Wreszcie zdalem :)

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Wreszcie zdalem :)

Postprzez MikeTNK » sobota 08 maja 2004, 01:20

Z powodu awarii komputera chwale sie z lekkim opoznieniem ;)

Jako jeden z pierwszych w maju (zdawalem 04 maja), zdalem egzamin :) a wlasciwie 2 egzaminy (teorie i praktyke za jednym zamachem).

A wszystko dzieki bardzo milej pani egzaminator z ktora mialem prawdziwa przyjemnosc zdawac praktyke :)
W pierwszym momencie troche sie balem ze okaze sie zlosliwa i tak samo zmanierowana egzaminatorka jak pozostali w WORD Warszawa-Bemowo, ale po krotkiej chwili, na moje szczescie okazalo sie ze jest inaczej :)

Moze troche dokladniej - zaraz po wyjechaniu z osrodka na odcinku dojazdowym do ulicy, pani egzaminator zafundowala mi hamowanie awaryjne ;) Troszke sie wtedy zagapilem i nie do konca tak jak trzeba wykonalem "manewr". Ale o dziwo pani egzaminator podeszla do tego z usmiechem , a nawet rzeklbym z rozbawieniem :) Co mnie oczywiscie rozluznilo i pozwolilo dalej bez problemow kontynuowac jazde. A dalej bylo juz tylko lepiej - gadalismy sobie o glupocie ludzi na ulicy (zarowno kierowcow jak i pieszych czy rowerzystow) o pogodzie itp :) Drugie podejscie do hamowania awaryjnego bylo juz bezbledne i ogolnie jak juz pisalem bardzo dobrze mi sie jezdzilo. Po powrocie do osrodka pani egzaminator zapytala sie po ilu tak naprawde godzinach jazd jestem. Jak powiedzialem ze po okolo 40 uslyszalem same bardzo mile rzeczy (jak sie chwalic to na calego). Ze widac wieksze doswiadczenie , pewnosc a zarazem spokoj i dokladne analizowanie sytuacji na drodze :) Az sobie w myslach powiedzialem - no wreszcie ktos mnie docenil po tych 5 nieudanych podejsciach do egzaminu ;) (to bylo 6)

Tak wiec podusmowujac - za jakies 2 tygodnie ide odebrac upragniony dokument, a wszystkim zdajacym zycze powodzenia i tylko takich egzaminatorow jak mi sie trafil :) Aaaaa no i nie bac sie tego hamowania awaryjnego - to nic strasznego :)

W WORD na powstancow, podczas omawiania egzaminu prowadzacy sam podpowiedzial ze zaraz jak sie wyjedzie jest wlasnie ten kawalek drogi dojazdowej i ze jesli na tym odcinku przekroczymy 40 km/h to egzaminatorowi najwygodniej bedzie wlasnie wtedy przeprowadzic test tego manewru :) A jesli chodzi o wymagania - nie wazne czy silnik zgasnie, czy zahamujemy z piskiem opon. Wazne aby wcisnac hamulec najmocniej jak sie da i utrzymac w miare tor jazdy (co nie jest zadnym problemem) ;)

Ufff rozgadalem sie troszke - mam nadzieje ze wybaczycie :)

Pozdrawiam wszystkich !!!!
MikeTNK
 
Posty: 17
Dołączył(a): wtorek 22 kwietnia 2003, 01:53

Postprzez Snuj ze Szczecina » sobota 08 maja 2004, 01:28

hmm...daj mi swoje prawko :D
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ella » sobota 08 maja 2004, 09:38

Za szóstym ale zdane. Pogratulować :!:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości