Chamstwo

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Chamstwo

Postprzez Bartek21 » czwartek 06 marca 2008, 11:31

Musze to napisać bo to co dzisiaj mnie spotkało to jest poprostu chamstwo w państwie;/;/;/;/ wchodze do L dzisiaj po 9 jak 6 z koleji a gosciu mi mowi ze nie mam okularów i nie moze mnie dopuscic do egzaminu no k**** myslalem ze mnie nagly szlak trafi jakoś wczesniej 2 inni sie nie doj**** nie wiem dla mnie to jest smieszne co oni myslą ze ja sram kasą i za takie coś oblewają ;/;/;/;/;/;/ jakoś inny mnie dopuszcza tylko jeden taki instruktorek pozal sie boże bedzie za takie coś oblewaj poprostu chamstwo nic wiecęj chory kraj ;/;/;/;/
Bartek21
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 06 marca 2008, 11:24
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez looki » czwartek 06 marca 2008, 11:59

no niestety, dziwie sie ze Cie nikt o tym nie poinformowal ze powinienes je miec na nosie :/ mi o tym powiedzial i lekarz i pani w okienku w MORD-zie ze jezeli mam kod to okulary miec musze i koniec
looki
 
Posty: 29
Dołączył(a): czwartek 28 lutego 2008, 19:16

Postprzez Małgorzata888 » czwartek 06 marca 2008, 12:06

Jeśli nosisz okulary, musisz je mieć! Jak chcesz jeździć????
A tak w ogóle, to chyba niezbyt poważnie traktujesz ten egzamin! Gdybyś go traktował należycie, to, dowiedziałbyś się wcześniej co i jak, jak wygląda egzamin, co jest wymagane itd. Mając taką wiedzę, wziąłbyś okulary ze sobą, skoro musisz ich używać. Chyba przechodziłeś badania lekarskie? Skoro wtedy byłeś w okularach, na pewno lekarz poinformował Cię, że musisz w nich jeździć zarówno na kursie, jak i na egzaminie, jak i potem w życiu. Jak sobie wyobrażasz jazdę "na ślepego"????
I jeszcze tak się irytujesz.... Wstydź się!
Małgorzata888
 
Posty: 39
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 14:09

Postprzez Bartek21 » czwartek 06 marca 2008, 12:50

Yhy jasne ;/ to czego wczesniej nikt tego nie zauwazyl co to ja wrozka jestem jakos wczesniejsi egzaminatorzy puszczali ale no coz jest jeden oczywiscie cymbał co mysli ze jak jest egaminatorem to moze wszystko;/ niech ma te 112 zl i jest sobie w dupe wsadzi...a tak wogole mowisz ze moglem sie dowiedziec gdzie tak pisze ze musze?? nikt mnie nie poinformowal poza tym to bylo 3 podejscie i jakos te 2 poprzednie nic nie gadali o okularach poprostu typ sie dopiepszyl to <&%#$@> a wbijam w niego niech sie nachapa siana menda społeczna
Bartek21
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 06 marca 2008, 11:24
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez cman » czwartek 06 marca 2008, 13:28

Należałoby złożyć skargę na postępowanie egzaminatora... pierwszego i drugiego. Aż trudno uwierzyć w to, że dopuścili Cię wtedy do egzaminów.

Bartek21 napisał(a):...a tak wogole mowisz ze moglem sie dowiedziec gdzie tak pisze ze musze??

Nigdzie nie jest napisane, że musisz się dowiedzieć... Tyle tylko, że teraz właśnie miałeś namacalny przykład, że to jednak w Twoim, szeroko pojętym interesie, jest się dowiedzieć.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez 20fingers » czwartek 06 marca 2008, 14:06

Ja noszę soczewki i właśnie na forum dowiedziałam się, że najpierw musze mieć okulary.
Jako że mam dużą wadę na okulary musiałabym czekać jakiś czas, kupiłam oprawki z przeceny i wsadzili mi tam szkła o mocy zerowej, także brylki miałam :wink: wydałam 80zł ale wolałam mieć święty spokój na egzaminie :lol: .
Właśnie w interesie egzaminowanego (zdającego) jest dowiedzieć się wszystkiego przed egzaminem, jeśli w OSK nie mówią, lekarz nie mówi, instruktor nie mówi, to mamy internet a w nim jest wszystko.
Pamiętam jak w ostatniej chwili sprawdzałam jaki kod lekarka mi wpisała w papiery własnie po to, żeby nie było niespodzianek.
Bartek21, nie ma sensu wyzywać egzaminatora, wyraźna jest tu Twoja wina.
Jak Ci nerwy opadną zozumiesz.
Szkoda, że nie zarejestrowałes się tu wcześniej, może nie popełniłbyś takiej gafgy.Dziś zarejestrowałeś się po to aby powyzywać na egzaminatora.
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez baśka ;) » czwartek 06 marca 2008, 15:45

