Wypadek na egzaminie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Wypadek na egzaminie

Postprzez BOLCOVNIK » piątek 29 marca 2013, 13:12

Witam Wszystkich, jestem tu nowy i trafiłem na coś takiego w necie, zdarzenie miało miejsce kilka dni temu tylko nie wiem w którym wordzieObrazek
I stąd moje pytanie
Jakie konsekwencje ponosi osoba która próbuje zdać egzamin po czymś takim? Musi pokryć szkody które wyrządziła, zapłacić za uszkodzone auto?
BOLCOVNIK
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 29 marca 2013, 12:55

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez mk61 » piątek 29 marca 2013, 13:31

Nie musi. Jak zniszczysz swój samochód, to sam sobie będziesz płacił? Nie. Od takich zdarzeń jest ubezpieczenie AC, a jeśli WORD go nie posiada, to jego problem.

Jedyna szansa na wyciągnięcie pieniążka od egzaminowanego to pozew sądowy.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez ks-rider » piątek 29 marca 2013, 13:50

mk61 napisał(a):Jedyna szansa na wyciągnięcie pieniążka od egzaminowanego to pozew sądowy.


Nie masz zadnnej szansy, bo zdajacy egzamin nie posiada jeszcze uprawnien, cala odpowiedzialnsc spada wiec na egzaminatora.

Jedyna szansa jest tylko i wylacznie wtedy gdy jestes w stanie udowodnic, ze zdajacy egzamin zrobil to celowo i z premedytacja.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez mk61 » piątek 29 marca 2013, 13:58

ks-rider napisał(a):Nie masz zadnnej szansy, bo zdajacy egzamin nie posiada jeszcze uprawnien,

A to raczej nie ma nic do rzeczy.
ks-rider napisał(a): cala odpowiedzialnsc spada wiec na egzaminatora.

Z tym różnie bywa. Za duża piramida urzędnicza. :D
ks-rider napisał(a):Jedyna szansa jest tylko i wylacznie wtedy gdy jestes w stanie udowodnic, ze zdajacy egzamin zrobil to celowo i z premedytacja.

O nie. Stwierdzanie winy odbywa się "na sucho", czyli stwierdza się, czy zrobił to, czy nie. Celowość czynu ma wpływ na karę, ale nie na samo stwierdzenie winy.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez toyotka » piątek 29 marca 2013, 14:02

Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w WORD w Bielsku-Białej, zresztą nie pierwsze tego typu. Koło placu manewrowego jest skarpa i czasami kursanci, którzy pomylą gaz z hamulcem lądują tak jak zdjęcie wyżej.
toyotka
 
Posty: 40
Dołączył(a): poniedziałek 28 stycznia 2013, 15:23

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez creative09 » piątek 29 marca 2013, 15:18

Akurat byłem złożyć tam papiery na egzamin a tu wypadek wszystkie jazdy przełożyli o godzinę
creative09
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 29 marca 2013, 15:14

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez ks-rider » piątek 29 marca 2013, 15:20

mk61 napisał(a):A to raczej nie ma nic do rzeczy.


Kto ponosi odpowiedzialnosc za osobe skladajaca panstwowy egzamin a niemajaca jeszcze PJ ? ? ? :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez BOLCOVNIK » piątek 29 marca 2013, 16:49

Rozumiem, że taki kursant płaci za egzamin 140zł i ujdzie mu na sucho rozbicie auta?
BOLCOVNIK
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 29 marca 2013, 12:55

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez ks-rider » piątek 29 marca 2013, 17:13

BOLCOVNIK napisał(a):Rozumiem, że taki kursant płaci za egzamin 140zł i ujdzie mu na sucho rozbicie auta?


Przeczytaj jeszcze raz to co napisalem wyzej.

Tak apropo to jak myslisz WORD mial to auto ubezpieczone czy nie stac ich bylo na wykupienie ubezpieczenia ?

Zdajacemu skoczyc moga.

Auto to pol biedy, mnie znacznei bardziej ciekawi co bedzie gdy pogruzuja sprzety jednosladowe, zwlaszcza te bez ABS'u.

Moze wtedy wlasnie wpadna na pomysl aby egzaminy jednosladowe odbierac na pojezdzie OSK. Przydalo by sie ! JAkosc szkolenia znacznie by wzrosla !

:wink:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez rusel » piątek 29 marca 2013, 18:12

za szkody powstale na egzaminie kandydat nie placi, pojazdy sa ubezpieczone natomiast nie kazda szkode sie naprawia bo samochody nie sa wlasnoscia osrodkow tylko w wiekszosci dzierzawione i nie jest to oplacalne, szkody na pojazdach z winy kursanta czasami zdarzaja sie kilka razy w miesiacu i to jest wliczone w ryzyko zawodowe, egzamiantor nie odpowie za zdarzenie jezeli nie mial na to wplywu, np byl poza pojazdem lub nie mial szans zareagowac bedac w srodku, w przypadku powaznych wypadkow osrodek kieruje osobe na badania psychologiczne czy jest zdolna do prowadzenia i ubiegania sie o prawojazdy
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez driver0070 » sobota 30 marca 2013, 17:04

ks-rider napisał(a):
mk61 napisał(a):Jedyna szansa na wyciągnięcie pieniążka od egzaminowanego to pozew sądowy.


Nie masz zadnnej szansy, bo zdajacy egzamin nie posiada jeszcze uprawnien, cala odpowiedzialnsc spada wiec na egzaminatora.

Jedyna szansa jest tylko i wylacznie wtedy gdy jestes w stanie udowodnic, ze zdajacy egzamin zrobil to celowo i z premedytacja.

:wink:


No bardzo się mylisz kolego. To, że nie masz uprawnień nie zwalnia Cię z odpowiedzialności. Ktoś Ci wystawił zaświadczenie o ukończeniu szkolenia i poświadczył tym samym, że masz umiejętności do bezpiecznego poruszania się po drodze. To Ty jesteś kierującym i Ty ponosisz pełną odpowiedzialność za spowodowanie zdarzenia drogowego wówczas, gdy egzaminator nie był w stanie zareagować.
Avatar użytkownika
driver0070
 
Posty: 20
Dołączył(a): sobota 02 lutego 2013, 09:37

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez mk61 » sobota 30 marca 2013, 17:09

ks-rider napisał(a):Kto ponosi odpowiedzialnosc za osobe skladajaca panstwowy egzamin a niemajaca jeszcze PJ ? ? ?

Ten, który prowadzi pojazd. W stosunku do egzaminatora mogą zostać zastosowane środki wynikające z regulaminu WORD, czy po prostu widzimisię dyrektora.

Chyba mi nie powiesz, że jak kogoś potrącisz bez PJ, to za to nie odpowiadasz, tylko... no właśnie, kto? Właściciel samochodu? Instruktor, który Cię szkolił? A może ksiądz proboszcz z Twojej (a może i jeszcze z mojej na przykład) parafii?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez szerszon » sobota 30 marca 2013, 18:34

Wyznaje zasadę, że jeśli nie ma złośliwej celowości w zachowaniu kursanta i siedzę w środku...to ja.
Za coś biorę kasę...
W sytuacji ze zdjęcia...
Nie widzę innej opcji jak ubezpieczenie.
Na egzaminie w ruchu drogowym...nie zastanawiałem się, ale można pojechać po bandzie. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez ks-rider » sobota 30 marca 2013, 18:41

driver0070 napisał(a):No bardzo się mylisz kolego. To, że nie masz uprawnień nie zwalnia Cię z odpowiedzialności. Ktoś Ci wystawił zaświadczenie o ukończeniu szkolenia i poświadczył tym samym, że masz umiejętności do bezpiecznego poruszania się po drodze. To Ty jesteś kierującym i Ty ponosisz pełną odpowiedzialność za spowodowanie zdarzenia drogowego wówczas, gdy egzaminator nie był w stanie zareagować.


Przeczytaj moze co napisalem we wszystkich postach. Twoje zaswiadczenie mozesz sobie w buty wsadzic. Zaswiedzenie nie jest dokumentem, za podstawie ktorego wystawia sie dokument stwierdzajacy zdanie panstwowego egzaminu. Gdyby wiec to zaswiadczenie nie rownalo sie wartosci papieru toaletowego, to PJ wydawano by w urzedzie po przedstawieniu w/w zaswiadczenia, a tak nie jest. Rownie dobrze moglbym napisac, ze odpowiada = placi ten kto to zaswiadczenie wystawil.

Wiecej nie bede sie rozpisywal, reszta w moic postach.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wypadek na egzaminie

Postprzez ks-rider » sobota 30 marca 2013, 18:58

mk61 napisał(a):1. Ten, który prowadzi pojazd. W stosunku do egzaminatora mogą zostać zastosowane środki wynikające z regulaminu WORD, czy po prostu widzimisię dyrektora.

2.Chyba mi nie powiesz, że jak kogoś potrącisz bez PJ, to za to nie odpowiadasz, tylko... no właśnie, kto? Właściciel samochodu? Instruktor, który Cię szkolił? A może ksiądz proboszcz z Twojej (a może i jeszcze z mojej na przykład) parafii?


Odpowiedzialny za pojazd oraz za wykroczenia powstale przy prowadzeniu pojazdu odpowiada ten, kto posiada prawna odpowiedzialnosc za pojazd czyli ten kto zostal upowazniony przez wlasciciela pojazdu do sprawowania dozoru, w tym przypadku egzaminator. Kto placi mandat, za przekroczenie predkosci czy przejazd na czerwonym swietle ? Egzaminowany, czy egzaminator ? A moze WORD ?

Kumasz, ze prowadzacy pojazd nie moze byc obciazony prawnie, bo niema jeszcze uprawnien do jego prowadzenia w swietle prawa ? Co innego gdy celowo / umyslnie powoduje wypadek. Czy wykroczenie.

2.Naprawde chcesz porownac prawo z bezprawiem ? Naprawde nie widzisz ronica miedzy tym co sam napisales ? W sumie w tym momencie powinienem zakonczyc z Toba dyskusje na ten temat.

Twoim zdaniem nie ma roznicy miedzy jazda bez uprawnien a prawnie zagwarantowana jazda egzaminacyjna czy
szkoleniowa ?

Rozczarowujesz mnie.

Podczas potracenia jechales nie prawnie / bez prawa wiec ponosisz wszelkie konsekwencje i nie jest to jeden a kilka §§.

Pomijam juz fakt, ze szkoda idzie z ubezpieczenia lub funduszu gwarancyjnego ktory ma prawo sciagnac to sobie od sprawcy wypadku – kumasz roznice ?

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości