Witam wszystkich i z góry przepraszam jeśli źle ulokowałem temat na forum.
Mam pytanie, żeby wyjaśnić jak najprościej to o co mi chodzi przedstawię całą sytuacje :
W 2009 roku zacząłem uczęszczać do ośrodku szkolnego kierowcy, mniej więcej w 2010 skończyłem wszystkie jazdy, wiem, że zajęło mi to trochę czasu ale jednak, gdy już miałem zawieść wszystkie papiery na egzamin wraz z instruktorem nagle okazało się, że nie doniosłem badań okulistycznych do pielęgniarki, zrobiłem je w miarę szybko i co się okazuje, że pani doktor już nie pracuje w owym ośrodku i muszę jej szukać na własną rękę po pieczątkę czy coś co miała mi wystawić. Znalazłem ją na początku tego roku (nie powiem, żebym szukał dzień w dzień, po prostu zajmowałem się szkołą) okazało się, że pani doktor jest na macierzyńskim. W końcu znalazłem ją, dodzwoniłem się do niej a ona stwierdziła, że nie wystawi mi tego bo już tam nie pracuje a badania są aktualne w terminie bodajże 2 tygodni. I jednocześnie cały kurs muszę robić od nowa i oczywiście muszę ponieść jeszcze raz cały wydatek.
Czy to możliwe? Czy mogę zrobić cokolwiek, żeby uniknąć płacenia całej tej kwoty jeszcze raz pomijając już 30 godzin jazd oraz 30 godzin wykładów.
Pomocy!