Z tego co pamiętam, kamery nagrywają nawet z wyłączonym zapłonem, a egzaminator raczej ma ciekawsze rzeczy na głowie (np. wypełnienie karty i poinformowanie cię o wyniku) niż wyłączanie kamer. A dlaczego pytasz? Nawrzucałeś egzaminatorowi i teraz trzęsiesz tyłkiem?
