przez Patsy » piątek 20 lipca 2007, 18:08
przez kamiles » piątek 20 lipca 2007, 19:25
fiona napisał(a):Przeciez każdy kto tam idzie po kursie to potrafi jeździć i zrobić łuk(...)
fiona napisał(a):(...) ale to jest niesprawiedliwe żeby troszke najechać na linie i egzamin przerwany(...)
fiona napisał(a):(...)na mieście przeważnie osoby sobie doskonale radzą na jazdach a potem przychodzi egzamin i sie nie zdaje (...)
przez fibi » piątek 20 lipca 2007, 21:27
przez Gość » piątek 20 lipca 2007, 21:30
przez Patsy » piątek 20 lipca 2007, 22:50
przez Vivienne » piątek 20 lipca 2007, 23:10
przez chupacabra » piątek 20 lipca 2007, 23:28
przez kamiles » piątek 20 lipca 2007, 23:29
fiona napisał(a):(...) co do łuku (...) Przeciez kazdy go ćwiczył na kursie
fiona napisał(a): (...) a na egzaminie zaczynaja sie schody za co winny jest stres.
fiona napisał(a):jednak wątpie żeby ktoś wjechał mi w samochód te 5 cm np. skoro umie jeżdzic a na egzaminie zawinił tylko stres.
fiona napisał(a):A potem na mieście jak ma już prawko to jest swobodny
fiona napisał(a): (...) i jak umie jeżdzic to mój samochód jest bezpieczny.
fiona napisał(a):A co do miasta to skoro osoba przystepuje do egzaminu to chyba wie co ja tam czeka, w końcu jeździła z instruktorem i zna przepisy.
fiona napisał(a):(...) chyba nie powiecie mi że można czegoś banalnego nie zrobić bo sie tego nie umie.
Vivienne napisał(a):(...) to juz jest kwestia radzenia sobie ze stresem...no i mysle, ze fiona chyba to miala na mysli?
przez scorpio44 » sobota 21 lipca 2007, 02:40
kamiles napisał(a):stwierdzam, że fiona jest naiwna, jeśli myśli, że na egzamin wszyscy przychodzą świetnie przygotowani i wszyscy ci ludzie mają umiejętności wystarczające do tego, aby bezpiecznie poruszać się po drogach
przez fibi » sobota 21 lipca 2007, 10:23
przez adobe » sobota 21 lipca 2007, 11:31
przeważnie osoby sobie doskonale radzą na jazdach
przez Patsy » sobota 21 lipca 2007, 16:46
przez kamiles » sobota 21 lipca 2007, 16:55
fiona napisał(a):To wręcz niemożliwe żeby umieć prowadzić samochód po wyjeżdżeniu przepisowych 30 godz. Adobe zgadzam sie z tym, ale przecież ja tego nie powiedziałam i nie wiem dlaczego piszecie że niby ja to mam na mysli(...)
fiona napisał(a):(...) każdy kto tam idzie po kursie to potrafi jeździć i zrobić łuk (...) na mieście przeważnie osoby sobie doskonale radzą na jazdach (...) a na egzaminie zawinił tylko stres...
przez scorpio44 » sobota 21 lipca 2007, 18:04
fiona napisał(a):skoro na jazdach z instruktorem jak dobrze jeździ i potrafi zrobić niektóre manewry dlaczego na egzaminie to nie wychodzi??
przez Patsy » sobota 21 lipca 2007, 22:29