Odwołanie, czy warto ?

[Daniel-88]

Witam ,
niedawno miałem Egzami na prawko kat. B był to mój drugi raz no i placyk ekxtra maska wszystko tez wyjechałem na miasto wszystko ok parkowanie ok z tym ze robiłem korekte bo torche ciasne miejsce było gdzie egzaminator na mnie troche podniósł głos bo byłem blisko innego auta ale ok , potem wszystko good jakas 30 minuta jazdy i lewoskret .. wjechałem na pas do lewo skretu no i skrzyzowanie było troche dziwnebo było takiejak by przesuniete wiec no ale szybkie rozpoznanie decyzja i zaczełem krecic kiedy nagle mi egzmaintor mói ze przejechałem kołem po podwójnej ciagłej podczas manewru (wczesniej była ciagła dla przeciwnego pasa ruchu a dla mnie przerywana w mieejscu gdzie skrecałem) ja uwazam ze nie najechałem na ta ciagła a jak juz to ewentualnie tylnim kołem bo skrzyzowanie było bardzo dziwne i po prostu ostro skreciłem w ostatnierj chwili i czy jest to powód dla któego mógł mnie oblac ?? bo pozostałe manewry na kartyce mam P i sam egzmainator mówił ze jezdze bardzo dobrze próćz tego małęgo mankamentu, wybaczcie ze pisze neiczytelnie ale tu jest fotka na krótej widac sytuacje ..


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e58 ... c6560.html

[wiesniak]

1. Zrób rysunek, bo przy samym opisie, i to jeszcze niezbyt dokładnym, średnio się idzie zorientować w sytuacji :).
2. Tak na przyszłość - ciężko się czyta tekst, który jest jednym zdaniem na 10 linijek...

[Nortonn]

Przyznam szczerze, że dziwna to dla mnie sytuacja...
Wyraźnie narysowałeś kawałek jezdni 'wycięty' z ruchu, więc dlaczego pakowałeś się na prawy pas, który teoretycznie był dla aut z innego pasa ruchu... Mówię z opisu rysunku, a nie tak jak było w rzeczywistości - żeby było jasne...

[ella]

zaczełem krecic kiedy nagle mi egzmaintor mói ze przejechałem kołem po podwójnej ciagłej podczas manewru (wczesniej była ciagła dla przeciwnego pasa ruchu a dla mnie przerywana w mieejscu gdzie skrecałem) ja uwazam ze nie najechałem na ta ciagła a jak juz to ewentualnie tylnim kołem bo skrzyzowanie było bardzo dziwne i po prostu ostro skreciłem w ostatnierj chwili

Jak na moje oko (patrząc na rysunek) to trzeba było podjechać bliżej tej namalowanej wysepki i dopiero skręcić w lewo. Wtedy byś nie najechał na linię.

[Daniel-88]

hmm z tym ze ten rysunek nie odzwierciedla dokłądnie teog miejsca , to skrzyzowaniejest naprawde dziwne .. bo on twiersi ze najechałem na ciagła lnie chodz mi sie wydawało ze prawie przodem jechałem po tej własnie wysepce ..wydawało mis ie ze tam jest strasznie ciasno a zarazem dziwnie . nie pakowałem sie na pas do ruchu przeciwległego tylko to było tak ze widziałem ta droge ze trzeba jechac dalej jedna zobaczyłem wysepke i ze trzebabyło odbijac i własnie zaczełem szybko skrecac w lewo bo bym na wysepke wjechał

[zancia:)]

Ja za 1-rwszym razem tez najechalam na linie ciagla i tez oblalam...
Z tymi liniami jest przekichane... One poprostu sa "swiete"....
Za 2-gim razem nie powiodlo mi sie ze jechalam za malo blisko osi jezdni przy skrecie w lewo... I JAKBY mnie ktos wyprzedzal to by mnie mugl stuknac... NIedozeczne.... Pomyslalam o odwolaniu, ale to jest i tak niekozystne bo rozpatrywac to bede 3 miesiace bo pewnie nie bede mieli kiedy... A po drugie rozpatrywac beda kolesie z ktorym ten egzaminator pije i jest ich dobrym kolega... To juz lepiej zaklepac sobie nastepny termin...
Szkoda zachodu....
Pozdrowionka...