Jestem Egzaminatorem w w MORD.
Tak jak pisałemw temacie http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6505
Witam, jestem egzaminatorem w Krakowie. Od dłuższego czasu czytam to forum z ciekawości. Dużo można tu ciekawych rzeczy się dowiedzieć, w większości jednak bzdurnych, na tyle, że nadawały by sie na prace szkoleniową dla Ośrodków Szkolenia.
Niemniej jednak nie mogłem się oprzeć odpowiedzi na ten wątek i dlatego zdecydowałem się zalogować wypełniająć kilka pół (wierzciemi, że nie lubie for, na których trzeba coś wypełniać i się logować)
Komputer w domu mam od niedawna, więc z góry przepraszam za wszelkie błędy, zwłaszcza z klawiaturą, bo mam z tym sprzętem niemałe problemy - wnuk grając na komputerze za mocno wciskał spacje, myśląc, że to mu pomoże wyżej skoczyc w jakieiś tam grze..
Poza tym strasznie drobne literki są na tym forum podczas pisania tekstu, stąd, trudno cokolwiek poprawić. (to uwaga do administracji)
Chciałem poruszyć temat samych egzaminów i egzaminujących, a dokładnie: skąd te pretensje do egzaminatorów?
Zanim zaczne polemike chciałbym poczytaćkilka uzasadnionych wypowiedzi w tymtemacie.
Znalazłem miły wątek na temat mojego miejsce pracy:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=154&w=45577442
Nie chce być przez to gnotem, ale chciałbym zweryfikować opinie i zrobić taką publiczną konfrontacje pewnych aluzji co do umiejętności. Ktoś sie odważy porozmawiać?
(za wszelkie błędy przepraszam, ale wchodzimy, my staruszkowie w tę technike troszke oporniej niż wasze pokolenie)[/url]