progi, jaka prędkość?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

progi, jaka prędkość?

Postprzez ada0000 » czwartek 21 września 2006, 09:17

mam pewien problem a mianowicie chodzi mi o progi zwalniajace gdyż w moim mieście jest pewne miejsce gdzie znajdują sie progi zwalniające, a więc przed pierwszym jest oczywiście tabliczka że za 20metrów bedzie próg a pod nią prędkość 20km/h następnie jak jedzie się dalej parę metrów jest kolejna tabliczka że za 30metrów przykładowo będzie próg i pod nią prędkość 30km/h, jedziemy dalej i tabliczka z progiem i pod nią prędkość 20km/h. Jeżdżę z 2 instruktorami z 2 różnych ośrodków i tak pierwszy mówi że jak jest pierwszy znak ograniczenie do 20 to mam jechać 20 nawet jak przejadę przez ten próg i dalej tą samą prędkością aż dojadę do następnego znaku gdzie jest 30 i potem tak do następnego na tej 30(tak pozatym to jest prosta droga i nie ma tam żadnych skrzyżowań..)natomaist drugi instruktor (jest według mnie lepszy pozatym jest bardziej doświadczony i zdecydowanie więcej osób które z nim jeździły zdawały za pierwszym razem) mówi mi że jak zobaczę tą 20 to mam jechać nią tylko do końca pierwszego progu, następnie moge jechać 50 aż do ograniczenia do 30, gdzie mam znów jechać 30 tylko do końca progu i potem znów 50 do następnego... według niego te ograniczenia prędkoćci odnoszą się tylko do progów więć gdy z nich zjade moge normalnie i legalnie jechać 50. I teraz mam problem gdyżjest bardzo ale to bardzo mozliwe ze na egzaminie bedę tamtędy jechać(jeśli wogóle wyjadę z placu )i teraz niewiem jaką prędkością mogę jechać pomiędzy tymi progami? :?:
ada0000
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 21 września 2006, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez cman » czwartek 21 września 2006, 09:45

Jest to kwestia nadal niezbyt jasno określona.

Tutaj jest dyskusja na ten temat:

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7044

Moim zdaniem nie można przekraczać prędkości dopuszczalnej określonej przez znak, nawet po przejechaniu progu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » czwartek 21 września 2006, 11:00

cman napisał(a):Moim zdaniem nie można przekraczać prędkości dopuszczalnej określonej przez znak, nawet po przejechaniu progu.

Tam się nie wypowiadałem, więc tutaj powiem w skrócie - w świetle przepisów jest tak, jak pisze Cman, natomiast w rzeczywistości można mieć 100% pewności, że tym, którzy są odpowiedzialni za postawienie tych znaków, chodziło o ograniczenie prędkości tylko na progu. A zatem kolejna luka w przepisach.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Włodek » czwartek 21 września 2006, 21:25

Znak ograniczający prędkość może odwołać znak z inną prędkością,odwołujący lub skrzyżowanie. Moim zdaniem pierwszy instruktor ma rację,
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez KuLaJ » piątek 22 września 2006, 11:02

wiec kiedy zblizasz sie do przeszkody poprzecznej w celu zmniejszenia prędkosci zrób redukcje z przykładowo z biegu 3 na 2 wychamuj z jakies 20 metrów przed i po przejechaniu cisniesz na 3 tak z jakies 30 km/h zwalniasz do 20km/h TYLKO nie zwalniaj na przeszkodzie bo ci samochód zgasnie :D ja bynajmniej tak jechałem :P ii nikt nic nie mówił
19.09.2006
Teoria : 0 Błędów
Praktyka : Kibel Pełen :P

II Podejscie
03.11.2006
Praktyka : też kibel pełen

2006 III Podejście też

2009. 06.16 IV podejście :D
Teoria:
KuLaJ
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 19 września 2006, 22:36
Lokalizacja: Sopot

Postprzez scorpio44 » niedziela 24 września 2006, 21:07

Skoro już mówimy szczegółowo o technice przejeżdżania przez próg, to zacząłbym od podstawowej rzeczy - broń Boże nie mieć wciśniętego hamulca w momencie przejeżdżania przez próg! Wyhamować przed progiem i przed wjazdem na niego zwolnić hamulec.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Agawa » wtorek 26 września 2006, 12:33

Uzupełniajac wypowiedż scorpia chodzi o to że jak hamujesz to przód auta sie obniża a jak puszczasz noge z hamulca to przód auta podnosi się go góry i jest mniejsze ryzyko że zahaczysz zawieszeniem w próg, a niektóre progi zwłaszcza te z kostki brukowej potrafia byc fest.
"Starzy kierowcy" napewno o tym wiedzą. Uzupełnienie skierowane jest dla "młodych kierowców" :D
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Tomek_ » wtorek 26 września 2006, 12:54

Nie tyle tu chodzi o zahaczenie podwoziem o prog co o urwanie zawieszenia. Na wiekszych dziurach czy na progu, przejazd z wcisnietym hamulcem moze miec taki wlasnie skutek.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości