przez Lexi » poniedziałek 09 września 2013, 17:37
Dla mnie dziwne jest to pytanie "czy dam radę, skoro wcześniej nie siedziałem za kółkiem?". Przecież teoretycznie nie powinieneś siedzieć za kółkiem przed rozpoczęciem kursu i po to istnieją szkoły, żeby Cię nauczyć wszystkiego- od pierdółek typu jak ruszać, hamować, skręcać, aż po zachowanie na skrzyżowaniach, zawracanie itp. Za coś w końcu tej szkole płacisz. Poza tym, myślisz, że wszyscy na jazdy przychodzą z jakimiś podstawami? Może okej, będą osoby, które popróbowały trochę i od biedy ruszą i zmienią bieg, ale to mniejszy odsetek. Na pewno nikt nie będzie się z Ciebie śmiał. Jazdę samochodem szybko się łapie.
Czy warto mając lat 17- nie wiem. Ja zdawałam jeszcze na starych, tj. mogłam zacząć kurs 3 miesiące przed 18stką.
Względem jazdy zimą- jeździłam na kursie i bardzo sobie chwalę. Pamiętaj, że jeżdżąc w zimie uczysz się od razu jak jeździć po śliskiej nawierzchni, jak ruszać żeby nie zakopać się w zaspach, częściej też zdarzy Ci się jazda po ciemku. No i cały czas kontroluje Cię Twój instruktor. Mój chłopak jeździł w sierpniu, wrześniu i listopadzie zeszłego roku i bał się później jeździć w grudniu, bo nie miał doświadczenia z innym rodzajem nawierzchni.
Do trzech razy sztuka 
11.01.2013: TEORIA (+), PLACYK (+), MIASTO (-) 
24.01.2013: PLACYK (+), MIASTO (-)
03.04.2013: PLACYK (+) MIASTO (+)

15.04.2013: PRAWO JAZDY W PORTFELU 