Odwołany Egzamin Praktyczny

[Radgarus]

Witam. Mam do Państwa pytanie. Miałam dziś egzamin państwowy praktyczny do którego nie doszło ponieważ nie miałam okularów. Mam wadę wzroku i okulary nosze tylko do telewizji i komputera. W orzeczeniu było napisane ze do jazdy samochodem również są potrzebne okulary ale nie zwróciłam na to uwagi ale wiedziałam ze to logiczne. Tylko podczas uczęszczania w kursie Instruktor nie wymagał ode mnie okularów dlatego tez ich nie miałam na egzaminie, z stresu również mi to na myśl nie przyszło by je zabrać. Problem jest w tym ze samochodem w ogóle nie jechałam bo egzaminator mnie nie dopuścił do kursu. i przepadła mi ta wplata za ten kurs (140zl) Moje pytanie brzmi czy mam prawo się odwołać od tego przecież każdy może zapomnieć lub w stresie mogło to nawet nie przyjść na myśl tym bardziej ze na codzien ich nie nosze. Czy maja oni prawo do zabrania całej sumy jww. 140zl za to ze nie miałam okularów nie pozwalając mi nawet na żaden manewr samochodem. Bardzo proszę o jakaś poradę. Bedze bardzo wdzięczna lub gdzie mogę się wybrać by się zorientować czy mogę coś z tym zrobić

[Grzego90]

Nie ma czegoś takiego jak tłumaczenie, że stres, że zapomniałam. A, że instruktor nie wymagał to już jego sprawa. Na kursie na wiele mogą przymykać oko. Egzamin to egzamin. Skoro w orzeczeniu masz napisane, że masz mieć okulary podczas jazdy to nie mógł egzaminator postąpić inaczej jak tylko nie dopuścić Cie do egzaminu. Co do zwrotu jakiś pieniędzy to nie wiem.

[LexiconAvenue]

Moje pytanie brzmi czy mam prawo się odwołać od tego

Odwołać się zawsze możesz, tylko po co? W sumie mogłaś zełgać, że masz szkła kontaktowe- chyba raczej nie do sprawdzenia...

przecież każdy może zapomnieć lub w stresie mogło to nawet nie przyjść na myśl

Każdy też moze zapomniec, że wypił przed obiadem parę drinków, a nie będzie to żadna okoliczność łagodząca.

[skov]

W sumie mogłaś zełgać, że masz szkła kontaktowe- chyba raczej nie do sprawdzenia...

nie mogła bo miała kod w orzeczeniu 01.01 czyli tylko okulary. Alternatywą byłby kod 01.06 który dopuszcza również soczewki. Lekarz powinien poinformować o ograniczeniach zdrowotnych o ile w ogóle widział koleżankę na oczy.

[rusel]

Witam. Mam do Państwa pytanie. Miałam dziś egzamin państwowy praktyczny do którego nie doszło ponieważ nie miałam okularów. Mam wadę wzroku i okulary nosze tylko do telewizji i komputera. W orzeczeniu było napisane ze do jazdy samochodem również są potrzebne okulary ale nie zwróciłam na to uwagi ale wiedziałam ze to logiczne. Tylko podczas uczęszczania w kursie Instruktor nie wymagał ode mnie okularów dlatego tez ich nie miałam na egzaminie, z stresu również mi to na myśl nie przyszło by je zabrać. Problem jest w tym ze samochodem w ogóle nie jechałam bo egzaminator mnie nie dopuścił do kursu. i przepadła mi ta wplata za ten kurs (140zl) Moje pytanie brzmi czy mam prawo się odwołać od tego przecież każdy może zapomnieć lub w stresie mogło to nawet nie przyjść na myśl tym bardziej ze na codzien ich nie nosze. Czy maja oni prawo do zabrania całej sumy jww. 140zl za to ze nie miałam okularów nie pozwalając mi nawet na żaden manewr samochodem. Bardzo proszę o jakaś poradę. Bedze bardzo wdzięczna lub gdzie mogę się wybrać by się zorientować czy mogę coś z tym zrobić

Prosze miec jedno na uwadze, jezeli na egzaminie dojdzie do wypadku/kolizji to egzaminator odpowie za potencjalne obrazenia z tytulu dopuszczenia do egzaminu osoby ktora ma ograniczenia zdrowotne a nikt prokuratury i dozywotniej renty nie bedzie ryzykowal

[oskbelfer]

Mam wadę wzroku i okulary nosze tylko do telewizji i komputera. W orzeczeniu było napisane ze do jazdy samochodem również są potrzebne okulary ale nie zwróciłam na to uwagi ale wiedziałam ze to logiczne.

Ja również jestem okularnikiem, to tak na dzień dobry

Jaką masz wadę ?

Po co Ci okulary do TV ? Nie widzisz ?

Tylko podczas uczęszczania w kursie Instruktor nie wymagał ode mnie okularów dlatego tez ich nie miałam na egzaminie,

Instruktor nie musi wymagac od Ciebie - ale to Ty powinnaś wymagać od samej siebie

Moje pytanie brzmi czy mam prawo się odwołać od tego przecież każdy może zapomnieć lub w stresie mogło to nawet nie przyjść na myśl tym bardziej ze na codzien ich nie nosze.

Zawsze możesz się odwoływać ----- ale argument, że nie nosisz na codzień to żadne usprawiedliwienie

Czy maja oni prawo do zabrania całej sumy jww. 140zl za to ze nie miałam okularów nie pozwalając mi nawet na żaden manewr samochodem. Bardzo proszę o jakaś poradę. Bedze bardzo wdzięczna lub gdzie mogę się wybrać by się zorientować czy mogę coś z tym zrobić

Jestem ślepy więc zakładam okulary, bo tak zaleciła mi moja lekarka....

Jestem ślepy i jeśli będę prowadził pojazd bez okularów - to Panowie Policjanci przywalą mi mandat, a jeśli nie założę okularów to nie pozwolą mi dalej jechać.....

a jeśli dojdzie do wypadku to prokutator "ślepego" kierowcę nie bedzie głaskał tylko dołoży jeszcze za brak "rozumu" - pisał rusel tylko bardziej elokwentnie....

Masz orzeczenie to okulary na nos --- dla własnego dobra

[jasper1]

Mam wadę wzroku i okulary nosze tylko do telewizji i komputera. W orzeczeniu było napisane że do jazdy samochodem również są potrzebne okulary ale nie zwróciłam na to uwagi ale wiedziałam ze to logiczne.

Instruktor nie musi wymagac od Ciebie - ale to Ty powinnaś wymagać od samej siebie

a jeśli dojdzie do wypadku to prokutator "ślepego" kierowcę nie bedzie głaskał tylko dołoży jeszcze za brak "rozumu" - pisał rusel tylko bardziej elokwentnie....

Ja powiem chyba jeszcze mocniej, wszystko zaczyna się od używania rozumu. Myślenie nie boli, więc jeśli tak zaczynasz egzamin, to pytanie co dalej.

Jestem okularnicą od wielu lat .
Obecnie ze wzgledu na wygodę i specyfikę pracy noszę okulary ze szkłami progresywnymi, które pozwalają mi bardzo dobrze widzieć z każdej odległości bez konieczności przekładania okularów, jednak mają jedną wadę - pogarszają ostrość widzenia na brzegach pola widzenia.
Z własnej woli siadając za kierownicą zakładam więc okulary do dali (nabyłam je tylko w tym celu za wcale nie tak małe pieniądze), które tej wady nie mają. Nikt mi nie kazał, nikt mi nie udowodni, że wypadek był z powodu szkieł progresywnych, jest to kwestia mojego komfortu, ale przede wszystkim odpowiedzialności za siebie i innych.
Jeśli chcesz jeździć samochodem to zacznij od myślenia o sobie jako o kimś, kto jest i będzie za to co robi odpowiedzialny, a nie tłumaczysz się jak dziecko z pierwszej klasy, co nie zrobiło w domu wycinanki, bo mama oddała nożyczki na wystawę

[rusel]

§ 15. Egzaminator nie przeprowadza egzaminu państwowego, jeżeli:

c) nie spełnia warunków wynikających z wpisanych w orzeczeniu lekarskim kodów ograniczeń w korzystaniu z uprawnień do kierowania pojazdami ze względu na stan zdrowia

I tak niestety wyglada to dla kursanta ktory powinien wiedziec jakie ma obowiazki

[Lexi]

Czytając temat zastanowiłam się nad jednym... Otóż, też mam wadę wzroku, ale, jako że nie cierpię okularów to na co dzień chodzę w soczewkach. Przy badaniu lekarskim prosiłam, by lekarka wpisała mi kod od razu na soczewki i okulary (chyba 1.06, o ile dobrze pamiętam). Taki kod mam teraz w prawku.
Szczęśliwie złożyło się, że przed pierwszym egzaminem za późno zamówiłam soczewki i nie zdążyły dotrzeć na czas, dlatego poszłam na egzamin w okularach. I wyraźnie było widać, że egzaminator sprawdza czy mam okulary... Podejrzewam, że w soczewkach egzamin zakończyłabym podobnie, jak pani Radgarus. Nie wiem, z czego to wynikało, ale przy każdym kolejnym egzaminie wyraźnie było widać, że egzaminator patrzy, czy na pewno wsiadam w okularach. Jak myślicie, w soczewkach nie mogłabym kontynuować jazdy? Nie wyobrażam sobie udowadniania w samochodzie, że mam soczewki na oczach...

[Grzego90]

Panikujesz. Ty masz kod na okulary lub soczewki. Koleżanka wyżej miała tylko na okulary, a że ich nie miała to nie została dopuszczona do egzaminu.

[ks-rider]

Slepi w karty nie graja. o, ez uwazasz, ze mialas prawo zapomniec to Twoj Problem, ten kto ma do powiedzenia wiecej niz Ty uwazal inaczej i tyle. Zaplacilas za lekcje.

[DarkHunter]

Lexi, oczywiście że mogłabyś kontynuować, egzaminator po prostu pyta czy masz soczewki i tyle, nikt Ci przecież tego sprawdzał nie będzie.

[Borys_q]

Soczewki doskonale widać jak się wie na co patrzeć, jakby egzaminator miał wątpliwości to jego problem będzie ci musiał na słowo uwierzyć, chyba że przypadkiem w wordzie jest lekarz.

[Lexi]

No właśnie wyraźnie było widać, że sobie panowie pod nosem mruczą "Okularki są, okej...". Wiecie, wszystkie 3 egzaminy zdawałam w okularach, także nie wiem, co by było, gdybym przyszła w soczewkach.
Co do samych soczewek, czy widać, czy nie... No cóż, ja jestem przyzwyczajona i widzę, tak samo bliskie mi osoby (mam ciemne oczy, więc wokół tęczówek widać delikatne niebieskie obwódki). Ale gdybym miała jasne oczy to już nie byłoby tak łatwo i egzaminator musiałby wierzyć na słowo, że te soczewki mam

[rusel]

co za problem, kursant do kamery oswiadcza ze ma nalozone soczewki, w razie wypadku egzaminator nie poniesie odpowiedzialnosci z tytulu ich braku