Skręcanie na skrzyżowaniu wielopasmowym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skręcanie na skrzyżowaniu wielopasmowym

Postprzez webjacob » wtorek 28 sierpnia 2007, 21:46

Witam,
Chciałbym się upewnic w pewnej sprawie.
Jestem na skrzyżowaniu. Stojąc na lewym pasie (3 pasy, lewo,srodek-prosto,prawo) skrecam na swiatlach w lewo. W jezdzajac na droge jednokierunkowa 2 pasmowa. Czy jadac motorem powinienem zajac pas jezdni prawy czy jest to obojetne ?
Reklama wielkoformatowa
www.jakubmroz.com
webjacob
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2007, 21:41

Postprzez DEXiu » środa 29 sierpnia 2007, 00:41

Teoretycznie obojętne, ale w praktyce jeśli np. skręt jest dopuszczalny z dwóch pasów, to należy zająć pas analogiczny do zajmowanego przed skrętem. Inna rzecz że po wykonaniu manewru i tak należy w miarę możliwości zjechać na prawy skrajny pas :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Alter » poniedziałek 03 września 2007, 12:24

Mam właściwie podobne pytanie. Jak jest z tym skręcaniem, wiem że po nim możemy zająć dowolny pas ale przez to może dość do kolizji pojazdów jadących z pasów (a) i (b) i skręcających w lewo - czy działa zasada prawej strony i dowolny pas wybiera samochód startujący z (b) a auto z (a) musi się dostosować, czy też jest inny przepis?
Obrazek
Alter
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 04 lipca 2007, 14:52
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 03 września 2007, 12:35

Alter, jest to jedna z sytuacji, której przepisy bezpośrednio nie rozstrzygają. Bo teoretycznie zasada ogólna jest taka, że po skręcie można zająć dowolny pas.
Nie ulega wątpliwości, że jeżeli po skręcie będzie się chciało zająć pas 3, to skręci się z a. Tak samo jeżeli będzie się chciało zająć 1, to pojedzie się z b. Problem pojawia się z pasem 2, właśnie dlatego że:
Alter napisał(a):przez to może dość do kolizji pojazdów jadących z pasów (a) i (b) i skręcających w lewo

Trzeba chyba zastosować się tu do zasady, że pierwszeństwo wjazdu na pas 2 ma ten z prawej (czyli z b). Choć przyznam, że sam do dzisiaj nie mam pewności, jak to należy interpretować. Tym bardziej, że teoretycznie żaden przepis nie zabrania nawet z pasa a zjechać na 1, ani z b na 3.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » piątek 14 września 2007, 22:02

Obrazek

art. 22 ust. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić
pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać(...)


art. 2 pkt. 7 pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego
rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi;


Ja nie mam wątpliwości, że pierwszeństwo w tej sytuacji ma pojazd znajdujący się na pasie "a". Co do możliwości zajęcia pasa ruchu - potwierdzam to co powiedział Scorpio44 : mozna zająć dowolny pas ruchu. Pozdrawiam. :D
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez disco » sobota 15 września 2007, 09:11

scorpio44 napisał(a):Tym bardziej, że teoretycznie żaden przepis nie zabrania nawet z pasa a zjechać na 1, ani z b na 3.


przyjmijmy, że stoje na pasie "a" i zamierzam skręcić w 3. Obok mnie stoi samochód, który z pasa "b" również zamierza skręcić w 3. Czy jeśli doszło by do stłuczki to będzie to moja wina (jako, że mam go po prawej) ??

Jeśli tak to "łowcy odszkodowan" mieli by ułatwioną sytuacje. Szczerze mówiąc do głowy by mi nie wpadło, że w w/w sytuacji ktoś z "b" może próbować wbić sie na "3" i dup !! stłuczka jak sie patrzy ;)
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 15 września 2007, 10:18

Disco, rozwiązanie masz powyżej... Po naszemu powiem, że to nie będzie Twoja wina, ponieważ to nie Ty zmieniasz pas ruchu. A "łowcy odszkodowań" mają o wiele lepsze miejsca do zarabiania, wystarczy poznać definicję znaku A-7 i zastosować ją na drodze dwujezdniowej... Ale dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają?
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Alter » sobota 15 września 2007, 12:24

Moim zdaniem bardzo naciągane z tymi pasami ruchu ciągnącymi się przez skrzyżowane (krzyżują się z pasami z dróg poprzecznych, więc nie możemy ich traktować jako pasy ruchu w jednym kierunku). Anyway teraz skręcając z a) zawsze wybieram skrajnie lewy pas czyli tutaj 3) Dwa razy gdy próbowałem z a) zająć 2) omało nie skończyło się to małą obcierką (o klaksonadzie nie wspominając) - do tej pory nie wiem czy miałem/nie miałem pierwszeństwa, ale więcej już tego nie próbuję, gdyż poprostu szkoda mi autka.
Alter
 
Posty: 38
Dołączył(a): środa 04 lipca 2007, 14:52
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez disco » sobota 15 września 2007, 12:33

Alter napisał(a):Moim zdaniem bardzo naciągane z tymi pasami ruchu ciągnącymi się przez skrzyżowane (krzyżują się z pasami z dróg poprzecznych, więc nie możemy ich traktować jako pasy ruchu w jednym kierunku).


mam takie same zdanie. Zarówno ja jak i samochód z prawego pasa zajmujemy NOWY wyznaczony pas ruchu, przez to teoretycznie on powinien mieć pierwszeństwo.

W praktyce każdy wie jak jechać, ale właśnie zastanawia mnie co sadziłaby o tym policja w razie ewentualnego przytulenia sie samochodów
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez DEXiu » sobota 15 września 2007, 14:43

Hmm. Tak sobie teraz rozmyślam nad tą sytuacją... i dochodzę powoli do wniosku, że chyba jednak pojazd na pasie A jest w korzystniejszej sytuacji (w razie ewentualnego dochodzenia winy). Mimo wszystko jednak pojazd na pasie B podczas skręcania w lewo przetnie pas A, więc:
- jeśli uderzy w bok samochodu A - jego wina bo nie ustąpił przy zmianie pasa ruchu (kojarzę tu sobie nieco przez analogię do ronda i zjeżdżania z wewnętrznego pasa - też przecinamy jeden pas i musimy ustąpić; choć zdaję sobie sprawę, że to nie to samo)
- jeśli A już skręci i B walnie go w "dupkę" - no to tym bardziej wina B (niezachowanie odstępu albo inne pokrewne "standardowe formułki")
- jeśli to A uderzy w bok skręcającego B - ponownie sytuacja podobna do pierwszej, z tym że tym razem B zajechał drogę (tez podchodzi pod nieustąpienie)

Być może błędnie to sobie tłumaczę, ale wg mnie jest to jedna z możliwych opcji interpretacji.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez scorpio44 » sobota 15 września 2007, 17:27

To ja może też się wypowiem, jak ja jeżdżę w takich sytuacjach:
Z pasa A pojechałbym albo na pas 3, albo na pas 2, gdyby obok nie było nikogo lub miałbym pewność, że ten ktoś zjeżdża na 1. Natomiast z pasa B pojechałbym albo na pas 1, albo na pas 2, gdyby obok nie było nikogo lub miałbym pewność, że ten ktoś zjeżdża na 3. ;) :D

'A propos wypowiedzi DEXiu... Problem polega na tym, że druga, dokładnie odwrotna interpretacja, że pojazd z pasa B będzie miał przy zajmowaniu któregokolwiek pasa po skręcie pierwszeństwo przed tym z pasa A (jako wjeżdżający na ten pas z prawej strony) jest równie czytelnie uzasadniona. ;)
Szczerze mówiąc, po swojej poprzedniej wypowiedzi w tym wątku liczyłem na to, że wypowie się tu ktoś, kto odpowie jednoznacznie. A tu wygląda na to, że to kolejna nierozstrzygnięta jednoznacznie kwestia z naszych kochanych przepisów.

No cóż... Ciekaw jestem dalszych opinii. Jedno jest pewne: po skręcie wszystkie 3 pasy są "nowymi" pasami (w żadnym wypadku nie ma mowy o tym, że ktoś skręcając i po skręcie jedzie cały czas swoim pasem) i byłoby tak nawet wtedy, gdyby na tej drodze poprzecznej były też 2 pasy, a nie 3.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 15 września 2007, 18:44

art. 22 ust. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić
pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać,
(....)

ta część przepisu dotyczy sytuacji, gdy na jezdni wielopasowej (co najmniej 2) pojazdy poruszają się pasami ruchu obok siebie, i kierujący jednym z nich chce wjechać przed drugiego

(...) oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.


natomiast ta część dotyczy sytuacji, gdy kierujący dwoma pojazdami poruszający się jezdnią o co najmniej 3-ch pasach ruchu w jednym kierunku skrajnymi pasami ruchu i chcą wjechać na ten sam pas ruchu - środkowy...

Definicję pasa ruchu już podałem... dla mnie wątpliwości nie ma, sytuacja jest prosta a przepisy jednoznacznie regulują kwestię pierwszeństwa.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości