"Który raz Pan zdaje ?" - pytanie egzaminatora

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

"Który raz Pan zdaje ?" - pytanie egzaminatora

Postprzez anom » poniedziałek 28 maja 2007, 18:38

Witajcie.
Jutro czeka mnie egzamin na kat. B. Rozmawiłem troche ze znajomymi jak przebiegały ich egzaminy i część z nich wspominała o tym,że egzaminator pytał zdającego które to jest jego podejście.. czy to jest dozwolone?
Jeśli tak to najlepiej mówić prawdę? Bo tak troche się nad tym zastanawiałem i pomyślałem,że jeśli powiem,że to moje pierwsze podejście to może chcieć mnie udupić dla zasady. A jak powiem,że np. 3 to już z łaski swojej mnie puści. Inna sprawa,że jak mu powiem,że to np. 3 podejście to może wymagać ode mnie więcej.. Sam już nie wiem.
Proszę doradzcie!

ps Nadmienie,że będzie to moje pierwsze podejście jeśli ktoś nie wywnioskował tego z mojego tekstu.
21.05.07 - egzamin na kat. A

29.05.07 - egzamin na kat. B

Oba za pierwszym razem :) !

(2007-06-05) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

(2007-06-11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

ODEBRANE !
anom
 
Posty: 51
Dołączył(a): środa 25 kwietnia 2007, 17:26
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez cman » poniedziałek 28 maja 2007, 19:25

Czy egzaminator może zadać takie pytanie i co na nie odpowiedzieć? Może. Może także zapytać, czy masz pannę, czy często się myjesz, ile zarabiasz... Co odpowiedzieć? To samo co odpowiedziałbyś na wszystkie inne pytania.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez AikPL » poniedziałek 28 maja 2007, 20:53

ja miałem takie pytanie i niestety powiedziałem prawdę że 1, więc radzę ściemnić że 2,3, sądze że nie będzie trudniej, bo raczej większość i tak zdaje za 3 (czyżby zbieg okoliczności), ale decyzja należy od ciebie, ja na drugi raz napewno powiem conajmniej 3
AikPL
 
Posty: 8
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 14:41

Postprzez widzina » poniedziałek 28 maja 2007, 20:55

hehe a jesli akurat bedzie znal prawde lub poprosi o kartke z potwierdzeniem zapisu na egzamin? :) hehe wtedy to dopiero mozesz miec pod gorke ;) przynajmniej tak mi sie wydaje
22.03.2007 - pierwsze podejscie
teoria (+)
plac (-)
14.05.2007 - drugie podejscie
plac (+)
miasto (+)
15.05.2007 - prawko oplacone w UK
05.06.2007 - odbior prawka :D
widzina
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 09 sierpnia 2006, 11:50
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez anom » poniedziałek 28 maja 2007, 21:06

Właśnie uzmysłowiłem sobie jedną sprawę.
Powiedziałbym,że to 3 raz,ale problem jest jeden..
Miałem 18naste urodziny 19 maja,czyli 9 dni temu,więc ciężko,żebym jutro miał 3. egzamin :P . Teoretycznie wydaje mi się,że nie patrzy na date urodzenia,tylko na zdjęcie w dowodzie,ale jak się skuma to też będzie źle :roll: .

No,ale co ma być to będzie..
21.05.07 - egzamin na kat. A

29.05.07 - egzamin na kat. B

Oba za pierwszym razem :) !

(2007-06-05) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

(2007-06-11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

ODEBRANE !
anom
 
Posty: 51
Dołączył(a): środa 25 kwietnia 2007, 17:26
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez wiesniak » poniedziałek 28 maja 2007, 21:16

A czemu ma być jak odpowiesz niezgodnie z prawdą? Za karę Cię obleje :)? Ciekawe co wpisze w kartę przebiegu egzaminu :).
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez AikPL » poniedziałek 28 maja 2007, 21:28

to powiedz że zdajesz 2 raz, zawsze możesz się tłumaczyć że liczyłeś teorie:P
AikPL
 
Posty: 8
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 14:41

Postprzez funnygirl » poniedziałek 28 maja 2007, 21:43

w gdyni egazminator ma takie mikro karteczki na wysokosc czcionki 12 na ktorej jest napisane imie nazwisko i numer zaswiadczenia potwierdzajacego zapisanie sie na egzamin. numer mojego zaswiadczenia to bylo cos 2 / 015264/2006. moje pierwsze zaswiadczenie mialo numer 1 / 015264/2006. wiec nie ma co sciemniac, bo egzaminator wszystko wie :) (oczywiscie nie pamietam dokladnie co za liczby tam byly w srodku, wiem ze napewno na obu zaswiadczeniach bylo to samo tylko roznilo sie 1 i 2 :))
Kategoria B
- plac (-) miasto (-)
- plac (+) miasto (+)

Kategoria A
- plac (+) miasto (+)
--------------------------------------
Pani instruktor. Finally!
funnygirl
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 07 sierpnia 2006, 14:07

Postprzez Lukasz1920 » wtorek 29 maja 2007, 10:58

mnie też się zapytał:
E: a to który raz już zdajesz.
Ja: 5
E: To już jesteś weteranem...
Ja: <zakłopotany> głupi uśmieszek...
E: burknął pod nosem: może zdasz...

I ZDAŁEM...
prawko zdałem za 5 razem..... żenada...
1- plac
2- miasto
3- miasto
4- plac
5- ZDAŁEM BEZ PROBLEMU...
...i prawko odebrane 5 marca 2007 r.
Lukasz1920
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 15 maja 2007, 09:29
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez didulka » wtorek 29 maja 2007, 11:26

mialam taka sytuacje na drugim egzaminie:
E: ktory raz zdajesz?
Ja: drugi
E: ooo dopiero

wtedy juz wiedzialam ze nie mam po co wsiadac do auta i mialam racje udupil mnie specjalnie
i tak juz pieknie jestem po 4 niezdanych egzaminach
didulka
 
Posty: 34
Dołączył(a): sobota 31 marca 2007, 19:08
Lokalizacja: Katowice

Postprzez maciass » wtorek 29 maja 2007, 11:47

didulka napisał(a):wtedy juz wiedzialam ze nie mam po co wsiadac do auta i mialam racje udupil mnie specjalnie


no z takim podejsciem to nawet nie masz co podchodzić dalej :roll:

u mnie byla taka sytuacja, ze wlączalem sie z podporządkowanej w ruchliwą dwupasmową drogę, i dosc dlugo czekalem zeby miec pewnosc ze nic nie jedzie, egzaminator mnie pyta "czemu pan nie jedzie, byla mozliwosc",ja odp. ze szybko tu jezdzą i wole poczekac zeby kogos nie zmusic do zwolnienia, on na to "ktos pana oblał za cos takiego? który raz pan zdaje?", no i powiedzialem ze pierwszy :) ale nie rzutowało to na dalszy przebieg egzaminu, traktował mnie zupełnie normalnie, nawet powiedzialbym ze raczej przychylnie :)
prawo jazdy kat. B od grudnia 2006 ;)
Avatar użytkownika
maciass
 
Posty: 202
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Który raz Pan zdaje ?" - pytanie egzaminatora

Postprzez loser » wtorek 29 maja 2007, 12:07

anom napisał(a):Witajcie.
Rozmawiłem troche ze znajomymi jak przebiegały ich egzaminy i część z nich wspominała o tym,że egzaminator pytał zdającego które to jest jego podejście.. czy to jest dozwolone?
Jeśli tak to najlepiej mówić prawdę?




Nie kombinuj.
Powiedz prawdę.
Jak trafisz na "egzaminatora" (cudzysłów nie jest przypadkowy) to niezależnie co powiesz to i tak Ciebie umoczy. Bo jak pierwszy raz to za mało, jak piąty, to i tak się nie nadajesz na kierowcę.

A jak trafisz na egzaminatora (brak cudzysłowu nie jest przypadkiem).
To pytanie takie czy inne, będzie tylko formą wyluzowania atmosfery.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez anom » wtorek 29 maja 2007, 20:56

Zapytał podczas sprawdzania płynów - "Czy Pan zdaje pierwszy raz ?"

Odpowiedziałem,że tak.
Nerwów była cała masa,ale udało się - prawko zdane :P .
21.05.07 - egzamin na kat. A

29.05.07 - egzamin na kat. B

Oba za pierwszym razem :) !

(2007-06-05) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

(2007-06-11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

ODEBRANE !
anom
 
Posty: 51
Dołączył(a): środa 25 kwietnia 2007, 17:26
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez KUBA_1 » wtorek 05 czerwca 2007, 18:27

Uważam, że egzaminator nie powinien pytać o ilośc podejść do egzaminu. Jest to pytanie sugestywne, szczególnie przed wydaniem oceny (można napisać zastrzeżenie co do przebiegu egzaminu, lub porozmawiać na ten temat z dyrektorem WORD).
Dawno się z tym pytaniem nie spotkałem, ale jak padało ono częściej to uczyłem moich podopiecznych, aby odpowiadali że 3-cie, albo nawet 5-te. Zwykle to wystarczało, a jak padało pytanie dodatkowe o cyferke w zaświadczeniu, to zawsze można się wykręcić surowościom - ilosciom podejść do egzaminów wewnętrznych.
Łatwo też cyferkę zamieszać w biurze WORD bo to jest cyfra mówiąca o ilości zaświadczeń, a nie podejśc do egzaminu. (zmiana zamówionego terminu, błąd w nazwisku, dopisanie instruktora prowadzącego, czy nawet zagubienie owego zaświadczenia i wystawienie drugiego, itp)
Uważam, że egzaminator powinien unikać tego typu pytań i szukać innej drogi do rozładowania napięcia osoby przystępującej do egzaminu bo ilość podejść nie powinna mieć tu żadnego znaczenia.
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez gardziej » środa 06 czerwca 2007, 09:25

"mam nadzieje, ze ostatni!"
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości