Sposób na łuk.

[Robertflash]

Witam, zdawałem już 3 razy i 2 razy oblałem na łuku.
Instruktor mnie uczył o metodzie "360 stopni" w prawo po minięciu pierwszego pachołka.
Oczywiście była ona świetna w samochodzie instruktora.

Jednak gdy wsiadłem do samochodu egzaminacyjnego było zupełnie inaczej. Podjechałem sobie spokojnie do końca łuku i jadąc do tyłu ten sam schemat.
Pierwszy pachołek, pełny obrót kierownicą w prawo i wzrok na linie kiedy stanie się prosta. Nagle nie mineło pare sekund, a ja walnąłem z hukiem w pachołek po lewej stronie. Mówiłem egzaminatorowi, że robiłem wszystko zgodnie ze schematem na pełny obrót w prawo za pachołkiem, a on tylko skwitował zdaniem, że nigdy o takich durnych schematach nie słyszał, po czym z kamienną twarzą wpisał wynik negatywny i odjechał.

Za drugim razem udało mi się, ale nie zdałem bo wyłączył mi się kierunkowskaz.
Z kolei za trzecim twardo trzymając się tego schematu walnąłem w słupek po prawej.

Poszedłem dziś na 2 godziny do innej szkoły jazdy, instruktor uczył mnie jazdy po łuku od początku, od podstaw.
Ten uczył mnie sposobem na pachołki tzn. jadę do tyłu i gdy 3 pachołek zniknie mi w prawym lusterku - ja mam tak długo kręcić, aż mi się znowu pokaże w tym samym miejscu w którym był na początku. Gdy już się pojawi, mam znowu skręcać delikatnie w prawo, aby trzymać go w jednym miejscu. Następnie widząc linię prostą mogę już prostować i jechać dalej do tyłu.

Pytanie, czy ten sposób będzie skuteczny? O ile tutaj reguluje jazdę po łuku, to nie wiem czy pachołki będą tak samo ustawione. Nie chce kolejnej niespodzianki i kolejnych godzin i pieniędzy wydanych dla minuty jazdy po łuku.

Jakieś opinie dla tej metody? Może pomysły na nowe "sposoby?"

[lukeg]

A jak sobie poradzisz, gdy - mając już prawo jazdy - samodzielnie będziesz musiał wycofać z jakiejś wąskiej, zakręcającej uliczki?

A tak w ogóle to przygotowuję sobie popcorn.

[kursantochota]

lukeg - pasażerowie wysiądą i porozstawia ich jako pachołki

Tak na serio - zmarnowane dwie godziny na naukę sposobów. Trafiłeś na złych ludzi, skoro nie potrafią Ci tego wytłumaczyć. Spróbuj zrobić to na czuja - wszystko czego potrzebujesz to linie, nie patrz się na jakieś pachołki...myśl przestrzennie.

[Robertflash]

A jak sobie poradzisz, gdy - mając już prawo jazdy - samodzielnie będziesz musiał wycofać z jakiejś wąskiej, zakręcającej uliczki?

A tak w ogóle to przygotowuję sobie popcorn.

Nie będę, robię prawo jazdy dla ambicji moich rodziców. Nie stać nas na samochód więc nie będę miał czym jeździć.

Poza tym w wąskiej, zakręcającej uliczce są inne punkty zaczepienia, krawężnik, znaki itp.

[Borys_q]

Punkty zaczepienia mają to do siebie że można o nie zaczepić, poza tym polecam zmienić nastawienie bo z takim nie sądzę żebyś szybko zdał.

[Robertflash]

Punkty zaczepienia mają to do siebie że można o nie zaczepić, poza tym polecam zmienić nastawienie bo z takim nie sądzę żebyś szybko zdał.

a co ma tu nastawienie? mam udawać, że mi zależy, że muszę zdać, żeby więcej się stresować? Napisałem jakie są fakty, a nie to, że mi na prawie jazdy nie zależy. Zależy mi przede wszystkim na kasie i czasie straconych przez egzaminy.

I nie zrozumiałeś słowa punkty "zaczepienia" Chodziło mi o coś na co mogę mieć wgląd, aby o to nie "zaczepić".
Gdyby słupki na egzaminie były nie potrzebne to by ich zwyczajnie nie było.

A pasy na drodze nie są zawsze widoczne, więc trzeba się skupiać także na obiektach poziomych.

Prosiłbym o skończenie z off-topem i odpowiedź na pytanie.

[dylek]

Najpewniejsza metoda na łuk, to nauczyć się takiej kontroli obrazu w prawym lustrze, by umieć samochód prowadzić do tyłu po łuku w taki sposób, by tylne prawe koło szło cały czas w takiej samej odległości od prawej linii. I to na tyle swobodnej kontroli, by móc jeszcze w międzyczasie zerknąć przez przednią szybę jak idzie lewy przedni róg pojazdu, czy też zerknięcia do lewego, czy wewnętrznego lustra, a nawet i zerknięcia do tyłu....innej naprawdę pewnej metody nie znajdziesz. Nie musowo do tego dokupywać jazd w OSK - mozna to ćwiczyć dowolnym samochodem np przy jakimś krawężniku idącym łukiem. Jak perfekt opanujesz, to każdym samochodem cofniesz po łuku.

[Robertflash]

Najpewniejsza metoda na łuk, to nauczyć się takiej kontroli obrazu w prawym lustrze, by umieć samochód prowadzić do tyłu po łuku w taki sposób, by tylne prawe koło szło cały czas w takiej samej odległości od prawej linii. I to na tyle swobodnej kontroli, by móc jeszcze w międzyczasie zerknąć przez przednią szybę jak idzie lewy przedni róg pojazdu, czy też zerknięcia do lewego, czy wewnętrznego lustra, a nawet i zerknięcia do tyłu....innej naprawdę pewnej metody nie znajdziesz. Nie musowo do tego dokupywać jazd w OSK - mozna to ćwiczyć dowolnym samochodem np przy jakimś krawężniku idącym łukiem. Jak perfekt opanujesz, to każdym samochodem cofniesz po łuku.

O taką odpowiedź mi chodziło. W skrócie - pilnować się prawego lusterka i prawej linii?

[dylek]

Tak, z tym, że nie pilnować linii za samochodem, a w miejscu, gdzie jest ona przy tylnym kole...potrzeba do tego zapuścić niezłego żurawia w to prawe lustro, ale wsio do ogarniecia

[Robertflash]

do tego wystarczy odpowiednio ustawić lusterka, ale dzięki za odpowiedź, postaram się skorzystać z tej metody na łuku we wtorek.

[szerszon]

Przeciez wiadomo,ze linia nie zygzakuje. Jak sie ma wyobraznię to równiez wiadomo jak przebiega w miejscu, gdzie juz jej nie widać, ale przed chwila było.

[dylek]

Odpowiednio lusterka, to musisz ustawić do jazdy w ruchu drogowym....do łuku wystarczy tylko nauczyć się w tak ustawione lusterko żurawia zapuszczać. Obecne zasady w sumie wykluczają mozliwość opuszczania sobie lusterka na linie, by łuk zrobić.
ustawisz je za nisko, by ci na łuku było dobrze....to potem na mieście zginiesz przy zmianie pasa.
Ucz się więc łuku na lusterku dobrze ustawionym do miasta.

[Robertflash]

rozumiem, a czy jest może jakiś filmik który kameruje prawe lusterko z pozycji głowy kierowcy? podobny do tego http://www.youtube.com/watch?v=Jj0LtMv3Xdo

[szerszon]

To jest właśnie to.

[Robertflash]

no nie wiem czy to jest właśnie to, bo jak widzisz, głowa znajduje się troche wyżej po lewej stronie samochodu, a kamera jest kilka centymetrów od lusterka (w dodatku pod innym kątem).