Wycie silnika

[T!zzue]

Czy egzaminator może mnie oblać za nadmierne dodawanie gazu przy ruszaniu?? Ale już nawet jakby mi sie zdarzyło tak fest że głośno będzie chodził.Może to uznac za celowe niszczenie silnika??

[Ad_aM]

Jak naprawdę będzie wył to znaczy, że nie potrafisz się nim posługiwać ;) Więc 2xN ;)

[bulik]

Jak bedzie wyl przy kazdym ruszaniu to niedobrze.

A co jesli zawyje raz czy dwa w trakcie calego egzaminu? Lepiej zeby zgasl czy zeby zawyl? Wiem, ze najlepiej ruszyc cicho i plynnie, ale na egzaminie nogi sie trzesa :?:

[Driver'ka]

Jedno jest pewne. Zgaśnięcie jest dopuszczalne, a wycie nie wiadomo ;)

[poLLy]

Ja z kolei słyszałam, że za wycie nie może oblać.
Także, jak widać - nie wiadomo. Może się wypowie ktoś "kompetentny"
? :)

[dariex]

Jak raz autko przegazujesz,bądz raz Ci zgaśnie to nikt Cie za to nie podziękuje na egzaminie ale jeśli będzie gasło raz po raz albo będziesz wrzucać mega-hiper obroty za każdym razem tzn,ze nie panujesz nad samochodem.

[Hania]

Mój instruktor ciągle mówił, że lepiej niech auto zawyje niż ma zgasnąć, za wycie nie obleją a za zgaśnięcie 2 razy - tak.

[cman]

... za zgaśnięcie 2 razy - tak.

Nie.

[TOMASZEK]

cman a co powiesz na ostatni punkt w karcie przebiegu egzaminu praktycznego(sposób uzywania mechanizmow sterowania pojazdem) 2*N i koniec bo zgasniecie auta mozna pod to podciagnac! No i wycie silnika oczywiscie tez pod ten punkt mozna podpiac :)

[Driver'ka]

Zgasnąć może max. 3 razy z tego co mi wiadomo, ale to też zależy od egzaminatora. Niektórzy przymykają oko jak zgaśnie więcej niż 3 ;) Wprawdzie mnie to nie dotyczyło, ale wywnioskowałam tak z rozmowy z pierwszym moim egzaminatorem jak mnie odwoził do WORDu ;)

[aniaaa]

to raczej zależy od sytuacji i egzaminatora. Mi się na egzaminie zdarzyło zgasić auto kilka razy (chyba ze 4 nawet, wstyd się przyznać), ale w takich miejscach, że nie było zagrożenia, poza tym od razu jak najszybciej zapalałam - a to chyba ma znaczenie. No i jeśli egzaminator widzi, że sobie radzisz na drodze, nie powinien oblać za gaszenie silnika, chyba że robisz tak przy każdym ruszeniu ;)

[kwito]

mi zgasł tylko dwa razy i to na jednym skrzyżowaniu, i nie było problemu, egzaminator nawet na końcu nic nie powiedział, w tym wypadku najważniejsze nie panikować, jeśli sprawnie i szybko ruszysz dalej to powinno być ok

[cman]

cman a co powiesz na ostatni punkt w karcie przebiegu egzaminu praktycznego(sposób uzywania mechanizmow sterowania pojazdem) 2*N i koniec bo zgasniecie auta mozna pod to podciagnac!

Wszystko można pod to podciągnąć, ale trzeba przede wszystkim zachować trochę rozsądku. W Krakowie, w zasadzie bez względu na ilość zgaśnięć, nie traktuje się tego jako błędu.

[Michał_62]

A w Zielonej Górze oblejesz - właśnie tydzień temu mój znajomy na tym oblał :x Zatem to już zależy od WORDU i od egzaminatorów. A jeżeli chodzi o wycie to może sobie wyć byle alby (jak kolega wyżej wspomniał) zachować pełną kontrolę nad autem.

[she]

Mi jak na egzaminie zgasł 2 razy na światłach to egzaminator nic nie powiedział , jak pod WORD wypisywał mi protokół to stwierdził, ze mam złą "dynamikę jazdy" ale ogólnie u nas za takie gaśnięcie nie oblewają no chyba, ze zgaśnie ci na środku skrzyżowania jednocześnie blokując ruch.