Witam,
egzamin zdalam, jutro odbieram prawko (czekalam 16 dni, w-wa Mokotow) i zastanawiam sie jak dalej. Czy lepiej cwiczyc samemu, czy z kims z doswiadczeniem? Sama chyba bym sie od razu bala, ale z kolei ukochany boi sie ze mna :lol: , chociaz zdalam za pierwszym podejsciem. A ja obawiam sie, ze wiecej byloby awantur. ze cos robie nie tak, niz konstruktywnych porad...
Co radzicie, jakie macie doswiadczenia?
Pozdrowienia dla Wszystkich, tych co "przed" i tych 'po".
Mysza