ustawianie lusterek po placu manewrowym lub na mieście

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

ustawianie lusterek po placu manewrowym lub na mieście

Postprzez albin » środa 27 kwietnia 2011, 17:05

Wiem, że to zadanie 1 i powinno być realizowane na placu manewrowym, ale zastanawiam się jak reagują na coś takiego egzaminatorzy w waszych miastach gdzie zdajecie, czy pozwalają na coś takiego, czy oblewają....itd. Jakie są reakcje na to, że ktoś po placu manewrowym albo będąc już w ruchu drogowym dokonuje korekty ustawienia lusterek, albo właściwie ich przestawienia z placu na miasto (wiadomo jak to jest ustawiane, żeby plac przejechać).
czekam na informacje.
A, B, C, D, E -
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Re: ustawianie lusterek po placu manewrowym lub na mieście

Postprzez dylek » środa 27 kwietnia 2011, 21:13

Tabela nr 4 ``Kryteria``z Rozporządzenia w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów napisał(a):właściwe ustawienie fotela, lusterek, zagłówków i zapięcie pasów bezpieczeństwa (jeżeli pojazd jest w nie wyposażony), upewnienie się, czy drzwi pojazdu są zamknięte,
- w lewym lusterku kierowca powinien widzieć lewy bok pojazdu i lewy obszar przestrzeni za pojazdem,
- w prawym lusterku kierowca powinien widzieć prawy bok pojazdu i prawy obszar przestrzeni za pojazdem,
- w wewnętrznym lusterku kierowca powinien widzieć przez tylną szybę obszar przestrzeni za pojazdem,

.....w prawym lusterku (...)prawy obszar przestrzeni za pojazdem...
za pojazdem... nie przy tylnym kole tylko za pojazdem...nie obok pojazdu lecz właśnie za nim...
Bo lusterka ustawiane do jazdy są do patrzenia po horyzont do tyłu, a nie do oglądania asfaltu obok tylnego koła....
Egzaminator widząc skierowane lustra znacznie w dół powinien poinformować o nieprawidłowym wykonaniu zadania pierwszego i nakazać jego powtórzenie w całości ;)
Jeśli w drugiej próbie zostanie popełniony błąd (niekoniecznie znów z lusterkami ) - wypisać wynik negatywny i zapytać, czy pan/i chce kontynuować egzamin.
W praktyce, ponieważ ciężko jest udowadniać, że ktoś źle ustawił lustra - to temat luster egzaminator może i przemilczy, by się nie licytować, czyja racja słuszniejsza, ale uwali na czymś, co już nie będzie tak trudno udowodnić.
Więc osobiście sądzę, że lepiej się po prostu nauczyć poprawnie jeździć, niż kombinować... a to lustra w dół... a to tyczki i obroty liczyć... a może słuchawkę w ucho i jakiegoś suflera na zewnątrz, by lapał do ucha w prawo w lewo ??
Skąd się bierze tyle kombinowania przy najprostszych rzeczach ??
Jak wy chcecie przeżyć bez uszczerbku na zdrowiu na drodze, jak nawet elementarnych podstaw jazdy nie macie chęci opanować tylko kombinujecie na wszelkie możliwe sposoby, by się nie narobić, a jakoś prześliznąć ??
Może i nauczenie się poprawnej jazdy do tyłu zajmie i ciut więcej czasu - ale warto go na tą naukę poświęcić ;)
Później się siada na dowolny samochód danej kategorii ... i się jedzie, bo jeździć się nauczyło i się umie :D
I, żeby nie było - to nie czepiam się autora, a raczej oceniam ogólne podejście większości ludzi zapisujących się na kursy PJ ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: ustawianie lusterek po placu manewrowym lub na mieście

Postprzez szerszon » środa 27 kwietnia 2011, 21:16

Swego czasu egzaminator czy też predzej kandydat na egzaminatora usiłował mnie tu przekonywać, ze lusterkami mozna krecic do woli... :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości