Skarga na egzaminatora WORD Lublin

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez Szuma » czwartek 06 października 2011, 17:17

Witam:) dzisiaj zaliczyłam drugie podejście do egzaminu, niestety oblałam, na ulicy pogodnej (z tego co pamiętam). Wydaje mi się, że miałam tam parkować, każdym razie było jak zwykle- nastawiane samochodów do oporu, a z naprzeciwka jechał kolejny. Spanikowałam, odbiłam za bardzo w prawo i niewiele zabrakło do uderzenia. Hamował egzaminator. Rozumiem swój błąd i nie mam zamiaru się z nikim wykłócać o powtarzanie egzaminu. Natomiast nurtuje mnie zupełnie inna kwestia i mam nadzieje, że Wy mi jakoś pomożecie:). Egzaminował mnie pan Wojciech T. Stary, wysoki i z wąsami. Już od samego początku na mnie krzyczał, a właściwie się DARŁ. To było straszne, ciągle podnosił głos, w końcu nie wytrzymałam i poprosiłam grzecznie by na mnie nie krzyczał, co jak łatwo się domyślić przyniosło skutek odwrotny. Ale szczyt osiągnął zaraz po tej akcji z lusterkiem. Zaczął się drzeć, że zaraz uwaliłabym lusterko, że co ja robię, że mam natychmiast wysiadać z samochodu i zobaczyć co ja najlepszego zrobiłam. Nie chciałam wysiadać, chciałam już wracać do tego WORDU i mieć to za sobą. Kiedy powiedziałam, że nie mam zamiaru wysiadać, egzaminator złapał mnie za rękę w okolicy nadgarstka i zaczął ciągnąć. Nie użył do tego jakiejś wielkiej siły niemniej jednak uważam, że nie powinien mnie dotykać a tym bardziej chwytać i ciągnąć. Kiedy zwróciłam uwagę by mnie nie dotykał, zaczął się wykłócać, że przecież on mnie nie dotykał i znowu krzyk, tym razem ze mam złe nastawienie i podważam jego kompetencje czego wcale nie robiłam. Moje pytanie brzmi: czy jest sens pisania skargi? Pan w okienku w WORDzie kiedy poszłam zapisać się na kolejny egzamin i opowiedziałam co się stało, stwierdził, że ten typ tak ma i powinnam bezzwłocznie skarżyć tego pana. Obawiam się, że jeśli bym to zrobiła musiałbym liczyć się z zemstą jego kolegów, i próbować szczęścia w Chełmie. Pomóżcie mi! Z góry wszystkim bardzo dziękuję!
Szuma
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 06 października 2011, 16:59

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez dylek » czwartek 06 października 2011, 21:13

PoRD napisał(a):Art. 110a. 1. Egzaminator zobowiązany jest do:
1) rzetelnego i bezstronnego wykonywania powierzonych zadań;
2) rozwijania wiedzy zawodowej i podnoszenia kwalifikacji;
3) godnego zachowania w czasie wykonywania obowiązków.

To jesli chodzi o poparcie twoich zastrzezen do egzaminatora.
Masz racje.
Wg mnie smialo mozesz skladac skarge - nie boj sie, ze beda sie mscic... to bujda.
Podan o prace egzaminatora jest w WORDzie tyle, ze nikt tu za nikogo nie bedzie swojego tylka narazal za innego - predzej sami na siebie zaczna jeszcze donosic...
Kandydatow na kierowcow coraz mniej, wiec kazdy sie boi redukcji etatow.
Inna sprawa, ze akurat ten egzaminator to tzw "stara gwardia" - dosc mocno "wrosniety" w WORD...
Moze zyskasz zwrot kasy za kolejny egzamin, a moze nic ta skarga nie zyskasz, ale moze zyskaja inni co trafia na niego ;)
Na pewno nic nie stracisz piszac.
W koncu wlasnie po to wprowadzono te skargi...

Na pewno nie stracisz
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez Borys_q » czwartek 06 października 2011, 21:53

Chciałaś rozbić auto a on ma cię jeszcze pocieszać??

Oczywiście możesz się odwołać i prawdopodobnie wygrasz, ale co zrobisz jak będziesz z Ojcem/Mężem jechać i się na ciebie wydrze (lub tylko podniesie głos) bo mu nerwy puszczą też rozbijesz auto???

Raczej się zastanów czemu się na ciebie darł z mojego doświadczenia wynika że w 80% przypadków jest jakaś przyczyna, omijanie na żyletke, nie panowanie nad samochodem przejazd przez ustąp pierwszeństwa "na pewniaka".
Ostatnio zmieniony czwartek 06 października 2011, 21:55 przez Borys_q, łącznie zmieniany 1 raz
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez rusel » czwartek 06 października 2011, 21:54

Nie chciałam wysiadać, chciałam już wracać do tego WORDU i mieć to za sobą


tutaj egzaminator nie mial wyjscia i musial kazac sie przesiasc gdyz po przerwanym egzaminie kandydat traci "uprawnienie" do prowadzenia pojazdu, skarga powinna byc zlozona
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez Szuma » piątek 07 października 2011, 23:13

Borys_q napisał(a):Chciałaś rozbić auto a on ma cię jeszcze pocieszać??

Oczywiście możesz się odwołać i prawdopodobnie wygrasz, ale co zrobisz jak będziesz z Ojcem/Mężem jechać i się na ciebie wydrze (lub tylko podniesie głos) bo mu nerwy puszczą też rozbijesz auto???

Raczej się zastanów czemu się na ciebie darł z mojego doświadczenia wynika że w 80% przypadków jest jakaś przyczyna, omijanie na żyletke, nie panowanie nad samochodem przejazd przez ustąp pierwszeństwa "na pewniaka".



Ten pan zaczął nam mnie się wydzierać od momentu gdy wsiadłam do samochodu, ciągle coś mu nie pasowało, a gdy raz spytałam czemu popełniłam błąd (zapomniałam kompletnie o kierunkowskazie) zaczął mnie opieprzać, że jak ja śmiem go pytać o to.
Szuma
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 06 października 2011, 16:59

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez Borys_q » sobota 08 października 2011, 01:29

Przepraszam prawdopodobnie jesteś w tych 20%, odwołuj się powinnaś coś ugrać, ale nadal podtrzymuje, że ochrzan i stres w trakcie jazdy nie uzasadnia próby rozbicia samochodu.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez Szuma » sobota 08 października 2011, 07:57

Nic nie uzasadnia próby rozbicia samochodu, tak jak nic nie uzasadnia chamstwa urzędnika państwowego, dlatego też myślę o skardze, a nie odwołaniu.
Szuma
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 06 października 2011, 16:59

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez Borys_q » sobota 08 października 2011, 13:40

Myśl szybko bo po 14 dniach nagranie skasują i będzie po zabawie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez DEXiu » niedziela 09 października 2011, 23:54

Koniecznie złóż skargę. Wszystko można zrozumieć; jasne, że egzaminator to stresujący zawód. Ale nie tłumaczy to w żadnym stopniu naruszenia nietykalności cielesnej (co jest występkiem ściganym z oskarżenia prywatnego). "Darcia się" zresztą też nie - masz prawo do godnego traktowania. Na nagraniu z egzaminu jest zapisywany głos, więc będzie dowód. Ale obrazu z kabiny chyba nie ma, więc złapania za rękę tak nie udowodnisz. Jeżeli jednak są jakieś ślady (np. siniak w okolicy miejsca, gdzie Cię złapał) zrób obdukcję lekarską. To wydaje się być takim "niby nic", ale nie można tolerować takiego zachowania i dawać na nie cichego przyzwolenia.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez moniaoo51 » sobota 31 grudnia 2011, 10:38

Oczywiście że nie można tolerować takiego zachowania! moja egzaminatorka darła się na mnie od samego początku i wyprowadziła mnie tym kompletnie z równowagi. Jest tu pewnie na tym forum kilku egzaminatorów więc mam takie małe pytanie ! czy wy jesteście tam za karę? kto daje prawo egzaminatorowi żeby tak się zachowywać w stosunku do kursanta ? nie potrafię tego zrozumieć... miałam ochotę wysiąść już na placu i trzasnąć jej po prostu drzwiami tego samochodu kiedy darła się na mnie chamsko że zaraz jej zepsuję sprzęgło w samochodzie. Miałam już jej powiedzieć że nie w jej samochodzie tylko w państwowym samochodzie o ile się nie mylę? Nie oceniam wszystkich egzaminatorów tak samo wiem że są też normalni życzliwi ludzie i nie chodzi mi oto żeby wszyscy zdawali tylko o zachowanie minimum jakiejś kultury! Wydaje mi się że tyle płacimy za te egzaminy że nie musimy czuć się ciągle tak jakby ktoś nam robił łaskę że w ogóle zaszczycił nas swoją obecnością na tym egzaminie!
moniaoo51
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 29 grudnia 2011, 16:19

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez reassor » sobota 31 grudnia 2011, 15:36

Śmieszny jest fakt, że jak oni krzyczą i zachowują się jak ostatnie buraki to nic się nie stanie - najwyżej straci pracę...
W odwrotnej sytuacji jest zupełnie inaczej..

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111222/GRUDZIADZ01/319555812
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez cman » sobota 31 grudnia 2011, 15:52

reassor napisał(a):Śmieszny jest fakt, że jak oni krzyczą i zachowują się jak ostatnie buraki to nic się nie stanie - najwyżej straci pracę...

A znieważony zdający nie może pozwać egzaminatora do sądu? W czym problem?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez skov » sobota 31 grudnia 2011, 15:53

reassor napisał(a):Śmieszny jest fakt, że jak oni krzyczą i zachowują się jak ostatnie buraki to nic się nie stanie - najwyżej straci pracę...
W odwrotnej sytuacji jest zupełnie inaczej..

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111222/GRUDZIADZ01/319555812



w odwrotnej sytuacji jest dokładnie tak samo. Różnica polega na tym , że w owej sytuacji egzaminator zgłosił ten fakt organom ścigania a nie wyżalał się na forum.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez reassor » sobota 31 grudnia 2011, 16:54

Widocznie nie znam prawa - sorry.
Ale wydał mi się ten artykuł na miejscu.
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Skarga na egzaminatora WORD Lublin

Postprzez gadzinowski » wtorek 03 stycznia 2012, 19:44

Z tą zemstą za składanie skarg to bujda - myślę, że żaden WORD nie ma czegoś takiego jak "czarna lista" osób egzaminowanych - sam po jednym nieudanym podejściu napisałem skargę na zachowanie egzaminatora i na niesprawne technicznie pojazd na którym zdawałem i mimo, że skarga została odrzucona to potem przy zdawaniu po raz drugi kat. C i w grudniu kat. D nie miałem jakichkolwiek nieprzyjemności.

Gdyby taka lista istniała i wyszła by na światło dzienne to dziennikarze rozszarpali by taki WORD swoimi artykułami. :)

To nie my mamy się bać urzędnika tylko on nas. My dla przyjemności nie płacimy mu za egzamin, a jego obowiązkiem jest w sposób godny reprezentować urząd. Tak więc nie zastanawiajcie się - jeżeli cokolwiek budzi Wasze wątpliwości - składajcie skargę, byle by się zmieścić w ustawowych terminach.
Kat. B-12.08.2008r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. A-06.08.2009r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. C-01.09.2011r.-TEORIA-POZYTYWNIE - PRAKTYKA - NEGATYWNIE
Kat. C-26.09.2011r.-PRAKTYKA-POZYTYWNIE
Kat. D-20.12 2011r.-TEORIA+PRAKTYKA -POZYTYWNIE
KWP kat. C-POZYTYWNIE
KWU kat. D-POZYTYWNIE
W 2013 - C+E
Avatar użytkownika
gadzinowski
 
Posty: 11
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 06:15
Lokalizacja: Szczecin

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości