łuk - porady przed

[9imar9]

witam
czy nauka łuku na lusterka jest rzeczywiście tak trudna że wszyscy jej się tak obawiają? ile średnio czasu zajmuje załapania techniki na lusterka?
będę miał godzinę na placu i muszę się tego nauczyć, czy taki czas wystarczy?
miałem wcześniej godzinę ale uczyli mnie na słupki. Ile czasu zajęło wam załapania tego zadania na lusterka?

[rusel]

czy nauka łuku na lusterka

nie ma czegos takiego, ani na slupki ani na lusterka, trzeba poprostu obserwowac otoczenie i myslec a z tym jest najwiekszy problem

[9imar9]

tak jest tak. Ale wiadomo o co chodzi czyli na świadoma naukę nie na słupki, czy godzina to stanowczo za mało?

[ella]

czy godzina to stanowczo za mało?

Jednemu wystarczy godzina a drugiemu i 20 będzie za mało.

[szerszon]

Średnio 15 min wystarczy aby załapać.

[9imar9]

Również myślę że przecież to nie powinno być takie trudne, chociaż przed rozpoczęciem kursu cofanie wychodziło mi topornie ale może dlatego że jeździłem dużym kombi.
A jakies konkretne rady?

[szerszon]

Pilnuj odległości od prawej strony od słupków. Cały czas ok 30-50cm.
Trzeba pamiętać,ze kierownica sie kręci.
Po wyjściu na prostą łepetyna do tyłu i jazda.

[9imar9]

Pilnuj odległości od prawej strony od słupków. Cały czas ok 30-50cm.
Trzeba pamiętać,ze kierownica sie kręci.
Po wyjściu na prostą łepetyna do tyłu i jazda.

mów mi jeszcze dzięki, a jeśli chodzi o ta głowę do tylu to musze od razu czy dopiero bliżej końca wystarczy?

[szerszon]

Po wyjściu na prostą kontrola w lusterkach, obu, czy jest ok i do tyłu celować w środkową tyczkę.
Ciężko cos juz popsuć.

[9imar9]

a paradoksalnie mialem z tym kiedyś problem bo jadąc z głową do tylu jakoś bardziej mnie rzuca i muszę ciągle kontrowac

[szerszon]

Prawa łapa na fotel pasażera, lewa na dwunastej na kierownicy i na trzeźwo -nic nie rzuca.

[jpl]

Najlepiej nie ograniczać sobie czasu na nauczenie się tego, bo to bardzo później pomaga, zwłaszcza w stresie na egzaminie. Uczyć się aż do skutku. Ja, mimo, że nie kierowałem w sumie jakoś najlepiej, ale na łuku doszedłem do takiej perfekcji, że na ostatnim egzaminie zrobiłem dosłownie jeden ruch ręką i od razu skręciłem tak, że nawet korekt nie trzeba było wprowadzać, auto pojechało "samo" dokładnie tak, jak trzeba. Nie, żebym się chwalił, ale pokazuje to, jak ważne jest ćwiczenie. A to się też przydaje do wyrobienia ogólnej koordynacji przy prowadzeniu.

Powodzenia na egzaminie

[szerszon]

Oczywiście ,że nie stawiać sobie barier czasowych , bo każdy jest inny.
Moje 15 min jest srednim czasem w którym kursant zaczyna łapac o co chodzi i pojawia sie wykonanie łuku w stopniu wystarczającym na zaliczenie na egzaminie.
Nie znaczy to, ze następne np 3 razy nie sknoci

[9imar9]

że na ostatnim egzaminie zrobiłem dosłownie jeden ruch ręką i od razu skręciłem tak, że nawet korekt nie trzeba było wprowadzać, auto pojechało "samo" dokładnie tak, jak trzeba.

i ile czasu poswieciles na to?:) wiem ze kazdy ma inaczej ale tak z ciekawosci:)

[jpl]

Oj długo. Tak z dwie- trzy pełne godziny (kurs+ doszkolenie) i do tego krótsze sesje w trakcie innych godzin. Ale polecam - warto, stres na egzaminie jest przez to na pewno mniejszy. Mnie nie wyprowadziło z równowagi nawet to, że notorycznie, chyba za każdym razem, ktoś przede mną wypadał z łuku i oblewał egzamin, kiedy czekałem z egzaminatorem na wjazd na stanowisko, albo w ogóle czekałem na egzamin.

PS: Ten jeden ruch to trochę taka przenośnia była, raczej należałoby powiedzieć "jeden skręt kierownicą", no ale to nie ma znaczenia, ważne, żeby się udało i żeby auto trzymało odpowiedni dystans do linii przez cały łuk.