Nowicjusze maja szane za pierwszym razem?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Nowicjusze maja szane za pierwszym razem?

Postprzez ymonm » sobota 27 sierpnia 2005, 16:12

Witam,
jest to moj pierwszy post na tym FORUM wiec bedzie troche dluzszy ;P
Od paru dni czytam to FORUM i doszedlem do wniosku, ze warto sie zarejestrowac i pogawedzic.

Przed pierwsza jazda bylem totalnym nowicjuszem w tej dziedzinie i troche obawialem sie tej pierwszej godziny. CHyba nie bylo az tak zle... oczywiscie problemy z spokojnym, plynnym ruszaniem et cetera. Najgorsze jest to, ze nie moge skupic sie na znakach, tylko musze myslec o plynnosci prowadzenia, a potem dopiero o przepisach. Trudno to pogodzic, jesli sie wczesniej nie jezdzilo ;/ Z kolejnymi godzinami powinno byc lepiej. ;-) Jestem optymista.

Mam male pytanko... jak uwazacie, czy totalny nowicjusz jak ja, ktory przed kursem nie mial stycznosci z samochodem ma szanse zdac egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem? Po regulaminowych 30h kursu. Dotyczy osob kumatych.
Kumpel ostatnio zdal za drugim razem i byl takim nowicjuszem jak ja. Zatem nie powinno byc zle.

W srode jade na glebsza wode - do duzego miasta ;-) Ciesze sie, ze mam zajefajnego instruktura. Kompetentny, spokojny.

To byloby na tyle w tym poscie.

Pozdrawiam
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez miros » sobota 27 sierpnia 2005, 16:41

to ze nie zwracasz na razie uwagi na znaki to normalka jest. na poczatku jest za duzo rzeczy do kontrolowania, zeby nad tym wszystkim zapanowac.

po 30 h masz jak najbardziej spore szanse zeby zdac za pierwszym czy za drugim razem. 30 h to dosc sporo czasu zeby zalapac o co w tym wszystkim chodzi i moc zdac egzamin.

zreszta sam zobaczysz jak sie bedziesz czul na silach, na koniec kursu. wtedy albo dokupisz jazdy albo odrazu uderzysz na egzam.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez emka » niedziela 28 sierpnia 2005, 11:37

Jasne, że MASZ SZANSE!! Ja zdałam za pierwszym razem, nigdy wczesniej nie próbując nawet ruszyc samochodem, po obowiązujących wtedy 20 godzinach. ZDASZ tym bardziej, ze trafiłes na fajnego instruktora - bo tak go opisujesz. POWODZENIA !!
PS. Pamietaj tylko, że ten egzamin to czaem jest jak loteria :lol:
"Pytając kobietę o drogę w końcu zabłądzisz razem z nią"
Avatar użytkownika
emka
 
Posty: 164
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2004, 14:01
Lokalizacja: Śląsk, Katowice

Postprzez cappricio » niedziela 28 sierpnia 2005, 12:00

mowią, ze pierwsze jazdy są najfajniejsze, bo na nic sie nie patrzy tylko jedzie :D a wszystko kontroluje instruktor :lol: ja moje pierwsze dwie godziny tak wlasnie wspominam :D potem sie zaczely schody...... :D

bedzie dobrze :D
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bkowalski » wtorek 30 sierpnia 2005, 21:26

miros napisał(a):to ze nie zwracasz na razie uwagi na znaki to normalka jest. na poczatku jest za duzo rzeczy do kontrolowania, zeby nad tym wszystkim zapanowac.

po 30 h masz jak najbardziej spore szanse zeby zdac za pierwszym czy za drugim razem. 30 h to dosc sporo czasu zeby zalapac o co w tym wszystkim chodzi i moc zdac egzamin.

zreszta sam zobaczysz jak sie bedziesz czul na silach, na koniec kursu. wtedy albo dokupisz jazdy albo odrazu uderzysz na egzam.

Miros ma rację. Ja też byłem nowicjuszem. Mimo tego zdałem za pierwszym razem.
Miałem kompetentnego instruktora (profesjonalistę) i ten nauczył mnie nie tylko zdać egzamin ale również bezpiecznie jeździć. NA ROZUM nie na wyczucie.Piszesz,że Twój istruktor jest cool. Więc masz szansę jeżeli jesteś kumaty i będziesz go słuchał. Jeśli nie będziesz czuł się na siłach to koniecznie przed egzaminem wykup sobie dodatkowe jazdy. To pomaga! Aha i zjedz batonika . Może być snikers.Powodzenia :wink:
szczęśliwy posiadacz prawa jazdy kat B
bkowalski
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 30 lipca 2005, 19:00
Lokalizacja: Czeladź

Postprzez leila » poniedziałek 05 września 2005, 15:36

ja jestem dowodem na to ze można zdać za 1 razem jeśli sie jest zielonym przed kursem :D i to jeszcze ja miałam obowiązkowo tylko 20 H...wydaje mi się że poza techniką jazdy np. po placyku (kytóry wg. mnie można się prawie na pamięć nauczyć w przeciwieństwie do miasta) ważne jest także odpowiednie podejście-czyli nie stresować się za bardzo tylko pomyśleć właśnie na przekór: "i tak mało kto zdaje za 1szym razem więc nic się nie stanie jak od razu nie zdam" ja tak myślałam i czułam się w miarę wyluzowana..na tyle że placyk był bezbłędnie:) nerwy przyszły bardziej na mieście :wink:
Opel Corsa 1.2 City:)od 11.10 moja!!!!
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez caicek » czwartek 08 września 2005, 21:58

Hehe no u mnie tez tak bylo jak u ciebie tyle ze jakos z ruszaiem nie bylo takieg problemu. Ale znakow to ie widzialem chyba przez pierwsze 10 godzin jazd :] Pamietam kazda <&%#$@> od instruktora ze sie nie patrze :D A teraz kulturka jezdze dosc dobrze i spokojnie ale oczywiscei zdecydowanie i dynamicznie :] Duzo lepiej niz z instruktorem bo robie to co ja chce, a nie to co on uzna za lepsze. Np, chcailem wyrzedzac a on mowi nie zdarzysz :/ Aha i nie zjadlem na egzaminie zadnego batona ani nic inego i prosze - zdalem za pierwszym :] w ogole z mojego osk z claej grupy (okolo 15 osob) zdalo za pierwszym 9 a reszta za 2 :D
Egzamin zdany za pierwszym razem :D:D:D:
02.08.2005
caicek
 
Posty: 26
Dołączył(a): piątek 20 maja 2005, 18:45

Postprzez ymonm » piątek 09 września 2005, 17:26

Ja jestem juz po 10 godzinach i jeszcze sie motam. Wazne, ze z kazda godzina jest coraz lepiej ;-) Problemy z ruszaniem powoli znikaja, ale nieraz jak probuje wolno, bez zadnych szarpniec ruszyc, to samochod zgasnie :| Musze dopracowac niektore rzeczy do perfekcji i powinno byc OK :-) Pozdrowki dla wszystkich uczacych sie i zdajacych :-)
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości