przez JaQb » poniedziałek 09 maja 2005, 16:32
No właśnie!
a ja byłem przez 30 godzin nauki jazdy w mojej byłej szkole uczony, że rzeba do pozycji prostopadłej wyjechac, a że to mi się zadko udawało robiłem korekte ( czyli tak naprawde nie potrzebna korekta) dopiero teraz gdy poszedłem do prawdziwego fachowca olśnił mnie. Szkoda tylko ze już po pierwszym oblanym egzamienie.