Witam! mam pare pytanek co do egzaminu w Słupsku, oblałem przez własną głupotę za 1 razem bo jechałem drogą dwukierunkową bez ciągłej linii i linii przerywanej i miałem skręcać w lewo i dojechałem do lewej i proszę sie zatrzymac... No dobra staje... proszę otworzyc drzwi, otwieram "czy tu zmiejsci sie samochod wjezdzajacy w ta droge?" *No nie*

ale pani była sympatyczna i miła a ja oblalem to przez swoja glupote... Macie jakies rady bo teraz nie chce zawalic tego

prosze o porady jak jezdzic by nie przyczepil sie do błędów ani nie oblał na głupim błedzie... czy puszczać auta które są daleko na rondzie i na skrzyzowaniu czy poczekac az pojada? Jechac przy zawracaniu jechac nadal lewym pasem wjezdzajac czy zmienic ja na prawy pas (no w niektorych nie wolno bo jest ciagla) ??
23.10.2014 teoria zdana za 1

06.11.2014 dwu kierunkowa ;/
24.11.2014 jeb.ny plac ;/
04.12.2014 Wymuszenie ;/
18.12.2014 ZDAŁEM !!
