Parkowanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Parkowanie

Postprzez popcorn » sobota 18 lipca 2009, 19:38

Witam. Dzisiaj widziałem ciekawą sytuację na parkingu. Pisze bo chcę wiedzieć, czy dało się w tej sytuacji coś zrobić ;d

Samochód zielony(spory SUV) zaparkowany był przodem. Z mojego punktu widzenia wydawało się, że nie da się tym samochodem wyjechać dopóki pojazd znajdujący się za zielonym nie odjedzie. Zielony był na tyle długi, iż gdyby wycofał się najbardziej możliwe do tyłu po prostej, przodem byłby przynajmniej 20 cm na wysokości aut które stały obok niego. Wyjazd raczej nie możliwy ale wole zapytać :)

Obrazek
Obrazek


Pytanie nr.2 Zakładając, że wjechałem przodem na podobny parking lecz znacznie mniejszym autem. Chciałbym wiedzieć w którym momencie mogę spokojnie dawać full skręt aby nie uszkodzić samochodu swojego i stojącego obok oraz aby uniknąć sytuacji wsteczny - jeden, wsteczny- jeden itd. Czy jeżeli moje przednie koła minął tył samochodu stojącego obok. Czy dopiero wtedy kiedy zderzakiem minę tył auta stojącego obok.

Wiem ,że to głupie ale dla mnie ważne. Z góry dziękuję
popcorn
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 18 lipca 2009, 18:59

Postprzez dariex » sobota 18 lipca 2009, 20:03

Dlaczego miałoby się nie dać wyjechać?
Czasami jest tak,że parkingi są dość wąskie i trzeba się bardziej "poskładać" przy wyjeżdżaniu ale nie jest to jakaś czynność niemożliwa do zrealizowania
Kierowcy z SUV-a byłoby łatwiej wyjechać,gdyby zaparkował tyłem.
Co do drugiego pytania - skręcić możesz wtedy,kiedy widzisz w lusterkach oraz tylnej szybie,że nie zrobisz nikomu kuku.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez qwer0 » sobota 18 lipca 2009, 20:42

Kierowcy z SUV-a byłoby łatwiej wyjechać,gdyby zaparkował tyłem.

no tak, ale wtedy byloby mu trudniej wjechac ;p
Niewazne czy kierowca wjedzie tylem czy przodem, bo robiac pelny cykl (wjazd i wyjazd) i tak wykona dokladnie te same manewry :P
Bo jak sobie chce wyjechac przodem, to bedzie tam musial wjechac tylem. A jak wyjedzie tylem, to wjedzie przodem, wiec... Dokladnie to samo, tylko w innej kolejnosci, wiec poziom trudnosci jest taki sam, bo wykonujemy dokladnie te same manewry, tylko w innej kolejnosci :P
Dlaczego miałoby się nie dać wyjechać?

ano dlatego, ze czasami sie trafia tak, ze parkujemy na pustym parkingu, a pozniej wracamy i jest pelny i zdarza sie czasem tak, ze inni stana tak bezmyslnie, ze wyjechac sie nie da.
Co do drugiego pytania - skręcić możesz wtedy,kiedy widzisz w lusterkach oraz tylnej szybie,że nie zrobisz nikomu kuku.

koledze raczej chodzilo o przod auta.
Nie ma na to recepty, musisz sam wyczuc swoje auto.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dariex » sobota 18 lipca 2009, 20:51

qwer0 napisał(a):
Dlaczego miałoby się nie dać wyjechać?

ano dlatego, ze czasami sie trafia tak, ze parkujemy na pustym parkingu, a pozniej wracamy i jest pelny i zdarza sie czasem tak, ze inni stana tak bezmyslnie, ze wyjechac sie nie da.


Dlatego napisałam,że łatwiej by mu było gdyby wjechał tyłem-wtedy,kiedy parking byłby możliwie mniej zatłoczony, a wyjechał przodem ;)


qwer0 napisał(a):
Co do drugiego pytania - skręcić możesz wtedy,kiedy widzisz w lusterkach oraz tylnej szybie,że nie zrobisz nikomu kuku.

koledze raczej chodzilo o przod auta.
Nie ma na to recepty, musisz sam wyczuc swoje auto.


No przeca napisał,że chce wykonać taki sam manewr jak SUV tylko mniejszym autem,a napisał,że ten był zaparkowany przodem to raczej wychodzi na wyjazd tyłem ;)
OT - Dziś mamy dzień na potyczki słowne :P Pozdrówka ;)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » sobota 18 lipca 2009, 21:10

qwer0 napisał(a):no tak, ale wtedy byloby mu trudniej wjechac ;p
Niewazne czy kierowca wjedzie tylem czy przodem, bo robiac pelny cykl (wjazd i wyjazd) i tak wykona dokladnie te same manewry :P
Bo jak sobie chce wyjechac przodem, to bedzie tam musial wjechac tylem. A jak wyjedzie tylem, to wjedzie przodem, wiec... Dokladnie to samo, tylko w innej kolejnosci, wiec poziom trudnosci jest taki sam, bo wykonujemy dokladnie te same manewry, tylko w innej kolejnosci :P

Jest tylko jedna drobna różnica, parkując tyłem, wjeżdżamy w puste miejsce, gdzie nie ma pieszych ani pojazdów. Jeżeli parkujemy przodem, to potem wyjeżdżając tyłem, musimy ustępować pierwszeństwa pieszym i pojazdom, których z racji cofania gorzej widzimy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez qwer0 » sobota 18 lipca 2009, 21:41

No przeca napisał,że chce wykonać taki sam manewr jak SUV tylko mniejszym autem,a napisał,że ten był zaparkowany przodem to raczej wychodzi na wyjazd tyłem Wink

ja sie juz chyba pogubilem :P
Mi sie wydawalo, ze... nie no, przeciez zapytal, kiedy moze na full skrecic kola, aby nie zahaczyc tego obok, no to chyba chodzilo o wyjazd tylem nooo... albo czy nie zahaczy przodem... Ja to tak zrozumialem :P

Jest tylko jedna drobna różnica, parkując tyłem, wjeżdżamy w puste miejsce, gdzie nie ma pieszych ani pojazdów. Jeżeli parkujemy przodem, to potem wyjeżdżając tyłem, musimy ustępować pierwszeństwa pieszym i pojazdom, których z racji cofania gorzej widzimy.

no tak, ale na takich malych parkingach, nie ma raczej az takiego ruchu, aby stanowilo to problem ;)
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Barabasz » sobota 18 lipca 2009, 22:08

cman napisał(a):Jest tylko jedna drobna różnica, parkując tyłem, wjeżdżamy w puste miejsce, gdzie nie ma pieszych ani pojazdów. Jeżeli parkujemy przodem, to potem wyjeżdżając tyłem, musimy ustępować pierwszeństwa pieszym i pojazdom, których z racji cofania gorzej widzimy.


dokladnie tak

dodam jeszcze od siebie taki opis:
-jedziecie na zakupy do centrum handlowego, duzy ruch pieszy i samochodowy, np okres przedswiateczny
pada deszcz ze sniegiem, auto rozgrzane nawiewy skutecznie osuszaja szyby, ogrzewanie tylnej szyby i lusterek dziala, czyli widocznosc doskonala, znajdujecie jedyne puste miejsce, odpowiednie podjechanie, wsteczny i bez problemu stoicie zaparkowani juz przodem do wyjazdu.
wracacie po godzinie, na dworze juz szaro...
auto osniezone, skrobanie szyb, ogrzewanie tylnej szyby i lusterek, max nawiew na przednia szybe, jak jest klima to ciut lepiej. z osniezonych ubran zaczyna parowac wiec szyby od srodka trzeba przecierac, na zewnatrz ludzi jak mrowków...

-jak wolicie teraz wyjezdrzac z tego parkingu, przodem czy tylem ......... :?:

edit: qwer0 pytanie adresuje do swiezo upieczonych kierowcow
Ostatnio zmieniony sobota 18 lipca 2009, 22:48 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez qwer0 » sobota 18 lipca 2009, 22:38

Barabasz mamy srodek lata :lol:
Ale jesli tak bardzo chcesz az taka opcje przyjac, to najwygodniej bedzie stanac na srodku - linie pod sniegiem, wiec nikt sie nie przyczepi.
Na co dzien jezdze ciezarowka i jumperem. Tylnej szyby brak, w jumperze w tych walonych bocznych szybkach (z przodu, z tylu caly blaszak, ten najwiekszy - najdluzszy i podwyzszany :P ) widac cale G, czasem na skrzyzowaniach sie nie potrafie tak wygiac, aby cos przez nia zobaczyc - i czy to lato czy to zima jezdze i przodem i tylem i problemow nie mam.
A tak na marginesie. Pod hiperkarkjetami jumperem to ja wjezdzam przodem i wyjezdzam przodem - dwoch miejsc potrzebuje, aby sie zmiescic :P

Rozumiem, ze wyjezdzajac tylem trzeba innych przepuscic - ale chyba zapominace, ze aby wjechac tylem rowniez to trzeba uczynic.
No chyba, ze jestescie z rodzaju tych, co to na srodku zaczynaja pchac sie tylkiem, a za wami korek i wszyscy o 10cm do tylu, bo za blisko podjechali :P
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości