Obsługa samochodu podczas sprawdzania świateł

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Obsługa samochodu podczas sprawdzania świateł

Postprzez shart » sobota 05 maja 2007, 20:19

Może pytanie dla wiekszości banalne, ale nie chcę się złapać na jakiejś głupocie na samym początku egzaminu.

Przyjmijmy że obszedłem samochód dookoła, nie ma żadnych dziurawych opon etc, otworzyłem maskę i sprawdziłem poziomy płynów we wszystkich czterech układach, i teraz chcę sprawdzić światła.

Wsiadam do samochodu i co robię?
Zaciągam ręczny, wciskam sprzęgło i skrzynię biegu na luz.
Przełączam kluczyk w stacyjce (mając wciśnięte sprzęgło?) do zapalenia sie lampek kontrolnych i teraz mogę zacząć sprawdzać światła, tak?

Wszystko w porządku czy coś nie po kolei?
shart
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 05 maja 2007, 19:55

Postprzez Qnia » sobota 05 maja 2007, 20:21

Wałkowane tysiąc razy na forum, wystarczy poszukać


http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4553
Zdane 04.04.2007
Odebrane 16.04.2007

Samochód kupiony 18.04.2007

UWAGA!!! KOBIETA ZA KIEROWNICĄ :P
Qnia
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota 14 kwietnia 2007, 11:49
Lokalizacja: Ełk

Postprzez shart » sobota 05 maja 2007, 21:13

Być może, ale tamte tematy juz czytałem i odpowiedzi nie znalazłem.
Ja nie pytam która żarówka jest od którego swiatła, jak je włączyć, gdzie się które znajdują... tylko o trochę inną rzecz.

Ale skoro włożyłaś wysiłek żeby odpowiedzieć na mój post i jeszcze podałaś linka do FAQ, to może również odpowiesz na moje pytanie:
Wsiadam do samochodu i co robię po kolei?
Zaciągam ręczny, wciskam sprzęgło i skrzynię biegu na luz.
Przełączam kluczyk w stacyjce (mając wciśnięte sprzęgło?) do zapalenia sie lampek kontrolnych i teraz mogę zacząć sprawdzać światła, tak?

Są dwie możliwe odpowiedzi, albo
"Tak, robisz to w sposób który opisałeś"
albo
"Nie, robisz to w inny sposób X, Y, Z ..."
shart
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 05 maja 2007, 19:55

Postprzez tyziek » sobota 05 maja 2007, 23:02

Po pierwsze po co zaciągać ręczny?? po drugie po co wciskać sprzęgło skoro nie odpalasz silnika?
tyziek
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek 10 kwietnia 2007, 12:17
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » niedziela 06 maja 2007, 00:34

Nie ma potrzeby ani wciskania sprzęgła, ani wrzucania luzu, bo nie odpalasz silnika (tym bardziej oczywiście potrzeby zaciągania ręcznego, jeżeli nie był zaciągnięty - przyjmijmy, że samochód zawsze stoi albo na ręcznym, albo na biegu, no albo i na tym i na tym). Po prostu przekręcasz kluczyk.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez shart » niedziela 06 maja 2007, 10:20

OK, dzięki za pomoc :)
Czyli na luz wrzucam dopiero w momencie zapalania silnika, i zapalam mając wcisniete sprzęgło (czy bez sprzęgła?)

Jakoś nigdy nie zwracałem na to uwagi podczas kursu, "po prostu zapalałem i jechałem", a teraz przed egzaminem mam wątpliwości "jak to po kolei powinno być" i nie chcę zrobić jakiegoś błędu zaraz na początku.
shart
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 05 maja 2007, 19:55

Postprzez Qnia » niedziela 06 maja 2007, 10:26

A ja zaciągałam ręczny, później na luz sprzęgło odpalasz stacyjkę, nikt się nigdy do tego nie czepiał, taki nawyk, następnie wrzucasz na wsteczny i sprawdzasz. Nie uczyli Ciebie tego na kursie?
Zdane 04.04.2007
Odebrane 16.04.2007

Samochód kupiony 18.04.2007

UWAGA!!! KOBIETA ZA KIEROWNICĄ :P
Qnia
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota 14 kwietnia 2007, 11:49
Lokalizacja: Ełk

Postprzez shart » niedziela 06 maja 2007, 12:25

Na wstecznym sprawdzać światła??
Tego to mnie napewno nikt nie uczył.
Teraz to już zupełnie zgłupiałem :? :o

Więc jeszcze raz:
1)wsiadam, zaciągam ręczny i wrzucam "jedynkę" (chyba że już jest zaciągnięte jedno i drugie)
2)przekręcam kluczyk w stacyjce do zapalenia lampek
3)sprawdzam światła (+ zmieniam bieg na wsteczny żeby sprawdzić światło biegu wstecznego)
4)po sprawdzeniu wrzucam na luz
5)zapalam silnik (mając wciśnięte sprzęgło)
6)ruszam

Czy tak jest poprawnie?
shart
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 05 maja 2007, 19:55

Postprzez karolina1 » niedziela 06 maja 2007, 12:31

shart napisał(a):Na wstecznym sprawdzać światła??

Może ona najpierw wsteczne sprawdzała :wink:

shart napisał(a):Czy tak jest poprawnie?

Tylko nie rozumiem po co Ci ta jedynka? Nie ruszasz po prostu skrzyni biegów do momentu aż wszystko posprawdzasz i będziesz chciał jechać.
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Qnia » niedziela 06 maja 2007, 13:28

No chodziło mi o wsteczne światło a później po jego sprawdzeniu na luz i jedziemy ze światłami :]
Zdane 04.04.2007
Odebrane 16.04.2007

Samochód kupiony 18.04.2007

UWAGA!!! KOBIETA ZA KIEROWNICĄ :P
Qnia
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota 14 kwietnia 2007, 11:49
Lokalizacja: Ełk

Postprzez shart » niedziela 06 maja 2007, 15:02

Czyli przy zaciągniętym ręcznym i nie zapalonym silniku, nie ma znaczenia w jakiej pozycji jest skrzynia biegów.
Dzięki za pomoc, zobaczymy jutro rezultaty... 8)
shart
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 05 maja 2007, 19:55

Postprzez scorpio44 » niedziela 06 maja 2007, 15:55

Qnia napisał(a):A ja zaciągałam ręczny, później na luz sprzęgło

Jeżeli już, to najpierw sprzęgło, a potem luz. ;) Zastanawiacie się często nad kolejnością czynności, która to kolejność nie ma żadnego znaczenia, a tu akurat ma znaczenie. ;) Jakiekolwiek majtanie wajchą od biegów bez wciśnięcia sprzęgło może być uznane za błąd.

Ale przypominam - to wszystko dopiero przy odpalaniu silnika. Do sprawdzania świateł jest to zupełnie zbędne.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Judiee » niedziela 06 maja 2007, 19:28

Ojej - u nas w PORDzie jest różnie - na odprawie przed egzaminem czasem mówią jak należy sprawdzić światła danego dnia:
1) czasem przekręca się kluczyk w pozycję kontrolną i tak sprawdza całość
2) a czasem w ten sposób sprawdza się tylko światło cofania a resztę już po uruchomieniu silnika :) (tzn wtedy drążek zmiany biegów musi być na luzie oczywiście)

Ręczny jest zawsze zaciągnięty
We all need somebody to lean on...
Avatar użytkownika
Judiee
 
Posty: 27
Dołączył(a): środa 14 marca 2007, 19:33
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez barylkaq » poniedziałek 07 maja 2007, 13:00

a te swiatła sprawdzasz sam wszystkie czy egzamiator za kazdym razem mowi ci jakie masz pokazac?
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez disaster » poniedziałek 07 maja 2007, 13:20

Co egzaminator to obyczaj.
Za pierwszym razem musiałem mu pokazywać w kolejności w jakiej mówił.
Za drugi, innemu egzaminatorowi pokazywałem po swojemu.

A tak na dobrą sprawę, zachodzę w głowę po cholerę to wszystko?
Rycie na pamięć gdzie w Corsie jest korek wlewu oleju i która żarówka "należy" do świateł mijania ma taki sam sens jak wyrycie na pamięć testów do egzaminu teoretycznego.

Co samochód to inne bebechy.
Ja znajdę to co będzie mi potrzebne do znalezienia pod maską każdego auta.
A jak nie znajdę to wezmę instrukcuję obsługi..

Do łez rozśmieszył mnie mój pierwszy egzaminator, który kazał mi sprawdzać poziom oleju w Corsie, która wróciłą "z miasta". Gdzie tu sens i gdzie logika?
Na ciepłym silniku to można ewentualnie stwierdzić czy olej jest czy go nie ma, co również jest bezsensem, bo wpierw się przecierz zaświeci kontrolka na tablicy.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości