Soczewki na egzaminie

[TheSick18]

Witam, mam takie pytanie, hmm nie może inaczej zaczne. W orzeczeniu lekarskim mam kod 01.02 czyli muszę posiadać soczewki. A problem w tym, że soczewek nie posiadam. Obiecałem sobie je sprawic na czas egzaminu, ale wyszło jak wyszło nie miałem pieniędzy by zrobić badania i kupić te soczewki. Jak to jest na egzaminie praktycznym? Mam go już w ten poniedziałek (18.08) egzaminator mnie spyta o to czy mam soczewki? Powiem mu, że mam i co? Da mi spokój czy ma może jakieś metody na sprawdzenie tego? Normalny człowiek (taki, który nie wie jak wygladają soczewki na oczach) nie zorientuje sie patrząc mi w oczy... również egzaminator nie każe mi ich ściagnąc bo nie mam do tego sterylnych warunków, ani to nie czas na takie zabawy. Mogę mieć jakieś obawy co do tego? Akurat nie widzi mi się oblać egzamin już na samym poczatku nie zaczynając nawet od otwarcia maski xD pozdrawiam, i licze na pomoc

[Pumex]

Jeśli masz małą wadę i nie będziesz miał okularów, to wątpię, żeby wpatrywał Ci się w oczy w poszukiwaniu soczewek :)

[Driver'ka]

Mnie nie zaglądał do oczu, choć też miałam soczewki.

[koralina]

a mnie kazał patrzeć do przodu i się dokładnie z profilu przypatrzył. i chyba wypatrzył te soczewki (które miałam, rzecz jasna), bo się nie czepiał

[TheSick18]

no właśnie i to by było nie ciekawe... mam nadzieję, że uda mi sie jakoś przejść ten egzamin. Zdaję w Bielskim Wordzie ;) niestety juz za późno bym mógł pożyczyć pieniądze i kupić te soczewki, i tak nie ma od kogo, więc trzeba liczyć na szczęście, które mi może dopisze :D pozdrawiam ;)