Jakieś porady przed egzaminem?

[michael2303]

Witam!
Jestem tu nowy. (mój drugi post)
Macie może jakieś porady przed egzaminem??
Z góry dzięki

[ella]

oj mamy tych rad bardzo duzo :)
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4555

[doge]

Nie ma co radzić. Prawda jest taka, że jak umiesz jeździć i czujesz się pewnie za kierownicą to zdasz, a jak nie umiesz jeździć to oblejesz :D

Nie stresuj się bo nie ma do czego, na mieście patrz na znaki, szczególnie uważaj na pieszych i światła, nie patrz się egzaminatorom w oczy wo cię zniszczą wzrokiem :D

[barbra]

Prawdą jest,że nie 30-godzinek kursowych robi z kursanta kierowcę,a ludzki egzaminator,wie,że praktyka czyni mistrza, no,ale swoje ocenić musi.. :roll:
jeżeli uczciwie przykładałeś się do kursu na prawko,to kiedyś wreszcie podejść do egzaminu trzeba...moja rada spokój ...i tylko spokój

[ugly1]

Przede wszystkim spokój (wiem łatwo powiedzieć, ja zdałem za 1, ale prawie kierownicę wyrwałem tak mi ręce latały). No i całkowita koncentracja na mieście, oczy dookoła głowy, bo każdy błąd który często popełniają inni kierowcy dla Ciebie jest końcem egzaminu.

[EgoisicBoY]

heh napiszę to co wyżej już napisali :P

spokój i niestersować sie!

gdyż większość osób oblewa przez nerwy !

pamiętam po sobie na egzaminie nie widziałem znaków ! :P

ale jak zaczołem sam jeździć to nagle wszystkie widziałem :)

pozatym egzamin na prawo jazdy to nie koniec świata jak niezdasz to poprawisz więc niewarto się stresować !

[barbra]

Dobra rada(zgadzam się z ugly1)-nie patrz co robią inni kierowcy !!,tylko szanuj uwagi swoich instruktorów...,bo jak na kursie czekałam,by się ustawić za jakimś kierowcą(szczególnie na lewoskrętach),by pojechać jego śladem,to często dostawałam burę od instruktora,że nie kierowca,który"ścina zakręty"mnie uczy,ale on... :oops: ,z trzymaniem się prawej krawędzi podobnie,
wiadą do budki przystankowej,ale Ci udowodnią,że L-kę da się wyprzedzić z każdej strony :o