przez kolezankafilizanka » poniedziałek 30 października 2017, 13:12
przez AMP » poniedziałek 30 października 2017, 16:29
przez kolezankafilizanka » poniedziałek 30 października 2017, 19:28
AMP napisał(a):Nawet gdybyś miała gwałtownie zahamować i gość z tyłu wjedzie w ciebie, to będą mniejsze szkody niż gdybyś wjechała w człowieka na przejściu, przyczyniła się do jego kalectwa, czy śmierci, a sama musiałabyś odpowiadać przed sądem za spowodowanie wypadku (samochód wyremontujesz z AC)
przez AMP » poniedziałek 30 października 2017, 20:20
kolezankafilizanka napisał(a):W cytowanym artykule zdaje się pada argument, że ten, który pędzi lewym pasem jezdni, może wjechać w "mojego" pieszego, gdy ja "niesłusznie" zatrzymałam się, by sam wszedł na pasy. Wtedy to ja będę winna wypadku. I nie chodzi o sytuację za mną, ale pas równoległy!
przez kolezankafilizanka » poniedziałek 30 października 2017, 21:29
AMP napisał(a):... no ale chyba ma obowiązek uważać przy przejściu, ma obowiązek upewnić się, że nie rozjedzie nikogo, a zwłaszcza w sytuacji, gdy nie widzi całego przejścia, bo pole widzenia zasłania mu jadący obok samochód.
[...]Chciałam napisać, że 100 za egzamin, to nic w porównaniu z traumą dla młodego kierowcy, gdyby jednak potrącił pieszego. Zawsze mogą się trafić sytuacje tak bardzo nietypowe, że nawet znawcy się gubią - w pierwszych instancjach, gdzie się odwoływała uznano rację egzaminowanej.
przez AMP » poniedziałek 30 października 2017, 23:15
przez kolezankafilizanka » wtorek 31 października 2017, 07:58
AMP napisał(a):... i wszystko odbywa się sprawnie i bezpiecznie.
przez LeszkoII » wtorek 31 października 2017, 18:39
Prawo musi być kompatybilne z infrastrukturą. Napisanie projektu ustawy, przepchanie go w komisjach, i samo przyjęcie przez sejm i senat, oraz podpisanie przez prezydenta jest zawsze możliwe, ale czy przemyślane od strony praktycznej, społecznej i bezpieczeństwa?AMP napisał(a):Ostatnio widziałam program "Jedź bezpiecznie" gdzie gość sugerował, że dobrze byłoby, gdyby piesi mieli taką strefę tuż przed przejściem - dla kierowców jednoznaczne byłoby, że osoba chce przejść, a jednocześnie pieszy nie musiałby wymuszać zatrzymania wchodząc pod koła.
przez ks-rider » środa 01 listopada 2017, 08:48
przez Cyryl » środa 01 listopada 2017, 20:35
przez kolezankafilizanka » czwartek 02 listopada 2017, 08:36
Cyryl napisał(a):we Wrocławiu na egzaminie ustępujemy pierwszeństwa pieszemu oczekującemu na wejście przed przejściem. tak jest wymagane i tak uczymy. oczywiście udzielając pierwszeństwa musimy zrobić to tak, aby nie spowodować zagrożenia.wyjątek jest jeden: [...].
przez szerszon » czwartek 02 listopada 2017, 09:14
Wpuszczacie każdego jak leci. Z ustąpieniem pierwszeństwa mało to wspólnego ma.Cyryl napisał(a):we Wrocławiu na egzaminie ustępujemy pierwszeństwa pieszemu oczekującemu na wejście przed przejściem. tak jest wymagane i tak uczymy.
przez Cyryl » czwartek 02 listopada 2017, 10:07
szerszon napisał(a):...Wpuszczacie każdego jak leci. Z ustąpieniem pierwszeństwa mało to wspólnego ma.
Faktem jest, że pieszy widząc elkę ładuje sie na rympał.
przez kolezankafilizanka » czwartek 02 listopada 2017, 10:38
szerszon napisał(a):Wpuszczacie każdego jak leci. Z ustąpieniem pierwszeństwa mało to wspólnego ma. Faktem jest, że pieszy widząc elkę ładuje sie na rympał.
przez tomcioel1 » czwartek 02 listopada 2017, 10:41
Cyryl napisał(a):we Wrocławiu na egzaminie ustępujemy pierwszeństwa pieszemu oczekującemu na wejście przed przejściem. tak jest wymagane i tak uczymy.