dzisiaj w PORDzie pan egzaminator na dzień dobry zapowiedział wszystkim że zmieniły się od poniedziałku zasady zdawania egzaminu - oczywiście cholernie mnie to ucieszyło
ale na szczęście nie okazało się to problemem - po prostu trzeba dodatkowo pokazać na każdym zbiorniczku MIN i MAX i powiedzieć ile jest konkretnego płynu
Czyli obecnie nie wystarczy pokazać gdzie jest jaki płyn i do widzenia?
Troszkę się tym zmartwiłem bo mam egzamin w piątek - ostatnia styczność z aveo ponad miesiąc i nie wiem czy na zbiornikach wszystko dokładnie widać.
Patrzyłem w audi a3 i nie idzie zobaczyć ile jest płynu w chłodnicy (trzeba wpierw odkręcić) i ile jest płynu hamulcowego (z tym to już konkretna lipa - przecież ten zbiornik wcale nie prześwituje!).
To jak teraz jest obecnie w Krakowie lub w innych ośrodkach?
Egzaminatorzy karzą sprawdzać ile jest tego płynu i trzeba pokazywać poziom min i max?
Wiem że pytanie debilne ale chciałbym się dodatkowo upewnić czy coś się zmieniło od czasu kiedy robiłem kurs czy nie.
Bo jeśli się zmieniło to w piątek rano zaliczę jeszcze salon chevroleta w Krakowie i popatrze sobie pod maskę :lol: :lol: :lol: