Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **mihau** » czwartek 29 czerwca 2006, 00:21

Witam!
Mam pytanie,otóz na jazdach łuk ćwicze (jak i non stop jeżdże)Fiatem Punto.
Na łuku w czasie jazdy wstecz obserwuje się tylną boczną szybke a dokładniej jej przecięcie(w Puntach 3 sobowych zaznaczone jest to taśmą czarna a w 5 poporstu plastikiem)dzięki czemu mozna wykonać bezbłędnie łuk.
Moje pytanie jest takie jak jest w przypadku Corsy a dokładniej gdzie jakby przypatrywać się by wykonać poprawnie przy 1 słupku 0,5 obrotu zaś przy 3 słupku 3/4 obrotu?
Czy w Corsach też pdobne przecięcia?
Pytam tutaj bo niestety mój instruktor twierdzi że w ośrodku w którym zdawać będe jest tylko Punto(i przy tym się zapiera) ale po ówczesnym sprawdzeniu dowiedziałem się że jest i Corsa
Z góry dzięki za pomoc!

przez **She18** » czwartek 29 czerwca 2006, 13:09

Ja rózniwż jeżdziłam na Punto, ale egzamin zdawałam na Corsie.
Jeżeli chodzi o Corse to mój osobisty sposób jest taki ze spoglądałam przez boczną szybkę(chociaż troszeczke zasłaniał mi ja zagłówek).
Moim zdaniem to dobry sposób bo własnie taka taktyką zdałam :wink:

przez **mihau** » czwartek 29 czerwca 2006, 14:31

Aha,czyli jeżeli ujrzę na początku bocznej tylnej szyby 1 cały pachołek w tym momencie powinienem rozpcoząc manewry 0,5 obrotu zaś przy trzecim 3/4 .Tak mniej więcej zrobiłaś?

przez **She18** » czwartek 29 czerwca 2006, 14:36

Dokładnie tak jak napisałeś :)

Powodzenia na egzaminie :wink:

przez **mihau** » czwartek 29 czerwca 2006, 17:19

A Corsy są 5 osobowe na egzaminie?

przez **She18** » czwartek 29 czerwca 2006, 19:28

mihau napisał(a):A Corsy są 5 osobowe na egzaminie?

To zależy od osrodka :wink: Ja jak zdawałam w Gliwicach to były 5 osobowe.

przez **ella** » czwartek 29 czerwca 2006, 20:39

mihau napisał(a):A Corsy są 5 osobowe na egzaminie?

A jakie znaczenie na egzaminie ma ilu osobowa jest Corsa?
Wydaje mi się, że chodzi ci o ilość drzwi a nie osób.
Pytasz się jakie są Corsy na egzaminie ale nie podałeś gdzie zdajesz. Trudno się domysleć. W Warszawie też są Corsy i trzy i pięciodrzwiowe. Ale chyba nie o tą miejscowość ci chodzi bo tu nie ma Punto.

przez **mihau** » piątek 30 czerwca 2006, 00:20

Może zaczne od tego dlaczego pytam o taki "szczegół"
Otóż znajomy miał w zeszłym tygodniu egzamin w katowicach i natrafił na Corse.
Wcześniej podobnie jak ja jeździliśmy na Punto 2.
W trakcie jazdy wstecz na łuku zdał sobie sprawe ze to nie Punto i ze niema tak "ustalone"
tylnią boczną szybke gdzie w punto 1 pachołek miał zrównać się z kątem i tworyć jakby kawdrat szyby,wtedy mógł rozpoczynać ustalone manerwry.W corsie tak niema gdyż szyba równa się gdy pacholek jest już w połowie i poprostu wjechał na linieale egzaminator byla na tyle miły ze mu pozwolił zrobić korekte,on zas wykorzystał moment nieuwagi egzaminatora i to ze razem uczylismy sie jako mlodzi chlopcy jazdy samochodem wycfanił sie na lusterkach.
No ale niestety teraz czeka mnie egzamin i obawiam się ze egzaminator będzie az za czujny i dlatego pytam tych którzy wiedzą o tych 0,5 i 3/4 obrotu w ktorym momencie należy je zastosować w Corsie w 3 czy to 5 drzwiowej.Już coś wiem dzięki koleżance She
A zdawać będę w Dąbrowie Górniczej

przez **gardziej** » piątek 30 czerwca 2006, 00:43

czytam i nic z tego nie rozumiem... nie chce wyjsc na nadetego bobka, ale manewry na placu zostaly ograniczone do minimum, luk poszerzony ma sluzyc temu, zeby sprawdzic, czy ktos panuje nad samochodem i potrafi nim kierowac. ogladasz sie do tylu, patrzysz na te pacholki i jedziesz, jesli tego nie potrafisz zrobic bez jakiegos smiesznego liczenia obrotow kierownica, to powinienes wziasc jeszcze sporo godzin i uczyc sie jezdzic...

przez **mihau** » piątek 30 czerwca 2006, 01:18

Hehe to nie oto chodzi ze jezdzic nie umie,bo jezdze bez prawa jazdy dobre 3 lata,ale nie o tym mowa.
Poprostu to jest spore ułatwienie i skutkuje w 99 % przy zdaniu łuku1,tylko tzreba wiedziec jak to zrobić w Punto jak i w Corsie.Przyjrzyj sie dlaczego większośc L mają poklejone tylnie boczne szyby :wink:

hmmm ja jak zaczęłam sie uczyc to nie patrzyłam na jakies lnie na szybach, - po prostu parzylam w szybę i kiedy widziałam że mam pachołek po środku szyby to odbijałam kierowenicę i już :)
Z ta lnią to takie jakby uczenie się na pamięć na tym łuku...Wystarczy bacznie obserwowac sytaucję i sobie poradzisz :) Rób wolniej łuk (ale bez przesady, zeby nie zgasł samochód) a zrobisz to perfekcyjnie.

przez **Ad_aM** » piątek 30 czerwca 2006, 10:45

A wystarczy, że pachołek będzie 10cm nie w tym miejscu co zwykle ;)
Ludzie! To trzeba na wyczucie. W czasie kursu chciałem przyjąć jedną metodę (nie punktowo-obrotową, a pilnowania się linii). Jednak i tak na egzaminie cały manewr zrobiłem na tylnej szybie na wyczucie i to dwa razy, bo przy parowaniu za szybko stanąłem

przez **ella** » piątek 30 czerwca 2006, 11:00

A wystarczy, że pachołek będzie 10cm nie w tym miejscu co zwykle

Wystarczy, że samochód ustawi się inaczej w kopercie do jazdy do tyłu i juz cały ten schemat jest zły. Nie zawsze tak samo wjeżdzamy w kopertę przy jeździe do przodu.

przez **ynath** » piątek 30 czerwca 2006, 12:48

To może ja coś dodam od siebie ze względu, że jestem świeżo po (zdałem za pierwszym razem). Cały czas najbardziej bałem się łuku, sam nie wiem czego. Może dlatego, że nie zawsze mi wychodził. Uczyłem się jednak jeszcze na tym węższym. Gość mówił, że jak przejadę ten to na egzaminie nie będzie żadnego problemu. I miał racje. Uważam również za głupotę uczenia się, kiedy ile obrócić kierownice. Łuk jest teraz naprawdę szeroki. Obracasz głowę i wszystko widzisz. Wiesz jak jedziesz, kiedy odbić, itp. A z tą nauką może być różnie. Tak jak mówili poprzednicy coś nie tak będzie ustawione i może być problem.

przez **mihau** » piątek 30 czerwca 2006, 13:03

OK,dzieki za porady

Corsą na łuku wstecz....?

Corsą na łuku wstecz....?

Corsa

Kto przegląda forum