Poinformowanie o błędzie

[isgf22]

Egzamin kat B, około 30 minut jazdy, przypadkowe wymuszenie z mojej strony pedał hamulca od strony egzaminatora, zero jakiejkolwiek reakcji słownej, nic. Cisza. Jazda trwa dalej i dopiero po 5 minutach usłyszałem, że popełniłem błąd. Czy jest możliwość wniesienia skargi, że nie zostałem poinformowany od razu o błędzie ?

[Colossus]

To nie był błąd, a interwencja, gdy egzaminator naciśnie pedał hamulca to dla Ciebie powinno być jasne, że egzamin przerwany, nawet jeśli egzaminator nic nie powiedział.

[Anfa]

Mnie się wydaje, że by mu powiedział odrazu, u mnie również pedał hamulca znikną przy wyjezdzie z parkowania, słowem się nie odezwałam, kontynuowałam jazde. Na koniec dostałam POZYTYWNY. Być może popełnił inny błąd, np przpadkowe wymuszenie to jest bład.

[Jacek]

Egzaminator informuje o nieprawidłowym wykonaniu zdania egzaminacyjnego lub o przerwaniu egzaminu. Nikt nie określił kiedy taką informację ma przekazać. To on decyduje o czasie podania takiej informacji, biorąc pod uwagę również względy bezpieczeństwa na drodze. Informowanie o "błędzie" jak to nazwałeś zostało wprowadzone w konkretnym celu. Mianowicie po to, aby osoba egzaminowana miała świadomość, że nie jedzie idealnie, a nie po to żeby jej pomagać. Wcześniej zdarzały się bowiem przypadki w których osoba była zaskoczona po powrocie na plac manewrowy ośrodka, że wynik jest negatywny. Stąd informowanie o "błędach". Egzaminator nie jest automatem, czasem również potrzebuje czasu aby się zastanowić nad sytuacją. Zatem informacja taka, może zostać przekazana chwilę później i nie jest to podstawa, aby stwierdzić błąd egzaminatora. Pozdrawiam.

[Borys_q]

To nie był błąd, a interwencja, gdy egzaminator naciśnie pedał hamulca to dla Ciebie powinno być jasne, że egzamin przerwany, nawet jeśli egzaminator nic nie powiedział.

Egzaminu nie przerywa interwencja egzaminatora, przerywa możliwość stworzenia zagrożenia lub tabela 12. Egzaminator nie jest maszyną może się zdarzyć, że jego reakcja będzie przedwczesna lub nie potrzebna, chwała mu za to jeśli się zorientuje i pozwoli jechać dalej.

[rusel]

ile razy lapie za kierownice bo nie mam pewnosci czy sie kursant zmiesci czy nie....pozniej po interwencji czasem okazuje sie ze jeszcze mozna sie wstrzymac z przerwaniem bo nie bylo az tak zle i dac szanse dalszej jazdy

[Revan]

Potwierdzam, sam na 1szym egzaminie po wymuszeniu przy zmianie pasa i hamulcu uslyszalem o bledzie i przerwaniu dopiero po zaparkowaniu na stacji benzynowej-w koncu na srodku jezdni ciezko sie zamienic miejscami, a kursant musi jakos bezpiecznie dla ruchu zaparkowac pojazd nie utrudniajac i tamujac ruchu innym

[rusel]

tu nie chodzi o miejsce co do przesiadki tylko o moment w ktorym trzeba poinformowac o przerwaniu, osobiscie rowniez nigdy nie polecam robic tego podczas jazdy, zdaza sie ze kursant w szoku puszcza kierownice lub odpina pasy podczas pokonywania skrzyzowania slyszac ze to juz jest koniec, dlatego warto poinformowac co bylo nie tak na biezaco ale nie mowic o wyniku do momentu kiedy wylaczymy sie z ruchu

[Jacek]

ile razy lapie za kierownice bo nie mam pewnosci czy sie kursant zmiesci czy nie....pozniej po interwencji czasem okazuje sie ze jeszcze mozna sie wstrzymac z przerwaniem bo nie bylo az tak zle i dac szanse dalszej jazdy

Interwencja egzaminatora równa się niesamodzielne wykonanie zadania. Par. 32 rozporządzenia.

[rusel]

Interwencja egzaminatora równa się niesamodzielne wykonanie zadania

interwencja egzaminatora równa się uzywanie rozumu, bezpieczenstwo to priorytet

[Jacek]

"interwencja egzaminatora równa się uzywanie rozumu, bezpieczenstwo to priorytet"


Tu się zgadzam. Natomiast brak bezpieczeństwa oznacza wynik negatywny. Skoro ty nie jesteś w stanie określić czy jeszcze się mieścicie czy już nie to tym bardziej osoba egzaminowana nad tym nie panuje. W takim przypadku tylko jeden wynik wchodzi w grę.

[rusel]

interwencja nie oznacza zakonczenia egzaminu, egzaminator musi niestety wiele rzeczy udowodnic, jezeli pospieszy sie z interwencja i nie odpusci to w przypadkach kiedy na nagraniu nie mozna udowodnic zagrozenia egzamin jest powtorzony

[Jacek]

interwencja nie oznacza zakonczenia egzaminu, egzaminator musi niestety wiele rzeczy udowodnic, jezeli pospieszy sie z interwencja i nie odpusci to w przypadkach kiedy na nagraniu nie mozna udowodnic zagrozenia egzamin jest powtorzony

Znów się muszę z Tobą zgodzić w kwestii udowadniania. Mówimy o teorii, a praktyka wiadomo jaka jest. Kwestia zapisów prowadzi do powstawania pewnego rodzaju patologi w tej dziedzinie. Rolę egzaminatora sprowadza się do roli prokuratora. Nie potrafisz udowodnić to znaczy że tak nie było. Natomiast to nie tak powinno być i to nie o to chodziło ustawodawcy. Niestety w naszym pięknym kraju wpada się z jednej skrajności w drugą. Problem polega na błędnej moim zdaniem interpretacji zapisów K.P.A. Pozdrawiam