myslicie zeby se walnąc ?:>

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

myslicie zeby se walnąc ?:>

Postprzez dwd01 » niedziela 06 listopada 2005, 01:22

myslicie zeby se walnąc dwa kielony przed egzaminem [tak jak kiedy Ktos tu pisal] ? czy moze wiecej albo wogole ?

zdawal moze ktos kiedys po "czyms" czy nie.... ?

mam takie wrazenie ze jak se walne kielona to sie mniej bede stresowal.... :]
dwd01
 
Posty: 25
Dołączył(a): wtorek 13 września 2005, 23:46

Postprzez miros » niedziela 06 listopada 2005, 02:50

wiesz pic sobie mozesz tylko jesli egzamiantor wsiadzie z toba do samochodu i poczuje alkohol to juz nie bedzie tak wesolo. nie wiem jakie sa tego konsekfencje, ale pewnie jakies odroczenie egzaminu, a moze nawet potraktuja to jako jazda po alkoholu.

jak dla mnie to "troche" glupi pomysl
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Sławek_18 » niedziela 06 listopada 2005, 09:06

a dla mnie to prowokacja.
Glupi post glupiego usera.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pisaq » niedziela 06 listopada 2005, 11:00

jak przyjdziesz na egzamin "po kielonie" to traktuaj to tak jakbys nei przyszedl albo nie zaliczyl
i chyba jest jakies odroczenie



BTW Głupi post... ciekawego usera
tez myslalem ze po kilonie bedzie latwiej :idea: ale juz tak nie mysle :P
a typ ode mnie z grupy jakies piguły (korzen z jakiegos ziola) łykał :D
:idea:
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez gostek » niedziela 06 listopada 2005, 11:30

u mnie na egzaminie gościu brał co godxzine tbletke uspakajającą , rano wziął przed wyjsciem z domu pozniej przed wejsciem do sali a egzamin był na 12.30 i tak co jakiś czas zanim się doczekał swich manewrów a potem za nim na miasto pojechał a jak z nim chwile pogadałem bo nie wiele osób juz zostało własciwie chyba tylko ja i jeszcze 2 gosci tak koło 3 po południu to on juz chyba powoli tracił swiadomosć :) nie wiem jak wsiadł do samochodu ale na pewno mu to nie pomogło bo co za duzo to nie zdrowo on twierdził że to ziołowe tabletki ale bez przesady ....

mozna wziąść cos na uspokojenie ale jedną tabletke bo tak jak znowu za duzo ktos weżmie to jest przytłumiony nie ma zdenerwowania i nie zalezy mu chyba na niczym i traci koncentracje i wtedy nie ma tego bata się nad sobą jak stres który w ograniczonej dawce jest mobilizujący
ehmm

a tak wracając do tego alkoholu to taki kumpel mojego brata poszedł sobie dzień przed egzaminem na impreze , wqrócił do domu nad ranem po czym przypomniało mu się że ma mieć egzamin poszedł cudem zrobił manewry ale na mieście egzaminator poczuł od niego alkohol i wtedy to dopiero się jazda zaczęła :lol:
gostek
 
Posty: 158
Dołączył(a): niedziela 10 lipca 2005, 16:05

Postprzez milena » niedziela 06 listopada 2005, 11:40

walnij to ty się w główke
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez ymonm » niedziela 06 listopada 2005, 12:11

Beznadziejny pomysl :roll:
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez pisaq » niedziela 06 listopada 2005, 15:49

no pomysł beznadziejny...
ale on chyba chce odpowiedzi
wiec ja mowie: Zdawalem na trzeźwo :D
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez Silent » poniedziałek 07 listopada 2005, 12:10

Ja polecam wypić sobie jakiś napój energetyczny np. Power Horse... pomaga zachować siłę na starcie ze stresem, i pomaga trzeźwo i logicznie myśleć podczas jazdy :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez dwd01 » poniedziałek 07 listopada 2005, 17:20

gdzies tu kiedys przeczytalem [zdaje sie nawet w temacie o odstresowaniu sie przed egzaminem] jak ktos dal rade zeby se wypic.... tak wiec pytam sie Was czy moze ktos probowal albo cos 'bral' i jakie byly skutki....

Czyli nie interesuja mnie Wasze rady dot. "czy wypic czy nie" tylko z czystej ciekawosci chcialem wiedziec czy ma ktos takie 'doswiadczenia'..... ehhh widze ze topic niektorych zirytowal/zdenerwowal a nie o to mi chodzilo....

do Sławek_18: proponuje Ci abys sie tak nie spinał... czy Ci cos zrobilem....?

dasz palec, pojdzie reka....
dwd01
 
Posty: 25
Dołączył(a): wtorek 13 września 2005, 23:46

Postprzez xtek » poniedziałek 07 listopada 2005, 19:01

Musze powiedziec ze tez o czyms takim myslalem przed egzaminem. Jednak po namysle bylo zbyt wiele minusow powyzszego rozwiazania i zdalem na full trzezwo ;)
xtek
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 12:54

Postprzez Wiedźma » poniedziałek 07 listopada 2005, 19:25

A ja brałam ziołowe tabletki uspokajające. Tyle, że nie w ilościach hurtowych ;) Uważam, że pomogło.
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez mildphoenix » poniedziałek 07 listopada 2005, 19:55

a jakie?
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Wiedźma » poniedziałek 07 listopada 2005, 20:02

Persen
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez BeniaMinek » poniedziałek 07 listopada 2005, 23:46

Skoro to ma być opowiadanie o doświadczeniach...znam taki przypadek. To było daaawno temu i ktoś zdawał egzamin na ciągnik. Był po imprezie, więc na egzamin przyszedł - raczej nie pijany - na kacu. Zdał bez problemu a co najciekawsze...pan egzaminator powiedział "popatrzcie panowie, tak się jeździ!"

Tylko że na ciagniku raczej nie wyjeżdża się na miasto, więc egzaminator nie poczuje :twisted:
Moje zdanie jest takie: nie ma opcji wsiadania za kierownicę po alkoholu. Na egzaminie może się skończyć co najwyżej oblaniem, a w życiu o wiele gorzej. Lepiej wziąć jakąś tabletkę ziołową, albo ten znany batonik czekoladowy :) W moim przypadku połączenie 1 l wody + ciacho dało dobry efekt :)
prawo jazdy - mała rzecz, a cieszy :)
Avatar użytkownika
BeniaMinek
 
Posty: 71
Dołączył(a): wtorek 27 września 2005, 22:22

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości