Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **TiMon** » czwartek 01 marca 2007, 18:03

siemka 4 all

CZy we wszystkich osrodkach musi sie czekac miesiac na nastepny egzamin??

przez **cman** » czwartek 01 marca 2007, 18:23

TiMon napisał(a):CZy we wszystkich osrodkach musi sie czekac miesiac na nastepny egzamin??

W większości - niestety.

wisla22 napisał(a):Czytalem gdzies, ze osrodek musi zapewnic egzamin w okresie, ktory nie przekracza 30 dni ! TO prawda ? Potwierdzi to ktos ?

Prawda, ale nic im nie zrobisz.

wisla22 napisał(a):Czytalem kiedys w Gazecie Wyborczej, ze w Krakowie (a wiec niedaleko :P) byla taka akcja, ze ktos mial np. egzamin w czasie wakacji, nie pasowalo mu to bo mial gdzies wyjechac czy cos w tym stylu i odsprzedawal swoj egzamin komus innemu ! Slyszeliscie o czyms takim ?

No na pewno nie jest to jedyny przypadek. W momencie, kiedy ktoś rezygnuje ze swojego egzaminu robi się wolne miejsce i ktoś następny może wskoczyć na to miejsce.

przez **bajpas** » poniedziałek 28 maja 2007, 14:17

termin na praktyczny Warszawa - Bemowo, zapisalam sie 26.05 i dali mi termin 06.06!!!! szok po prostu a tyle sie mowi ze 1,5 mies trzeba czekac

przez **Wampir** » środa 11 lipca 2007, 12:15

Może ktoś dać linka do jakiegoś opisu tego nowego egzaminu?

Ja tak bluzgam na kielecki WORD a wychodzi że u nas się wcale długo nie czeka w porównaniu z innymi...

przez **kamel191** » środa 29 sierpnia 2007, 10:28

Sorry za odgrzebywanie tematu ale wiecie może ile czeka się w Krakowie na egzamin łączony ?

przez **cman** » środa 29 sierpnia 2007, 23:08

Ok. 2 miesiące.

przez **KUBA_1** » czwartek 30 sierpnia 2007, 15:43

Przyglądam się tej ogólnokrajowej sytuacji w WORD-ach (bo chyba juz nieliczne wyrabiają sie z terminie 30-tu dni) dziwi mnie brak reakcji ze strony dyrekcji i nadzoru z urzędu marszałkowskiego. Można by zatrudnić nowych egzaminatorów zwiększyć kadry w WORD-zie, (tylko nie piszcie że nie ma ich - bo jakoby nie zdali egzamiów). Problem polega na tym że nie sa kolesiami obecnego układu więc napotykają pewien opór, czasem nie do pokonania, bo o wszystkim decyduje zarządzający dyrektor WORD-u lub marszałek nie pozwala na zwiększenie etatów.
Jeżeli wszyscy zinteresowani (tzn kursanci - nie OSK) pisaliby zastrzeżenia na tem fakt - a nie biernie godzili się z tą sytuacją - to wierzę że problem by się nie pojawiał.
Dla OSK i instruktorów jest to dodatkowy biznesik - bo kto po jednym, czy dwóch miesiącach nie wykupi sobie kilku nadgodzin?
Dlatego zastrzeżenia musi pisać poszkodowany czyli przystępujący do egzaminu.

przez **assik** » niedziela 02 września 2007, 06:48

w b-stoku czekac musze 1 miesiac i 11 dni dokladnie.A najciekawsze jest to ,ze podobno dostajac termin ponad 30 dni otrzymuje sie jakis papierek do podpisania ze zgoda na taki termin,a ja nic takiego nie dostalam.Do tego dostalam niemila odpowiedz na pytanie "czy moge zadzwonic i zmienic termin jesli cos nagle wypadnie" - "prosze pania to nie jest jakis tam zwykly egzamin ,a egzamin panstwowy,tu nie ma mozliwosci zmiany terminu ,bo pani cos nie bedzie pasowalo<z ironia w glosie>" :o

przez **zemeckis** » sobota 08 września 2007, 03:29

:D jak sobie poscielicie tak sie wyspicie ludzie, oni tam mysla ze co to nie mogą i ze sa nietylkani, a wystarczy pokazac rozporzadzenie i juz lataja nad glowa. Kontrole to tez dobry pomsyl a i powiedziec co sie mysli z glowa nie zaszkodzi.
Na pytanie czy mozna dowiadywac sie o wczesniejsze terminy dostajemy odpowiedz ,ze tak ,ale tylko osobiscie bo na telefon nie mozna, a kiedy ich przycisnac to chca dac haslo na ktore mozna dzwonic i sie dowiadywac, bo to nie kazdy tak moze do nich dzwonic. Odpowiedzi w stylu ze to najszybszy mozliwy termin choc stojac w kolejce mozna uslyszec jak beszczelnie innym przynaja szybciej i ze to kopmuter losuje termin (?!) sa codziennoscia. Coz nastepnym razem jak pojde mam nadzieje ze bedzie ktoras z 2 blondynek bo mam zamiar na poczatek lagodnie powiedziec czy jest Pani az taka blondynka jak mi termin przekroczy.

przez **Gość** » sobota 08 września 2007, 16:49

ja czekam ponad miesiąc [WORD Opole]
bo testy miałem 3 września a jazdę mam 12 października i to jest pierwszy wolny termin

przez **Piratka :)** » sobota 08 września 2007, 17:04

Ja na drugie podejście praktyczne muszę czekać 4 tygodnie :( (chociaż w porównaniu do 7 tyg oczekiwania na pierwszy egzamin to powinnam być zadowolona ;P )

przez **zemeckis** » środa 12 września 2007, 07:14

Zadowoleni to moge byc osoby zdajace w legnicy, bo stalo sie cos niesamowitego, terminy ktore byly na 2-3 miesiece zamienily sie na nawet nie 30 dni, a tydzien, dwa O_O
Bylem wczoraj sie zapisac na teorie i dostalem na 17, a jak pytalem o praktyke to uslyszalem, ze wolne terminy, sa od 20.
Co ciekawe jak zapytalem czy zmieszcza sie w 30 dniach to uslyszalem. oczywiwscie, a zawsze krecili tak ze glowa bolała :)
Chyba w koncu ktos ich pogonil cale szczescie.

przez **starek** » środa 12 września 2007, 18:21

Sytuacja w WORDach sie poprawia. Na przykład w Katowicach w czerwcu trzeba było czekać 2,5 miesiąca na egzamin, natomiast jak sie zapiszesz teraz, egzamin praktyczny masz za 19 dni. Przynajmniej telewizor tak powiedział.

przez **kamel191** » środa 12 września 2007, 19:11

Dzisiaj (12.09) zapisywałem się na egz. łączony w Krakowie.

Termin: 19 listopada

przez **Gość** » czwartek 13 września 2007, 16:23

kamel191 napisał(a):Dzisiaj (12.09) zapisywałem się na egz. łączony w Krakowie.

Termin: 19 listopada

ło ludzie... strasznie długo...

mojej ciotce się udało załapać na egzamin w tą sobotę, bo w poniedziałek oblała... akurat miejsce się zwolniło i wskoczyła na sobotę bo tak to by musiała czekać do 30 października czy jakoś tak...

Jak długo czeka się na egzamin?

Jak długo czeka się na egzamin?

Re: :)

Kto przegląda forum