Opisywanie pod maską

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Opisywanie pod maską

Postprzez onaa92 » wtorek 21 sierpnia 2012, 17:55

Czy egzaminator dopyta szczegółowo np. ile musi być płynu hamulcowego itp. czy ja mam od razu mu wszystko powiedzieć? jak się to sprawdza, jaki musi być olej.. Czy on dopyta o co będzie chciał?
onaa92
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 23 lipca 2012, 12:47

Re: Opisywanie pod maską

Postprzez jpl » wtorek 21 sierpnia 2012, 20:36

Najpewniej zostaniesz dopytana, natomiast oleju raczej nie będziesz sprawdzać, tylko opisywać, jak się to robi; tylko pamiętaj, używasz określenia wskaźnik, a NIE bagnet!

I szczegółów na temat oleju też raczej nie będzie.

Zresztą, co do napełnienia, to jest to dość proste - w większości przypadków płyn ma być pomiędzy wskaźnikami minimum i maksimum na zbiorniku, wyjątkiem jest zbiornik spryskiwaczy, gdzie ma być "do pełna", cokolwiek to znaczy.

Nawet się zrymowało. :D

Powodzenia na egzaminie :!: :wink:
jpl
 
Posty: 235
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 00:53

Re: Opisywanie pod maską

Postprzez Kamasek » środa 22 sierpnia 2012, 14:17

Przy opisywaniu jak sprawdza się poziom oleju to zaczynasz od tego, że samochód powinien stać na równym terenie, a silnik być zimny.
Najlepiej trafić na sygnał dźwiękowy. Tylko titasz. Nawet maski podnosić nie trzeba. Ja miałem płyn chłodniczy.
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: Opisywanie pod maską

Postprzez Kylo » środa 22 sierpnia 2012, 20:21

Kamasek napisał(a):Przy opisywaniu jak sprawdza się poziom oleju to zaczynasz od tego, że samochód powinien stać na równym terenie, a silnik być zimny.


Tu się można przejechać.
Jeśli zapyta jakie warunki muszą być spełnione to masz rację.
Ale jeśli spyta jak sprawdzamy poziom oleju a Ty wyskoczysz z tą regułką to powie że nie odpowiadasz na temat pytania :D
Kat. A,B,C,CE - jest.
Kat. D - będzie :D
Kylo
 
Posty: 53
Dołączył(a): wtorek 11 października 2011, 18:50
Lokalizacja: Radom

Re: Opisywanie pod maską

Postprzez oskbelfer » środa 22 sierpnia 2012, 22:45

jpl napisał(a):Najpewniej zostaniesz dopytana, natomiast oleju raczej nie będziesz sprawdzać, tylko opisywać, jak się to robi; tylko pamiętaj, używasz określenia wskaźnik, a NIE bagnet!



a nie bagnet dlaczego ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Opisywanie pod maską

Postprzez tomcioel1 » czwartek 23 sierpnia 2012, 06:17

Bo jak ktoś użyje sformułowania "bagnet" , które jest potocznym i najczęściej używanym w praktyce określeniem wskaźnika poziomu oleju to zaraz usłyszy podniesionym glosem "Bagnet to sobie może pan na broń zalożyć !!!!!!!" - a jak to działa na późniejsze wykonanie zadania nr 2 ? no , napewno nie pomaga ...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Opisywanie pod maską

Postprzez Kamasek » czwartek 23 sierpnia 2012, 11:19

Kylo napisał(a):Tu się można przejechać.
Jeśli zapyta jakie warunki muszą być spełnione to masz rację.
Ale jeśli spyta jak sprawdzamy poziom oleju a Ty wyskoczysz z tą regułką to powie że nie odpowiadasz na temat pytania :D


"Na początku ustawiam samochód na równym terenie i upewniam się, że silnik jest zimny..."
To cała procedura mająca na celu sprawdzenie czy ilość oleju jest wystarczająca. Jak ustawie auto na 45-stopniowym spadzie to wiele się nie dowiem.


Mnie też instruktor mówił, żeby nie używać nazwy ''bagnet''.
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości