Poruszanie się po rondzie Zgrupowania AK w Warszawie

[adi_king1]

Witam. Kwestia z którego pasa można skręcić w prawo jest uregulowana znakiem przed rądem na którym widać że w prawo można skręcić tylko z prawego pasa. W momencie gdy ruszamy na zielonym na rondo wjeżdzamy tylko my (nasz kierunek) mamy prawo przypuszczać że inni z lewego pasa stosują sie do przepisów ruchu drogowego i w prawo skręcać nie będą bo NIE MOGĄ. Jeżeli ktoś skręca w prawo z pasa do jazdy na wprost i do skrętu w lewo jest to niestosowanie sie do prd i jak możesz być wtedy winny . Jedyna możliwość kiedy będziesz winny zajeżdzając komuś z lewego pasa drogę to taka jak pojedziesz ze środkowego pasa w lewo (czego nie można na rondzie AK) a ktoś z lewego na wprost. PS - kobieta powinna kupić sobie duże okulary żeby widziała również znaki pionowe :D

[Cycu]

Greg w sytuacji, którą opisujesz, to Ty będziesz sprawcą kolizji. Kobieta również popełniła wykroczenie, ale Twoje zachowanie było przyczyną zderzenia pojazdów. Powinieneś ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu "swoim" pasem ruchu. Dla niej najwyżej mandat za niezastosowanie się do "strzałki kierunkowej".