Czy takie pytanie do egzaminatora jest na miejscu?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Czy takie pytanie do egzaminatora jest na miejscu?

Postprzez HARNAŚ » niedziela 30 marca 2008, 17:19

Był tu jakiś temat w którym śmiało mógłbym to pytanie umieścić, aczkolwiek nie mogę znaleźć.
Jeżeli egzaminator powie że na skrzyżowaniu mamy jechać przykładowo w lewo, to czy mogę śmiało go zapytać gdzie potem będziemy jechać, bo mam dwa pasy a nie wiem który zająć, wiadomo że później jest kłopot ze zmianą pasa, a wymuszenie (nawet nie takie radykalne) to bardzo częsty powód oblania egzaminu.
Wiem że tytuł tematu jest infantylny, ale nie wiedziałem jak to nazwać:)
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez Nadzienie » niedziela 30 marca 2008, 17:53

Myślę, że śmiało możesz ezgaminatora o to pytać! ;)
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Małgorzata888 » niedziela 30 marca 2008, 17:54

Być może sam Ci powie, Mnie mówił np. na pierwszym skrzyżowaniu prosto, na drugim w lewo... Często dostawałam temu podobne podwójne polecenia.
A jeśli Ci nie powie, uważam, że śmiało możesz zapytać, będzie to przejawem Twojego myślenia i na pewno zostanie policzone na plus.
Małgorzata888
 
Posty: 39
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 14:09

Postprzez sufin » niedziela 30 marca 2008, 18:16

Zapytać zawsze można. W najgorszym wypadku poprostu nie odpowie.. Ja na egzaminie jednak starałem sie trzymać prawej strony :)
Miłość życia zaklęta w mechaniczne konie..
sufin
 
Posty: 23
Dołączył(a): środa 07 listopada 2007, 14:17
Lokalizacja: Kielce/Wrocław

Postprzez kwito » niedziela 30 marca 2008, 20:43

za moich czasów instruktor mówił mi, że jeśli egzaminator nie mówi, gdzie jedziemy później, to zajmujesz prawy pas, w myśl trzymania się prawej strony jezdni
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez esteban » niedziela 30 marca 2008, 22:13

odradzał bym takie pytania- dowodzić ono może nie tego że myślisz lecz tego że czujesz się niepewnie. A kłopot ze zmianą pasa- jeżeli chcesz zostać kierowcą to nie możesz mieć z tym kłopotu.
Dodam jeszcze że w przypadku mojego egzaminu egzaminator powiedział mi już na wstępie że O NIC NIE MAM GO PYTAĆ!!! Wszystkie komendy będzie wydawał z dostatecznym wyprzedzeniem a jeżeli nic nie mówi to mam jechać prosto i tyle.
Polecał bym także byś trzymał się raczej prawego pasa jezdni.
No to tyle- powodzenia ;)
esteban
 
Posty: 20
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2008, 17:10

Postprzez lled3 » poniedziałek 31 marca 2008, 07:20

rowniez odrazam. Jak nie odpowie czy cos mu sie nie spodoba - po co sie denerwowac :)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Małgorzata888 » poniedziałek 31 marca 2008, 10:03

Nie uważam, że warto pytać za każdym razem, to byłoby głupie i denerwujące. Ale jeśli trochę jeździłeś i znasz miasto, to wiesz, że są takie miejsca, że np. po skręcie w lewo masz dwa pasy, jeden dajmy na to lewy, prowadzi prosto, a prawym na następnym bliskim skrzyżowaniu skręca się w prawo. Więc chyba wtedy warto zapytać. Choć sądzę, że w takiej sytuacji sam Ci powie...
Po prostu przesada w niczym nie jest dobra, ale nie traktujmy egzaminatorów jak jakichś kosmitów, na ogół są całkiem nornalnymi ludźmi i jeśli nasze pytanie ma sens, odpowiedzą. Oczywiście egzamin to nie miejsce i czas by pytać o wszystko...
Małgorzata888
 
Posty: 39
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 14:09

Postprzez HARNAŚ » poniedziałek 31 marca 2008, 17:42

Dzięki za odpowiedzi :)
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez Malwinka.r » wtorek 08 kwietnia 2008, 17:18

Ja osobiście na każdym skrzyżowaniu praktycznie dużo wcześniej pytałam jak będziemy jechać i egzaminator bez problemu odpowiadał. Pozdrawiam
Malwinka.r
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 02 kwietnia 2008, 08:13

Postprzez lled3 » wtorek 08 kwietnia 2008, 18:11

Malwinka.r napisał(a):Ja osobiście na każdym skrzyżowaniu praktycznie dużo wcześniej pytałam jak będziemy jechać i egzaminator bez problemu odpowiadał. Pozdrawiam


zdalas ? :D
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Malwinka.r » środa 09 kwietnia 2008, 17:02

Tak, za 1 razem :D
Malwinka.r
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 02 kwietnia 2008, 08:13

Postprzez waichwaich » środa 09 kwietnia 2008, 19:33

dzis zdawałem i powiem szczerze ze pomimo tego ze powtarzał mi po kilka razy gdzie jechać sam jeszcze pytałem sie go jeszcze raz przed wykonaniem manewru i odpowiadał bez problemu ;)
Obrazek
waichwaich
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 18:07

Postprzez vanz » sobota 12 kwietnia 2008, 19:34

We wrocławskim WORDzie zawsze przypominają, że jak nie mówią nic to jedziemy prosto, czyli ew. po skręcie zajmujemy prawy pas. A jak chcą np. skręcić od razu w lewo to mówią przed pierwszym skrętem, wtedy oczywiście ładujemy się na lewy. Dlatego takie pytania raczej nie mają sensu, jeszcze egzaminator pomyśli że nie znasz zasad egzaminowania :)
vanz
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 12 kwietnia 2008, 14:50
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości