Witajcie.
Jutro czeka mnie egzamin na kat. B. Rozmawiłem troche ze znajomymi jak przebiegały ich egzaminy i część z nich wspominała o tym,że egzaminator pytał zdającego które to jest jego podejście.. czy to jest dozwolone?
Jeśli tak to najlepiej mówić prawdę? Bo tak troche się nad tym zastanawiałem i pomyślałem,że jeśli powiem,że to moje pierwsze podejście to może chcieć mnie udupić dla zasady. A jak powiem,że np. 3 to już z łaski swojej mnie puści. Inna sprawa,że jak mu powiem,że to np. 3 podejście to może wymagać ode mnie więcej.. Sam już nie wiem.
Proszę doradzcie!
ps Nadmienie,że będzie to moje pierwsze podejście jeśli ktoś nie wywnioskował tego z mojego tekstu.