Skręt w lewo na skrzyżowaniu dróg dwujezdniowych

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skręt w lewo na skrzyżowaniu dróg dwujezdniowych

Postprzez ghs » środa 06 sierpnia 2008, 12:12

Przejeżdżam przez skrzyżowanie jak na rysunku:
Obrazek

Skoncentrujmy się na momencie, gdy opuszczam jezdnię N-S. Czy w którejś z sytuacji A lub B mogę kontynuować jazdę, jeżeli z prawej strony nie nadjeżdża jakiś pojazd? (Sygnalizator narysowany na jezdni tak naprawdę wisi nad nią.)

A.
Obrazek

B.
Obrazek

Czy taka wysepka coś zmienia?
Obrazek
ghs
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 12:04

Postprzez scorpio44 » środa 06 sierpnia 2008, 12:17

W którym dokładnie miejscu znajduje się sygnalizator na rysunku A (i ten drugi na pozostałych rysunkach) i kogo on dotyczy?

Ogólnie to sprawa wygląda tak, że jeżeli nie mijasz sygnalizatora, to Ciebie on nie dotyczy. Więc wyglądałoby na to, że w sytuacji 1 możesz jechać, a w pozostałych nie (wysepka nic nie zmienia - sygnalizator ogólny dotyczy wszystkich pasów/kierunków ruchu). Tylko nie do końca rozumiem, kogo wobec tego dotyczy ten drugi sygnalizator (i ten w sytuacji A)...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ghs » środa 06 sierpnia 2008, 12:30

Pierwszy sygnalizator wisi nad jezdną dokładnie tam, gdzie jest narysowany i jest zwrócony w moją stronę.

Drugi sygnalizator stoi na słupku na rogu zieleni i też jest zwrócony w moją stronę.
ghs
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 12:04

Postprzez freept » środa 06 sierpnia 2008, 12:37

scorpio44 napisał(a):Ogólnie to sprawa wygląda tak, że jeżeli nie mijasz sygnalizatora, to Ciebie on nie dotyczy. Więc wyglądałoby na to, że w sytuacji 1 możesz jechać, a w pozostałych nie (wysepka nic nie zmienia - sygnalizator ogólny dotyczy wszystkich pasów/kierunków ruchu). Tylko nie do końca rozumiem, kogo wobec tego dotyczy ten drugi sygnalizator (i ten w sytuacji A)...


Jestem tego samego zdania, choć tak naprawdę syg. świetlna ta z prawej stroni zazwyczaj jest również powtórzona po lewej stronie. Trochę dziwna ta sygnalizacja wisząca, wisi ona tak jak jest narysowana czy może jednak wcześniej ? :) W tym samym miejcu co druga sygnalizacja?

A nie jest w tej sytuacji tak że na jednej i drugiej sygnalizacji w tym samym czasie są te same światła ?
Obie są syg. kolizyjne tak jak przedstawiono na rysunku?
freept
 
Posty: 28
Dołączył(a): piątek 13 czerwca 2008, 08:18

Postprzez ghs » środa 06 sierpnia 2008, 12:51

Wisząca jest za przecięciem jezdni, stojąca jest przed.
A nie jest w tej sytuacji tak że na jednej i drugiej sygnalizacji w tym samym czasie są te same światła ?
Tak dokładnie jest.
ghs
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 12:04

Postprzez qwerty0 » środa 06 sierpnia 2008, 13:35

Czyli sygnalizator umieszczony nad jezdnią dotyczy tylko pasa ruchu, na którym jest umieszczony?
I czy jest różnica w tym, czy sygnalizator jest umieszczony przed skrzyżowaniem, czy za nim - tak jak na rysunku A.?
Avatar użytkownika
qwerty0
 
Posty: 138
Dołączył(a): poniedziałek 30 czerwca 2008, 21:21

Postprzez scorpio44 » środa 06 sierpnia 2008, 18:09

Ghs --> a tak w ogóle to zacznijmy od tego, czy obydwie sytuacje (i A, i B) są realne (tzn. masz na myśli konkretne skrzyżowania, na których występuje takie oznakowanie), czy któraś z tych dwóch jest przez Ciebie wymyślona? Sytuacja A wydaje mi się mało prawdopodobna...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ghs » czwartek 07 sierpnia 2008, 09:05

Dlaczego A miałoby nie być realną sytuacją?
ghs
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 12:04

Postprzez lled3 » czwartek 07 sierpnia 2008, 09:59

a moze któryś z tyhc sygnalizatorów jest kierunkowy ?

Dlaczego A miałoby nie być realną sytuacją?

bo jak widzisz zastanawiamy sie ...
a przed skrzyzowaniem nikt sie nie bedzie zastanawiał. Najwyzej wjedzie i bedzie bum.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez scorpio44 » czwartek 07 sierpnia 2008, 10:58

ghs napisał(a):Dlaczego A miałoby nie być realną sytuacją?

Dlatego że nie może wystąpić sam sygnalizator wiszący. On jest sygnalizatorem dodatkowym, który musi współgrać z sygnalizatorem głównym (na słupku). A przede wszystkim dalej nie za bardzo rozumiem, kogo on (w sytuacji A) miałby dotyczyć.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez freept » czwartek 07 sierpnia 2008, 12:25

a tak dokładnie to jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym ?
ta syt.A mało realna
freept
 
Posty: 28
Dołączył(a): piątek 13 czerwca 2008, 08:18

Postprzez ghs » piątek 08 sierpnia 2008, 10:26

scorpio44 napisał(a):Dlatego że nie może wystąpić sam sygnalizator wiszący. On jest sygnalizatorem dodatkowym, który musi współgrać z sygnalizatorem głównym (na słupku). A przede wszystkim dalej nie za bardzo rozumiem, kogo on (w sytuacji A) miałby dotyczyć.
Sytuacja A jest nieistniejąca. B i C jak najbardziej. Co do sygnalizatora wiszącego, to albo nie masz racji, albo drogowcy w Kielcach skopali. Postaram się wrzucić zdjęcie w najbliższych dniach.
ghs
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 06 sierpnia 2008, 12:04


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości