Znak stopu a miejsce zatrzymania

[Michaleki]

Sytuacja wyglada tak. Na skrzyzowaniu wymalowana jest linia warunkowego zatrzymania i zaraz obok postawiony jest znak stop. Problem polega na tym iz jesli zatrzymuje sie przed linia warunkowego zatrzymania i znakiem stop to wowczas nie widze co sie dzieje na drodze poprzecznej ( tak to ktos badziewnie ustawil) . Czy w takiej sytuacji mozna nie zatrzymywac sie przed linia warunkowego zatrzymania i znakiem stopu i poprostu przejechac nie co dalej i zatrzymac sie w miejscu z ktorego widac co sie dzieje na drodze poprzecznej?

Pozdro

[cman]

Pierwsza sprawa, sprecyzuj co i jak tam naprawdę jest, bo jeżeli jest linia warunkowego zatrzymania (wynikająca z czego?) to raczej nie ma znaku STOP (chyba, że jest jeszcze sygnalizacja?). A jeżeli jest znak STOP i linia z niego wynikająca, to jest to linia bezwzględnego zatrzymania.
Jeżeli jest znak STOP i linia bezwzględnego zatrzymania, to po zatrzymaniu przed tą linią, możesz podjechać do miejsca, w którym masz widoczność.

[Michaleki]

Sytuacja ta wystepuje w Krakowie na skrzyzowaniu Grunwaldzka-Wilhelma Wilka. O ile dobrze pamietam to jadac ulica Wilhelma w kierunku skrzyzowania Grochowska-Brodowicza-Olszyny, na skrzyzowaniu z Grunwaldzka jest ustawiony znak stopu i namalowana jest linia warunkuwego zatrzymania. Nie ma tam zadnych swiatel. Nie ma tam lini bezwglednego zatrzymania, jest za to linia wymalowana z prostokatow. Jesli ktos zna to miejsca to niech mnie poprawi moze ja sie myle. W kazdym razie zatrzymujac sie przed znakiem stopu (i tą linią) nie widac czy cos nie jedzie z lewej ulica grunwaldzka. Stad tez moje zapytanie o miejsce zatrzymanie sie pojazdu w tej sytuacji?

[dylek]

§ 21. 1. Znak B-20 "stop" oznacza:
1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,
2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.
2. Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.
3. Znak B-20 umieszczony w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą został ustawiony.
4. Przepisy ust. 1-3 stosuje się odpowiednio do znaku B-20 umieszczonego przed torowiskiem pojazdów szynowych lub w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu.
5. Umieszczona pod znakiem B-20 tabliczka T-6c lub T-6d wskazuje rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie.

Linia warunkowego zatrzymania ( taka z prostokątów...) nie dotyczy znaku B-20

3. Znak P-14 "linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów" wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu na skrzyżowaniu, przed przejściem dla pieszych lub przed sygnałem świetlnym.

[scorpio44]

Linia warunkowego zatrzymania ( taka z prostokątów...) nie dotyczy znaku B-20]

Ale skoro jest tam znak "stop", to jej obecność jest kompletnie absurdalna. Dlatego że znak ten obowiązuje 24 h na dobę i wymaga bezwzględnego zatrzymania (a kolega napisał, że nie ma tam żadnych świateł). No chyba że wcześniej przed tą drogą poprzeczną jest jeszcze przejście dla pieszych.

I jeszcze takie uściślenie (bo Michaleki najwyraźniej sądzi, że należy się zatrzymywać przed znakiem "stop"):

2. Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.

Tym "wyznaczonym miejscem" zatrzymania jest linia bezwzględnego zatrzymania, a nie znak. Nigdy nie zatrzymujemy się przed znakiem, tylko albo przed ową linią, albo w takim miejscu, z którego będziemy mieli najlepszą widoczność.

[Michaleki]

Linia warunkowego zatrzymania ( taka z prostokątów...) nie dotyczy znaku B-20]

Ale skoro jest tam znak "stop", to jej obecność jest kompletnie absurdalna. .

Ja tez jestem troche zdziwiony ale nie jestem w tym eskpertem. Czyli wynikalo by ze nie moze byc lini warunkowego zatrzymania i znaku stopu zarazem?

Tym "wyznaczonym miejscem" zatrzymania jest linia bezwzględnego zatrzymania, a nie znak.

Gdyby tam byla linia bezwzglednego zatrzymania to sprawa bylaby dla mnie jasna. Zatrzymuje sie przed linia., chocby widocznosc z tego miesjca byla zerowa. ( Tak przy okazji to tez jest nie zly bezsens?) Ale w tej sytuacji jest tak jak opisalem powyzej - jest stop i linia warunkowego zatrzymania (nie ma przejscia dla pieszych) . Ja caly czas jadac tamtedy przejezdzam znak stopu i linie i zatrzymuje sie w miejscu z ktorego mam dobra widocznosc. Oczywsice nie staje na srodku skrzyzowania :) tylko lekko sie wychylam, nie utrudniajac przejazdu samochodom jadacym droga z pierwszenstwem.

[scorpio44]

No czyli postępujesz tak, jak należy postąpić. Linia warunkowego zatrzymania Cię nie interesuje, stosujesz za to zasady zatrzymania się wynikające z definicji znaku "stop".

Czyli wynikalo by ze nie moze byc lini warunkowego zatrzymania i znaku stopu zarazem?

No tak jak napisałem - nie tyle nie może być, co jest to po prostu zupełnie nielogiczne. Można powiedzieć, że jedno wyklucza drugie (znak stop / linia warunkowego zatrzymania).

Gdyby tam byla linia bezwzglednego zatrzymania to sprawa bylaby dla mnie jasna. Zatrzymuje sie przed linia., chocby widocznosc z tego miesjca byla zerowa. ( Tak przy okazji to tez jest nie zly bezsens?)

Bezsens jak bezsens - linia bezwzględnego zatrzymania powinna być namalowana w takim miejscu, z którego jest odpowiednia widoczność. Ale że w Polsce wszystko jest możliwe, to w takiej sytuacji w codziennej jeździe zatrzymujesz się w miejscu, z którego już widzisz, a na egzaminie najpierw dla zasady przed linią, a potem toczysz się dalej i w razie czego zatrzymujesz się jeszcze raz. ;)