Najlepiej załatwić sobie prawko na jazdę i w okularach i w soczewkach, do wyboru.
Egzaminator jadąc z takim bez okularów... Przecież to zagrozenie na drodze :shock:
Popieram, trzeci egzaminator zachował się w porządku. Bartek21, pretensje do dwóch poprzednich powinieneś mieć.
Niedouczeni jacyś, pozwalają na nieprzepisową jazdę. Potem taki młody kierowca ma gdzieś przepisy i bezpieczeństwo. A jak się od niego egzekwuje wymogi, tak jak powinno być, to jeszcze pretensje do uczciwego egzaminatora ma i od ment wyzywa...
:!:
Chyba jeszcze nie dojrzałeś, żeby mieć prawo jazdy. Bezpieczeństwo dla siebie i innych użytkowników dróg jest najważniejsze, okulary trzeba mieć :wink:
25.10.07 :teoria(+), plac(+),miasto(-)
21.12.07 :plac(+), miasto... :(
26.02.08 :plac(+), miasto (+) ZDAŁAM ! :D
od 10.03.08: za kierownicą własnego samochodu ;)
baśka ;)
 
Posty: 5
Dołączył(a): czwartek 28 lutego 2008, 18:28
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez yahoo234 » czwartek 06 marca 2008, 15:54

A może masz kod i na soczewki i okulary a poprzedni egzaminatorzy stwierdzili, że skoro nie jesteś w okularach na pewno nosisz soczewki?
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez DoktoR8) » czwartek 06 marca 2008, 16:44

Ja zabierałem okulary na każdy egzamin i za każdym razem musiałem ich używać (tzn egzaminator sie upominał) choć przez 30 godzin kursu nie miałem ich na nosie ani razu i nikt mi problemu nie robił ale to raczej wynikało z niewiedzy instruktora :shock:
PJ kat.B 8)
Avatar użytkownika
DoktoR8)
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 03 marca 2008, 18:03

Postprzez loser » czwartek 06 marca 2008, 17:45

Lekarz jest zobowiązany poinformować pacjenta/badanego o wynikach badania/diagnozie i konsekwencjach, przebiegu choroby itd.
Jak lekarz stwierdzi u kogoś chorobę zakaźną, to pacjent ma szukać w necie kogo i w jakiej sytuacji może zarazić?
Może ma w necie szukać jak się leczyć? Jakie leki brać?

To było badanie płatne. Za kilka minut, ktoś wziął kilkadziesiąt złotych.


To OSK jest zobowiązany przygotować egzaminowanego do egzaminu i przyszłego poruszania się na drogach.
To na kursie Bartek21 powinien się wszystkiego dowiedzieć a nie z netu. To na kursie, za który zapłacił, pewnie coś około 8-10 krotności kosztów egzaminu, powinien się dowiedzieć, że nie wolno jeździć po pijaku, że trzeba mieć OC, badanie ze stacji kontroli pojazdów i patrzałki na nosie, jak ma się wpisane je w prawie jazdy.
Później będzie narzekać na chamstwo drogówki, jadąc autostopem po tym jak, zabiorą mu auto na policyjny parking.

To jest chory kraj, że ten co płaci tzw"fachowcom" musi się dowiadywać później w necie, że go zrobili w c****.
Bo oni biorą kasę za wydanie papierków, a ten co płaci ma się uczyć z netu.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez Ad_aM » czwartek 06 marca 2008, 18:08

Jest tak jak mówisz, lub kolega Bartek21 miał tak jak egzaminatora to i instruktora "w dupie" na zajęciach :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez 20fingers » czwartek 06 marca 2008, 19:07

loser napisał(a):Lekarz jest zobowiązany poinformować pacjenta/badanego o wynikach badania/diagnozie i konsekwencjach, przebiegu choroby itd.
Jak lekarz stwierdzi u kogoś chorobę zakaźną, to pacjent ma szukać w necie kogo i w jakiej sytuacji może zarazić?
Może ma w necie szukać jak się leczyć? Jakie leki brać?

To było badanie płatne. Za kilka minut, ktoś wziął kilkadziesiąt złotych.


To OSK jest zobowiązany przygotować egzaminowanego do egzaminu i przyszłego poruszania się na drogach.
To na kursie Bartek21 powinien się wszystkiego dowiedzieć a nie z netu. To na kursie, za który zapłacił, pewnie coś około 8-10 krotności kosztów egzaminu, powinien się dowiedzieć, że nie wolno jeździć po pijaku, że trzeba mieć OC, badanie ze stacji kontroli pojazdów i patrzałki na nosie, jak ma się wpisane je w prawie jazdy.
Później będzie narzekać na chamstwo drogówki, jadąc autostopem po tym jak, zabiorą mu auto na policyjny parking.

To jest chory kraj, że ten co płaci tzw"fachowcom" musi się dowiadywać później w necie, że go zrobili w c****.
Bo oni biorą kasę za wydanie papierków, a ten co płaci ma się uczyć z netu.


Może w OSK mówili?Może nie dosłyszał, nie uważał?Gdybać nie będziemy.
Dla mnie internet nie tylko służy do zabawy, jest dla mnie wielkim ba, ogromnym źródłem informacji.
Życie w niejednej sytuacji pokazuje, że najpierw trzeba liczyć na siebie, potem na innych.Dlatego jako przykład "pierwszej pomocy" podałam internet, nie tylko przy prawku mi pomógł ale w wielu innych prawnie i przepisowo zagmatwanych sytuacjach.
Pozdrawiam.
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Popielaty » czwartek 06 marca 2008, 22:49

Podczas mojego badania lekarskiego lekarz wszystko mi wyjaśnił, odnośnie okularów. W prawie jazdy mam wpisane, że mogę prowadzić w soczewkach i w okularach z tym zastrzeżeniem, iż prowadząc w soczewkach okulary muszę mieć ze sobą i w razie kontroli policji je okazać. Nie ma się, co denerwować i obrzucać błotem egzaminatora. Jeżeli już kogoś winić to lekarza i instruktora ( o ile tematu okularów nie poruszali oczywiście ). A tak na marginesie to jeżeli to nie jest tajemnicą to jak mocne masz te okulary Bartek21 ?
5 lutego 2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
Popielaty
 
Posty: 37
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 23:21
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez ulala » czwartek 06 marca 2008, 22:57

człowieku do siebie miej pretensje tylkoi wyłacznie
masz wade wzroku czy nie?
Jak nie to mas zparwo sie irytowac a jak tak to o co ci chodzi to tylko i wylacznei Twoje niedociagniecie
Ktoś powiedział, że kochanie
się jest teraz nieomal tak trudne
technicznie jak pilotowanie helikoptera.
Tymczasem pilotowanie helikoptera jest
nieco łatwiejsze, bo drążki sterownicze
nie wiotczeją nagle w najmniej
spodziewanym momencie
Avatar użytkownika
ulala
 
Posty: 77
Dołączył(a): poniedziałek 14 maja 2007, 21:09

Postprzez AlicjaGD » piątek 07 marca 2008, 00:17

można mieć soczewki, można mieć okularki.
Wystarczy poprosić lekarza by wpisał w zaświadczenie okulary/soczewki. ja mam wpisane i to i to, na wszelki wypadek.

Ale wcześniej także miałam nie zaliczony egzamin właśnie z powodu błędu lekarza - wiedział, że noszę soczewki, wpisał okulary. Zapłacił za to, oczywiście, bo ja za czyjeś błędy nie będę płacić - wystarczyły mi te nerwy. i nie 112zł, tylko 56zł - ponieważ egzamin się nie odbył - i tyle powinieneś zapłacić. Najlepiej także w tej sytuacji napisać podanie o przyspieszenie. Do tego też wziąć swoje świadectwo zdrowia i poprawić (u lekarza).

Pozdrawiam
AlicjaGD
 
Posty: 11
Dołączył(a): poniedziałek 03 marca 2008, 16:53

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości