Witam,
Dzisiaj odebrałam prawo jazdy i poniewaz bede miała do dyspozycji samochód narodziła mi sie chęc wyjazdu tymze samochodem gdzies w dłuższa trasę.Ponieważ chce wrócic cała :) mysle sobie jak to zdobyć wprawę i jako takie wieksze obycie na drodze bedąc jeszcze w swoim mieście. Jak myślicie czy pomysł rzucenia sie na głeboka wode i zatrudnienia sie np . jako rozwoziciel pizzy tak zeby przez jakis czas - np. miesiąc intensywnie uczęszczac scieżki samochodowe ;) jest dobrym pomysłem??Wiem co ryzykuje - wystarczajaca ilosć punktów i koniec jazdy.Poradzcie.A może macie inny, lepszy pomysł.Dzięki