okropne uczucie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

okropne uczucie

Postprzez assunta » środa 02 sierpnia 2006, 19:56

Nie sądziłam, że oblanie egzaminu na prawko to aż tak okropne uczucie. Wczoraj nie zdałam w mieście...i czuję się okropnie...czuję się beznadzejna. brrr. Nie wiem, czy drugi raz wpakowałabym się w robienie prawka, gdybym wiedziała, że tyle stresów mnie to będzie kosztować.
assunta
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 11 czerwca 2006, 22:18

Postprzez gardziej » czwartek 03 sierpnia 2006, 00:28

pamietam, ze tez sie czulem paskudnie, chociaz wmawialem sobie, ze zdam za drugim razem i bylem wyluzowany. jednak zawsze jakas nadzieja zostaje. nie martw sie, radosc ze zdanego egzaminu i potem frajda z jazdy samemu rekompensuje wszystkie te porazki. glowa do gory i powodzenia
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

oblany egzamin

Postprzez Ana » czwartek 03 sierpnia 2006, 08:13

Oblanie egz.praktycznego to paskudne uczucie.Szczególnie, gdy zdarzy sie to pod koniec.
Stres powoduje,że robi sie błędy, które nie zdarzały sie podczas jazdy z instruktorem.
Staram się nie poddawać, ale nadzieja na prawko coraz mniejsza :( Te 40 min na egz. to długi czas dla początkującego kierowcy w towarzystwie często niemiłego i patrzącego subiektywnie egzaminatora.Przydałoby im sie trochę obiektywizmu, bo przecież Ci co zdają mają skończny kurs i często zdany egz. wew.który jest identyczny.
Ana
Ana
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 08 maja 2006, 09:50
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Efelinka » czwartek 03 sierpnia 2006, 09:03

nom ja tez po pierwszym podejsciu czulam sie okropnie.. zniechecilam sie do jazdy samochodem tak, ze dopiero po 3 m-cach zapisalam sie na kolejne prawko :( echh..ale za drugim razem sie udalo i czlowiek zaqpomina o porazce.
wiec glowka do gory!! trzymam kciuki :)
Avatar użytkownika
Efelinka
 
Posty: 29
Dołączył(a): czwartek 27 lipca 2006, 16:07
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez as » czwartek 03 sierpnia 2006, 09:09

cóż ja nie miałam jeszcze tej "przyjemności" zdawania egzaminu ale podejrzewam że najprzyjemniejsze to nie jest kiedy się słyszy negatywnie... ale nie martw się nastepnym razem zdasz... ja się już przyzwyczajam już do myśli że za pierwszym razem obleję za drugim (wolałabym nie) ale pewnie też.... mój instruktor to chyba nie wierzy że kiedykolwiek zdam ale ja mu pokaże na co mnie stać :wink:
przyjaciel to ten, który wie o tobie wszystko.... i nadal cię kocha;)
Avatar użytkownika
as
 
Posty: 93
Dołączył(a): piątek 21 lipca 2006, 19:10
Lokalizacja: Zamość

Postprzez BAZIA23 » czwartek 03 sierpnia 2006, 10:56

cos o tym wiem,zdalam za 5 razem,po kolejnych oblanych egzaminach straciłam juz prawie nadzieje ze zdam w koncu,ale sie udało,trzymam za wszystkich zdajacych kciuki! nie poddawajcie sie
BAZIA23
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 01 sierpnia 2006, 07:39

Postprzez Sokasia » czwartek 03 sierpnia 2006, 11:32

Ja też się czuję paskudnie, mimo, że moim zdaniem oblałam niesłusznie. Dokładniejszy opis -> http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6641
Ale czuję, że powinnam od razu walczyć o swoje, a teraz to tak jakbym się przyznała do błędu :(
Avatar użytkownika
Sokasia
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek 01 sierpnia 2006, 22:51
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Pehgaz » czwartek 03 sierpnia 2006, 14:19

nie przejmuj sie, ja z powodu tragicznego instruktora, robilem prawko 3 lata, ale wystarczylo wykupic troche godzin jazd doszkalajacych, wejsc na forum i poczytac jakie bledy robia ludzie na egzaminie i jak ich uniknac, i sie udalo zdac, Ale tez przychodzily mi odczucia zeby wszystko rzucic w diably. Wiec nie przejmuj sie , tylko wez sie w garsc i zdawaj na luzie
22.07.2006 szczesliwy dzien

15.07 odbior prawka, robie kolejne kilometry a niedlugo moze cienias bedzie w uzytkowaniu:)
Pehgaz
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa 10 maja 2006, 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez archi » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 14:39

ststystycznie rzecz biorac najwiecej bledow popelnia sie miedzy 30 a 40 minuta


ja o maly wlos bym oblal 100 m. od Osrodka
*****
20 lipca 2006 r. - zdane
10 sierpnia 2006 r. - odebrałem wymarzone prawko

Aby nigdy wiecej tego koszmaru

Do zobaczenia na drodze !!!
****
archi
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kgab » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 19:55

Ja tez bym oblala 100m od osrodka, w 39 minucie, poneiwaz egzaminator probowal wmanewrowac mnie w zatrzymanie sie na przystanku, ale sie nie dalam :D (uff)
WORD Łódź
13.08.2006 zdany egzamin :)
kgab
 
Posty: 71
Dołączył(a): środa 26 lipca 2006, 14:19
Lokalizacja: Ldz


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości