Wspomaganie kierownicy w Nissanie Micrze. WORD Bydgoszcz

[martuuus]

witam! jutro mam egzamin w bydgoskim WORD-zie (a propos - jakieś wskazówki?) i zaczęłam już panikować... właśnie mi się przypomniało, że łuk potrafię idealnie, ale niestety nie na wyczucie. Stosuję taktykę 3/4 obrotu przy 3 słupku. Micra na kursie jest w podstawowej wersji, a wiadomo - egzaminacyjne są juz bardziej na wypasie. I stąd moje pytanie - czy wspomaganie nie jest tam lepsze? city czy jakoś tak? boję się, że polegnę na łuku, bo moja `taktyka` zwyczajnie zawiedzie... :oops:
bardzo proszę o odpowiedź

[ella]

Daruj sobie to CITY (ulepszone dodatkowe wspomaganie) bo jak nigdy tego nie próbowałaś to polegniesz.

[martuuus]

oczywiście, że sobie daruję tylko nie wiem, gdzie je wyłączyć. czy ono już będzie wyłączone i czy w ogóle będzie. pytanie kieruję do osób, które miały już doczynienie z micrami na egzaminie w bydgoszczy

[panna_marianna]

Zdawałam w piątek i szczerze Ci powiem, że nie widziałam... Może go tam po prostu nie było? W razie czego przed łukiem masz tyle czasu, ile Ci potrzeba na ustawienie lusterek itp., więc rozejrzyj się w okolicach kierownicy. :-)
POWODZENIA!

[martuuus]

panno marianno a mogę wiedzieć, której miałaś egzamin?
i czy łuk robiłaś na jakąś taktykę czy na wyczucie?

[panna_marianna]

Egzamin miałam o 19. Łuk robiłam na wyczucie, ale nie widziałam żadnej różnicy pomiędzy samochodem z egzaminu, a tym z OSK (a w OSK na pewno nie było CITY). :)

[martuuus]

dzięki za odpowiedź (trochę mi ulżyło) no i gratuluję zdania...
Ja mam o 14 testy. Jak myślisz, ile będę czekać, aż mnie wywołają na plac (zakładając, że zdam testy) ?

[panna_marianna]

Myślę, że około godziny.
Egzamin będziesz miała w bardzo dużym ruchu - nie sugeruj się tym, jak jeżdżą inni (chyba, że nie masz absolutnie żadnego pomysłu), bo często robią to po prostu źle. Warunki są kiepskie, więc proponuję nie śmigać i bardzo ostrożnie hamować. Będzie dobrze! :)

[martuuus]

czekałam prawie 3 godziny, egzamin oblałam na łuku. Mimo, iż nigdy nie jeździłam po zmroku, a egzamin miałam po ciemnu, bolała mnie głowa i byłam wykończona tym czekaniem to łuk oblałam tylko i wyłącznie z własnej głupoty :(

[ag_100]

Ja od 11:00 byłem w Bydgoszczy. Jeździłem 2 godziny z instruktorem. Potem o 14;00 teoria, po której 2 godziny czekałem na praktyczny, jeździłem jak było ciemno, również bolała głowa, bylem zmęczony, a dodatkowo widziałem załamane osoby wracające z tylu samochodu. Mimo to zdałem za pierwszym razem wczoraj. Także, nie załamuj sie tylko podejdź na spokojnie i myśl ze jedziesz z instruktorem : )