wiecie co zdałem za drugim razem na placu bezproblemu czy błedu
na mieście to byl horror nie dlatego ze źle mi sie jeździ po miescie ! wrecz przeciwnie ! Starszy pan ktory mnie egzaminował niewątpliwie powinien odesc na emeryturę ! zbeształ mnie jak młokosa doslownie cały czas narzekał jak jechaliśmy .Normalnie chcialem mu juz puscic wiazankę i olać ten caly egzamin w koncu te ~100zl nie jest warte takiego ponizenia jakiego tam zaznałem ... ale sie powsztrzymałem i mam moralne kaca z tego powodu .Niezycze wam takiego gbura na egzaminie jakiego ja miałem
Zadawalem w WORD-ie w Opolu 5 października 2004 roku.
Nieznam nazwiska tego goscia ktory mnie egzaminował ... szkoda.