Można czy nie mozna?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Mara » sobota 05 czerwca 2004, 23:52

A jak to jest z wyjazdem z podporządkowanej w jezdnię dwupasmową? Wyjeżdżacie jak macie prawy pas wolny a lewym jadą samochody?
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ezka » sobota 05 czerwca 2004, 23:55

jesli skrecam w prawo to tak pod warunkiem ze mam pewnosc ze sie zmieszcze i nie przekrocze osi :)
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez ella » niedziela 06 czerwca 2004, 00:00

Wyjeżdzam bo dlaczego mam tego nie robić jak mam pas wolny. Mam stać i czekać. Na skrzyżowaniu nie wolno zmieniac pasa, więc ten co jedzie lewym nie powinien mi nagle wjechać przed nos. Czasami jak to jest mozliwe sama jadę środkowym albo lewym jak są dwa, żeby umozliwić innym włączenie się do ruchu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » niedziela 06 czerwca 2004, 09:35

MI tak raz wyjechal zmienialem pas ze srodkowego na prawy i koles z podporzadkowanej mi wyjechal, udalo mi sie odbic a on zahamowac. Nie mial zadnych pretensji do niego i ja do niego. Na szczescie nie doszlo do kolizji (wina by jednak byla sporna bo nie bylo ciaglej) Czesto widze jak wjezdaja na pas do autobusow ci z podporzadkowanej, ja nigdy tak nie robie.
a co do pytania wyjezdam na pas prawy jesli jest wolny.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » niedziela 06 czerwca 2004, 19:14

chodzi ci o to ze z podporzadkowanej samochody wjezdzaja na skrajny lewy pas ktory jest dla autobusu i konczy sie za przystankiem? jesli tak to czemu na niego nie wjechac, masz wtedy mozliwosc rozpedzenia sie i bezpieczniejszego wlaczenia sie do ruchu. ja jesli jest mozliwosc wykozystania jakiegos pasa do rozpedu zawsze to wykorzystuje.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ella » poniedziałek 14 czerwca 2004, 11:16

A czy na drodze jednokierunkowej mozna cofać :?: Oczywiście nie chodzi mi o przejechanie całej ulicy do tyłu :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 14 czerwca 2004, 12:34

Mozna ella, dopoki nie natrafisz na policje :D :D :D
Wczoraj chcielismy podjechac 50 m pod prad aby zaparkowac, ale zaczeli za nami trabic :D to pojechalismy zgodnie ze znakami ;-)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

cofanie

Postprzez kos » poniedziałek 14 czerwca 2004, 23:41

Przepisy nie zabraniają cofania na drodze jednokierunkowej.
Zabroniona jest natomiast jazda tyłem na drodze jednokierunkowej.
pozdr :wink:
kos
 
Posty: 109
Dołączył(a): poniedziałek 08 lipca 2002, 20:43

Postprzez miros » wtorek 15 czerwca 2004, 01:12

no ja slyszalem ze jak jest droga jednokierunkowa i chcemy wjechac w nia a zabrania nam tego znak to mozemy wtedy wjechac tylem i z punktu widzenia kodeksu karnego nie popelniamy wykroczenia. jesli tak nie jest to prosilbym kogos o jakis paragraf, jesli mozna.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Re: cofanie

Postprzez Snuj ze Szczecina » wtorek 15 czerwca 2004, 14:15

kos napisał(a):Przepisy nie zabraniają cofania na drodze jednokierunkowej.
Zabroniona jest natomiast jazda tyłem na drodze jednokierunkowej.
pozdr :wink:


Zabrania się cofania gdy manewr ten może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego lub ten ruch utrudnić, a na jednokierunkowej napewno tak będzie.Wtedy policja z art.23 ust.1 pkt 3 Kodeksu Drogowego - wystawi mandat za utrudnianie ruchu podczas cofania.Jakieś 100-200zł no i oczka.
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez miros » wtorek 15 czerwca 2004, 14:36

no ale jesli nikt nie jedzie i nie utrudniamy ruchu to chyba mozna cofac na jednokierunkowej? sa przeciez uliczki jednokierunkowe gdzie samochody jezdza zadko.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Re: cofanie

Postprzez ella » wtorek 15 czerwca 2004, 14:40

kos napisał(a):Przepisy nie zabraniają cofania na drodze jednokierunkowej.
Zabroniona jest natomiast jazda tyłem na drodze jednokierunkowej.
pozdr :wink:

Cofanie to jest jazda tyłem. Więc jak jest długość drogi, żeby uznac to za cofanie a nie jazdę tyłem :?: . :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Snuj ze Szczecina » wtorek 15 czerwca 2004, 15:42

miros napisał(a):no ale jesli nikt nie jedzie i nie utrudniamy ruchu to chyba mozna cofac na jednokierunkowej? sa przeciez uliczki jednokierunkowe gdzie samochody jezdza zadko.


Mirek, a skąd ty możesz wiedzieć ze nic nie jedzie, skoro zazwyczaj na takich jednokierunkowych ULICZKACH są zaparkowane samochody w stopniu gęstym.One uniemożliwiają widoczność cofającego kierowcy.Przecież nagle może ci coś wyjechać, np. samochód, który dokonuje manewru omijania przeszkody, czyli innego samochodu.I dochodzi do stłuczki.Przyjezdza policja i orzeka twoja wine: „utrudnienie ruchu podczas cofania”.Takie Cofania Policja kara, jak tylko może, ponieważ jest to ewidentne zagrożenie dla BRD.Ale jeżeli nie ma ruchu, nie ma zaparkowanych samochodow, droga „czysta”, to możemy jakoś tam cofając dokonać "wymaneworwania".
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez miros » wtorek 15 czerwca 2004, 19:31

no i o to mi chodzilo, ze jak jest droga wolna i wiemy na 100 procent ze nic nie jedzie, z tylu jest czysto i my chcemy przykladowo zaprakowac w tej jednokierunkowej ale blisko jej konca, tak zeby nie jechac caly czas tylem. no ale jak juz spowodujemy wypadek to bedzie nasza wina, z tym sie zgadzam.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości