Skrzyzowanie z sygnalizacja swietlna - piewszenstwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez zenonek » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:11

Moze zle zrozumialem. Ale polaczylem dwa twoje posty i mi wyszlo, ze niebiesi ma takie same prawa na tym skrzyzowaniu wiec ma pierszenstwo. I ze jak mija znak konca drogi wewnetrznej to jest poinformowany ze wlacza sie do ruch. I wyszlo, mi ze ty interpretujesz ten znak, tak ze w momencie jego mijania nastepuje wlaczenie sie do ruchu. Ale naszczescie to bylo moje niezrozumienie :lol2:
zenonek
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 17 lipca 2009, 11:43

Postprzez tristan » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:17

cman napisał(a):Mam nadzieję, że nie zapominacie o fakcie, iż sygnalizacja świetlna ma pierwszeństwo wyłącznie przed znakami regulującymi pierwszeństwo. O czym już zresztą wspomniał marcin.pl. Natomiast znak początku/końca drogi wewnętrznej takim znakiem nie jest.


Ale sygnalizacja ma pierwszeństwo nad przepisami.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować
się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub upraw-
nione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet
wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób
zachowania niż nakaza-
ny przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.


Włączanie się do ruchu z drogi wewnętrznej wynika z przepisów, podobnie jak ze strefy, obiektu przydrożnego etc. Więc światła tutaj są nadrzędne i zupełnie usuwają włączanie się do ruchu. Jest to normalne, czterowlotowe skrzyżowanie. Wspomina zresztą o tym mój ulubiony pan D. w filmie ,,Egzamin bez tajemnic''.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:21

tristan napisał(a):...nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.

A czy według Ciebie zezwolenie na wjazd za sygnalizator (bo tylko tyle oznacza S-1) w jakikolwiek sposób kłóci się z faktem włączania się do ruchu?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mk61 » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:22

zenonek napisał(a):Moze zle zrozumialem. Ale polaczylem dwa twoje posty i mi wyszlo, ze niebiesi ma takie same prawa na tym skrzyzowaniu wiec ma pierszenstwo. I ze jak mija znak konca drogi wewnetrznej to jest poinformowany ze wlacza sie do ruch. I wyszlo, mi ze ty interpretujesz ten znak, tak ze w momencie jego mijania nastepuje wlaczenie sie do ruchu. Ale naszczescie to bylo moje niezrozumienie :lol2:

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałeś w poprzednim poście.
Co ma włączanie się do ruchu do "reguły prawej ręki"?
Czy Ty, włączając się do ruchu, ustępujesz tylko pojazdom znajdującym się z Twojej prawej strony? :shock:


Najbardziej przemawia do mnie wyjaśnienie Tristan'a.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez cman » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:23

mk61 napisał(a):Najbardziej przemawia do mnie wyjaśnienie Tristan'a.

Szkoda, że nie przepisy...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mk61 » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:26

cman napisał(a):Szkoda, że nie przepisy...

W takim razie, czekam na Twoją interpretację i podanie odpowiednich przepisów z wyjaśnieniem. :)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez cman » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:29

Przecież już napisałem, moje wcześniejsze posty (zwłaszcza dwa pierwsze na tej stronie) wszystko wyjaśniają.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez zenonek » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:31

tristan napisał(a):
cman napisał(a):Mam nadzieję, że nie zapominacie o fakcie, iż sygnalizacja świetlna ma pierwszeństwo wyłącznie przed znakami regulującymi pierwszeństwo. O czym już zresztą wspomniał marcin.pl. Natomiast znak początku/końca drogi wewnętrznej takim znakiem nie jest.


Ale sygnalizacja ma pierwszeństwo nad przepisami.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować
się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub upraw-
nione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet
wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób
zachowania niż nakaza-
ny przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.


Włączanie się do ruchu z drogi wewnętrznej wynika z przepisów, podobnie jak ze strefy, obiektu przydrożnego etc. Więc światła tutaj są nadrzędne i zupełnie usuwają włączanie się do ruchu. Jest to normalne, czterowlotowe skrzyżowanie. Wspomina zresztą o tym mój ulubiony pan D. w filmie ,,Egzamin bez tajemnic''.

To rozwiazuje na razie polowe problemu. Bo w ktorym miejscu jest zapis, ze sygnalizator nakazuje ustapic pierwszenstwa jadacemu z przeciwka?
zenonek
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 17 lipca 2009, 11:43

Postprzez mk61 » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:34

Jak na razie, to tylko piszesz, że znak D-46/D-47 nie "mówi" nic, ale "mówi" ustawa, która dotyczy między innymi tego znaku, więc już kompletnie nie rozumiem, jaka jest różnica w życiu codziennym, czy ten znak jednak coś mówi, czy mówi to ustawa.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez cman » poniedziałek 20 lipca 2009, 21:38

Choćby ten wątek jest żywym przykładem tego, jaka to w życiu codziennym jest różnica.
A mówię, że obowiązek ustąpienia pierwszeństwa nie wynika ze znaku D-47, tak jak ma to miejsce np. w przypadku znaku B-20 "stop", który to jest właśnie znakiem regulującym pierwszeństwo (w przeciwieństwie do znaku D-47).
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tristan » poniedziałek 20 lipca 2009, 22:28

cman napisał(a):
tristan napisał(a):...nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.

A czy według Ciebie zezwolenie na wjazd za sygnalizator (bo tylko tyle oznacza S-1) w jakikolwiek sposób kłóci się z faktem włączania się do ruchu?


Zielone światło MSZ stawia ich w sytuacji równorzędnej. Skoro obydwaj mają identyczne światła...
Obydwaj mają zgodę na wjazd i powinni się interesować tylko sobą wzajemnie. Oczywiście nie będę się upierał, bo i Twoja interpretacja ma swoje racje. Ja opieram się na opinii p. Dworaka:

http://w244.wrzuta.pl/film/8aPls3jXIN7/ ... hu_czy_nie

aczkolwiek po przemyśleniu, można też uznać, że sygnalizator ogólny zielony mówi jedynie ,,masz zgodę na wjazd za sygnalizator'', a dalej schodzimy do poziomu ustawy (choćby przepuszczając przy lewoskręcie jadących na wprost). A skoro tak, skoro schodzimy do ustawy, to w takim razie wracamy do tego, że włączający się do ruchu do ruchu się włącza.
Czyli na mocy lex specialis mamy tu do czynienia jednak z włączaniem się do ruchu i pokazywany w filmie pojazd egzaminacyjny powinien mieć pierwszeństwo.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » poniedziałek 20 lipca 2009, 22:37

I z tego właśnie powodu, napisałem swój pierwszy post w tym temacie:
cman napisał(a):Sam miałem poruszyć ten temat i również chętnie poczytam odpowiedzi.

Ponieważ miałem na myśli sytuacje takie, jak ta pokazana na filmie albo podobne, ale już na bardziej ruchliwym skrzyżowaniu, gdzie jest wyjazd z wewnętrznej centrum handlowego i gdzie z przeciwka też czasem jeżdżą egzaminy. No i wszyscy jeżdżą tam tak, jakby ci z drogi wewnętrznej byli równoprawni.

Jednocześnie kłóci mi się to właśnie z zasadami, o których pisałem. Dlatego miałem nadzieję (i nadal mam) na konstruktywną dyskusję w tym temacie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez remikoli » poniedziałek 20 lipca 2009, 23:07

Czy mogą wystąpić okoliczności(pomijam fakt że po prawej stronie górnej drogi będzie ustawiony znak D-47) że pojazd skręcając w lewo może nie wiedzieć że pojazd jadący z naprzeciwka wyjeżdża z drogi wewnętrznej?

Na podstawie zacytowanych przez Was artykułów w stosunku do komentowanej sytuacji wynika,żę włączający sie do ruchu nie jest włączającym się do ruchu,gdyż sygnalizacja świetla uprawnia kierującego z drogi wew. do bezkolizyjnej jazdy na wprost,oraz że sygnalizacja ma pierwszeństwo przed znakami regulującymi pierwszeństwo przejazdu,czyli że pojazd wyjeżdżający z drogi wewnętrznej jest włączającym sie do ruchu :D

Czyli takie ogólne "wiem,że nic niewiem"
remikoli
 
Posty: 86
Dołączył(a): piątek 27 lutego 2009, 00:35

Postprzez zenonek » poniedziałek 20 lipca 2009, 23:39

Ja dalej mam jeszcze jedna watpliwosc, czy przepisy dopuszczaja sygnalizacje swietlna w tej sytuacji? Sa chyba jakies szczegolowe przepisy o umieszczaniu sygalizacji?
zenonek
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 17 lipca 2009, 11:43

Postprzez cman » wtorek 21 lipca 2009, 09:10

No pewnie, że są i to sporo. Ale raczej nie ma żadnych, które mówiłyby o niemożności stosowania sygnalizatorów w takich miejscach.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości