Parkowanie prostopadłe - wjazd przodem - z korektą czy bez?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Parkowanie prostopadłe - wjazd przodem - z korektą czy bez?

Postprzez Sunka » wtorek 26 lipca 2005, 16:20

Kiedy robiłam kurs (nota bene, z beznadziejnym instruktorem), wykonywałam ten manewr bez korekty, czyli wjeżdżałam od razu do stanowiska. Potem, kiedy doszkalałam się, już z doskonałym instruktorem, radził mi robić z korektą, czyli z najazdem na lewy słupek prawym (chyba) reflektorem i wycofaniem do wjazdu. No, i to był jedyny manewr, który mi nie wychodził :( Wiedziałam, że nie jest dobrze, bo tylko przy tym instruktor musiał mi mówić, co mam robić. No, i wylosowałam na drugim podejściu właśnie to :( Rzecz jasna, ten sam błąd - po wykonaniu korekty zbyt mocne odkręcenie kierownicy w prawo i potrącenie PRAWEGO słupka :( Jak myślicie, z korektą czy bez? Bo właściwie nie pamiętam, żebym miała aż takie kłopoty, kiedy wjazd był od razu.
Kasia, mama Julii (ur. 6 marca 2002) i Mateusza (ur. 15 czerwca 2003)
Sunka
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 25 lipca 2005, 23:46
Lokalizacja: jeszcze Poznań

Postprzez wiruswww » wtorek 26 lipca 2005, 16:25

Jak nie miałaś problemow bez korekty to rób bez korekty, rób tak jak ci wychodzi lepiej i jak jest ci wygodniej
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez Sunka » wtorek 26 lipca 2005, 16:28

wiruswww napisał(a):Jak nie miałaś problemow bez korekty to rób bez korekty, rób tak jak ci wychodzi lepiej i jak jest ci wygodniej


Popatrz, jaki to prosty, męski punkt widzenia... ;) Postaram się zastosować.
Kasia, mama Julii (ur. 6 marca 2002) i Mateusza (ur. 15 czerwca 2003)
Sunka
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 25 lipca 2005, 23:46
Lokalizacja: jeszcze Poznań

Postprzez Silent » wtorek 26 lipca 2005, 16:33

Mnie też ten manewr idzie średnio na jeża... :? czasem wychodzi idealnie a czasem za późno/za wcześnie skręce i nawet korekta nie pomaga bo nawet nie najeżdżam na słupek ale w niego wjeżdżam całym bokiem samochodu :x Strasznie się boję co będzie na egzaminie ;)
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez barylkaq » wtorek 26 lipca 2005, 16:36

bo to jest w ogole głupie ;] za wąskie są te parkowania :) jesli to ma byc garaz to smiechu warte! garaze nie są takie wąskie i nawet jak bys tam wjechał to nie wyjdziesz z samochodu bo nie ma miejsca na otworzenie drzwi lol :)

tak samo z łukiem ;] niby teraz maja go poszerzyc do rzeczywistego pasa ruchu.
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Silent » wtorek 26 lipca 2005, 16:59

Mnie tam to się nie wydaje głupie... no bo w końcu jeśli ktoś w takich warunkach radzi sobie bardzo dobrze lub dobrze to w rzeczywistych warunkach wjazd do garażu o normalnej szerokości nie sprawi takiej osobie w ogóle żadnego problemu ;) ... ale mogliby troszkę przymykać na to oko jednak...
P.S.: Wie ktoś czy na egzaminie wolno leciutko najechać oponą na linię jadąc po łuku? Tzn. nie tak żeby wyjechać za linie tylko wjechać na linię na 2 cm powierzchni koła... można tak?
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez wiruswww » wtorek 26 lipca 2005, 17:43

Silent nie wolno, nie wolno wogole najeżdzac na linie, nawet jak 2 milimetry to będą to możesz obląć. Ale tak naprawde wszystko zalezy od egzaminatora.
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez BigSmoke » wtorek 26 lipca 2005, 18:54

ja tego manewru od poczatku uczylem sie z korekta i wychodzil bardzo dobrze.
bez korekty nie zrobilem ani razu wiec nie mam porownania.
BigSmoke
 
Posty: 35
Dołączył(a): piątek 22 lipca 2005, 23:14

Postprzez jimorrison » wtorek 26 lipca 2005, 20:18

mnie tez uczyli z korekta, jesli to komus pomoze to moge opisa krok po kroku jak to wyglada tak na "chlopski rozum"... (parkowanie z korekta)
1) ustawiasz auto rownolegle z ostatnia linia jakies 15 cm od niej.
2) pr. kierunek i jazda. w momencie gdy slupki stanowiska te pierwsze, ktore mijamy (gdy samochod stoi juz dobrze zaparkowany w stanowisku to sa to te slupki dwa z prawej... przedni i tylny patrzac z pozycji kierowcy ehhh kiepsko umiem tlumaczyc ;) ) to krecimy do oporu w prawo! i dojezdzamy do slupka tak aby nie przekroczyc linii oraz nie tracic slupka. w ostatnim momencie prostujemy kola
3) lewy kierunek wsyteczny kola skrecamy w lewo i obserwujemy w lewym lusterku sytuacje, nie dojezdzajac do linii hamujemy i prostujemy kola.
4) prawy kierunkowskaz i wjezdzamy poprawnie na stanowisko

inaczej nie umiem... ale jak cos nie jasne to pytajcie :D
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Sunka » środa 27 lipca 2005, 19:17

jimorrison napisał(a):mnie tez uczyli z korekta, jesli to komus pomoze to moge opisa krok po kroku jak to wyglada tak na "chlopski rozum"... (parkowanie z korekta)
1) ustawiasz auto rownolegle z ostatnia linia jakies 15 cm od niej.
2) pr. kierunek i jazda. w momencie gdy slupki stanowiska te pierwsze, ktore mijamy (gdy samochod stoi juz dobrze zaparkowany w stanowisku to sa to te slupki dwa z prawej... przedni i tylny patrzac z pozycji kierowcy ehhh kiepsko umiem tlumaczyc ;) ) to krecimy do oporu w prawo! i dojezdzamy do slupka tak aby nie przekroczyc linii oraz nie tracic slupka. w ostatnim momencie prostujemy kola
3) lewy kierunek wsyteczny kola skrecamy w lewo i obserwujemy w lewym lusterku sytuacje, nie dojezdzajac do linii hamujemy i prostujemy kola.
4) prawy kierunkowskaz i wjezdzamy poprawnie na stanowisko

inaczej nie umiem... ale jak cos nie jasne to pytajcie :D


Nie, no, wszystko absolutnie jasne 8) Wiecie, że bez prawa jazdy mam wyjeżdżone już ponad 100 km?! Jestem przestępcą czy tylko popełniam wykroczenia? ;)
Kasia, mama Julii (ur. 6 marca 2002) i Mateusza (ur. 15 czerwca 2003)
Sunka
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 25 lipca 2005, 23:46
Lokalizacja: jeszcze Poznań

Postprzez Ficek » czwartek 28 lipca 2005, 09:44

Mnie instruktor uczył tak :
1.Ustawić sie do lini
2.Powoli ruszać i jak prawy słupek znajdzie się na wysokości końca prawego lusterka to skręcać na maxa :D
3.Wyjazd (z korektą lub bez to juz jest obojętne)

Ten sposób jest chyba najprostrzy z tych wszystkich to słyszałem :)
Pozdro all
...:::Exécüté:::...
Prawo jazdy kat. B 12.07.2005
Marzenie --> Peugeot 206 CC
Avatar użytkownika
Ficek
 
Posty: 28
Dołączył(a): sobota 09 lipca 2005, 20:37
Lokalizacja: Jastrzębie zdrój

Postprzez Sunka » czwartek 28 lipca 2005, 13:38

Ficek napisał(a):Mnie instruktor uczył tak :
1.Ustawić sie do lini
2.Powoli ruszać i jak prawy słupek znajdzie się na wysokości końca prawego lusterka to skręcać na maxa :D
3.Wyjazd (z korektą lub bez to juz jest obojętne)

Ten sposób jest chyba najprostrzy z tych wszystkich to słyszałem :)
Pozdro all


Dzięki, spróbuję! :)
Kasia, mama Julii (ur. 6 marca 2002) i Mateusza (ur. 15 czerwca 2003)
Sunka
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 25 lipca 2005, 23:46
Lokalizacja: jeszcze Poznań

Postprzez artur_bytom » czwartek 28 lipca 2005, 14:15

Ficek napisał(a):Mnie instruktor uczył tak :
1.Ustawić sie do lini
2.Powoli ruszać i jak prawy słupek znajdzie się na wysokości końca prawego lusterka to skręcać na maxa :D
3.Wyjazd (z korektą lub bez to juz jest obojętne)

Ten sposób jest chyba najprostrzy z tych wszystkich to słyszałem :)
Pozdro all


mnie tez tak uczono, bardzo dobra metoda, z tym ze przy wjezdzie robilem tzn trąbke na kierownicy w dół czyli okolo pol obrotu w lewo jak sie juz jest przodem auta pomiedzy 2 pierwszymi slupkami wtedy auto jedzie na tzw prostych kolach i nie ma szans zachaczyć o prawy slupek;) metoda trudna ale neizwykle skuteczna.
Kat. B :
zdane: 11 lipiec 2005 :D
odebrane: 28 lipiec 2005 :D:D
artur_bytom
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 12 lipca 2005, 15:31

Postprzez Ficek » sobota 30 lipca 2005, 12:36

Z wyjazdem juz mozna sie pobawić jak kto chce (myśle ze z wyjazdem niema zadnych problemów) :D
Najważniejsze jest wjechać :)

Pozdro
...:::Exécüté:::...
Prawo jazdy kat. B 12.07.2005
Marzenie --> Peugeot 206 CC
Avatar użytkownika
Ficek
 
Posty: 28
Dołączył(a): sobota 09 lipca 2005, 20:37
Lokalizacja: Jastrzębie zdrój

Postprzez MAGDA :) » środa 10 sierpnia 2005, 21:51

a jak sie robi to prostopadle z korekta to czy przy wyjezdzie trzeba sie od razu ustawic przy lini , czy mozna sobie skorygowac tor jazdy ? bo gadalam na ten temat z dwoma instruktorami i kazy mowil co innego :/
MAGDA :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): niedziela 07 sierpnia 2005, 10:21

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości