Czy na łuku jedziecie z gazem czy na samym półsprzęgle

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jak poruszasz sie wykonując zadanie "jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu"

Ruszam z ręcznego (tak jak na wzniesieniu) i jadę ciagle trzymając wciśnięty gaz.
1
1%
Ruszam z ręcznego , ale po ruszeniu na samym półsprzęgle.
6
8%
Zwalniam ręczny, i ruszam na półsprzęgle, i tak przejeżdżam łuk.
45
58%
Zwalniam ręczny, dodaję gazu do rozpędu i później "półsprzęgło".
25
32%
 
Liczba głosów : 77

Czy na łuku jedziecie z gazem czy na samym półsprzęgle

Postprzez stachoo0 » piątek 15 lutego 2008, 10:51

hej, mam taką ankietę, dla was
dotyczącą jazdy na placu.
19.09.2007 - pierwsza jazda na kat. B
17.09.2008 - [7 podejście] - zaliczony egzamin kat. B
03.08.2010 - pierwsza jazda na kat. A
29.09.2010 - [1 podejście] teoria i praktyka zaliczone kat. A
stachoo0
 
Posty: 57
Dołączył(a): niedziela 06 stycznia 2008, 13:05

Postprzez jamnik » piątek 15 lutego 2008, 11:21

ja szczerze mowiac na jazdach nigdy nie uzywalem recznego na łuku.. po prostu wjezdzalem na luk i jezdzilem do przodu, do tyłu..

natomiast gdybym uzywal recznego to wygladalo by to tak:

zwalniam reczny, dodaje lekko gazu zeby sie rozpedzic, potem na polsprzegle... zatrzymuje sie, wrzucam wsteczny, cofam na łuku na polsprzegle.. jak wyprostuje do leciutko gaz a przy koncu znowu polsprzeglo i stop ;)
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Driver'ka » piątek 15 lutego 2008, 12:52

Na jazdach nie ma konieczności używania ręcznego na łuku. W czasie kursu też go w takiej sytuacji nie używałam. Na egzaminie inna sprawa, bo do samochodu wsiada kilka osób, jedna po drugiej, więc każda następna wysiadając z auta powinna zaciągnąć ręczny, żeby się samochód przypadkiem nie potoczył ;) Wystarczą czasami niewielkie nierówności ;) Gdyby taka sytuacja się zdarzyła, podejrzewam, że egzamin taka osoba by oblała :twisted:

Ja na łuku jeździłam głównie na półsprzęgle bo uczono mnie, żebym się w czasie manewru nie spieszyła za bardzo, co by czegoś nie spieprzyć z tego pośpiechu ;) Później kiedy już miałam większe wyczucie na gaz, dodawałam go tylko leciutko i to zdecydowanie wystarczyło. I też głównie dodawałam go jak jechałam po prostej. I żaden łuk mi nie podskoczy :D
A tak na serio to łuku nie robiłam już prawie pół roku. Jestem ciekawa jak by mi teraz poszło :) Chętnie bym spróbowała.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez chorwat » piątek 15 lutego 2008, 14:08

Ja na gazie jeździłem łuk tylko na kursie, bo nudziło mnie takie długie czekanie, aż się pojawi zakręt :) Dzięki temu mogłem więcej razy go potrenować w krótszym czasie.
Ale na egzaminie spokojnie, bez pośpiechu i zero gazu, nawet przy ruszaniu. A i tak oblałem :)
13.10.2007 rozpoczęcie kursu
25.10.2007 pierwszy raz za kółkiem
05.02.2008 teoria (+), Yaris: łuk (-)
01.03.2008 Yaris: łuk (-)
09.04.2008 Corsa: łuk (+), górka (+), miasto (ruszanie z piskiem opon, +)
22.05.2008 Mercedes 190 2.0 D
Avatar użytkownika
chorwat
 
Posty: 23
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 10:08
Lokalizacja: Łódź

Postprzez stachoo0 » piątek 15 lutego 2008, 15:10

ja juz 2 razy musiałem robic plac (+ kilka razy na kazdej godzinie)
i zawsze bez gazu robie, nie ma sie po co tak spieszyc,
a az nie mogłem uwiezyc ze niektórzy oblewają na własne życzenie, jadą do tyłu na gazie i machają autem, az w koncu lądują na słupku
19.09.2007 - pierwsza jazda na kat. B
17.09.2008 - [7 podejście] - zaliczony egzamin kat. B
03.08.2010 - pierwsza jazda na kat. A
29.09.2010 - [1 podejście] teoria i praktyka zaliczone kat. A
stachoo0
 
Posty: 57
Dołączył(a): niedziela 06 stycznia 2008, 13:05

Postprzez ewag » piątek 15 lutego 2008, 16:01

Bez gazu. Nie wiem po co gazować, to się robi na samym sprzęgle. Pozdrawiam
ewag
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 10 stycznia 2008, 14:25

Postprzez Ad_aM » piątek 15 lutego 2008, 16:41

Ano po to można dodać gazu, że eLka egzaminacyjna może mieć słabszy silnik od tej z kursu lub też sprzęgło może ostrzej łapać. I nie miło stracić jedną próbę przez to, że zgaśnie silnik :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez chorwat » piątek 15 lutego 2008, 16:53

Na wstecznym to ja nigdy gazu nie używałem... tylko i wyłącznie półsprzęgło a druga noga w gotowości w pobliżu hamulca.
13.10.2007 rozpoczęcie kursu
25.10.2007 pierwszy raz za kółkiem
05.02.2008 teoria (+), Yaris: łuk (-)
01.03.2008 Yaris: łuk (-)
09.04.2008 Corsa: łuk (+), górka (+), miasto (ruszanie z piskiem opon, +)
22.05.2008 Mercedes 190 2.0 D
Avatar użytkownika
chorwat
 
Posty: 23
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 10:08
Lokalizacja: Łódź

Postprzez jamnik » piątek 15 lutego 2008, 16:59

w gotowosci w poblizu hamulca? przeciez na luku nie mozna sie zatrzymac (chyba ze w miejscach do zatrzymaniach czyli X) ;)
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » piątek 15 lutego 2008, 17:14

A ja mam taką małą uwagę co do wariantów odpowiedzi: jeżeli w odpowiedzi b) autor miał na myśli ruszanie z gazem, to nie wiem, czy się ona różni od odpowiedzi d). Jeżeli natomiast miał na myśli ruszanie bez gazu, to nie wiem, czy się ona różni od odpowiedzi c). :D Ogólnie warianty odpowiedzi bardzo nieprecyzyjne.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez stachoo0 » piątek 15 lutego 2008, 18:16

b) zaciągnięty ręczny, wcisnięte sprzegło, dodajemy gazu i trzymamy w tej pozycji, następnie zwalniamy sprzęgło lekko, jak poczujemy spadek obrotów silnika spuszczamy ręczny i jedziemy juz bez gazu (widziałem takie przypadki)

c) po prostu, opuszczamy ręczny, i zwalniamy delikatnie sprzęgło, jak chwyci to tak jedziemy

d) opuszamy ręczny, zwalniamy troche sprzęgło (jak sie troche przesunie) to gaz i póxniej ujmujemy gaz
19.09.2007 - pierwsza jazda na kat. B
17.09.2008 - [7 podejście] - zaliczony egzamin kat. B
03.08.2010 - pierwsza jazda na kat. A
29.09.2010 - [1 podejście] teoria i praktyka zaliczone kat. A
stachoo0
 
Posty: 57
Dołączył(a): niedziela 06 stycznia 2008, 13:05

Postprzez Zibi01 CB Radio » sobota 16 lutego 2008, 10:48

Jezeli luk jest na rownym odcinku-to po opuszczeniu recznego-gazu daje minimalnie przy ruszaniu i zaraz odpuszczam-jesli samochod posiada obrotomierz kontroluje obroty silnika zeby nie spadly za nisko-wtedy wiem czy dodac gazu czy nie,ale staram sie jechac po prostym wogole bez gazu-puszczam go-jesli auto jest dobrze wyregulowane-niezgasnie-jesli zle-to w pore zauwarze to na obrotomierzu ze obroty spadaja i dodam gazu-to proste.Kazdy kierowca pewne rzeczy wykonuje inaczej-musisz obrac swoj sprawdzony styl i robic to co uwazasz w danej sytuacji za konieczne i tyle.


No i nie jade tez na zadnym polsprzegle-sprzeglo puszczam i nie dotykam zanim nie zaczne wchodzic w luk-tylko wowczas mam polsprzeglo-cofajac to samo-na polsprzegle tylko w luku-dalej sprzeglo puszczone a auto leci swoim tepem.Swoja droga Kat.B zdawalem na Maluchu lata temu-zatem raczej biore to na sluch,kat.C juz na obroty silnika i to nigdy mnie nie zawiodlo,no i kat. C+E-chociaz z naczepa to tez na puszczonym sprzegle i bez gazu do przodu-na obroty silnika-do tylu-tu juz wiekszosc na polsprzegle,jedynie dluzsze proste pokonywalem na puszczonym sprzegle do konca-no i tez poszlo prawidlowo wszystko do konca.
Zibi01
Avatar użytkownika
Zibi01 CB Radio
 
Posty: 49
Dołączył(a): poniedziałek 04 lutego 2008, 16:40

Postprzez dylek » sobota 16 lutego 2008, 15:11

jamnik napisał(a):w gotowosci w poblizu hamulca? przeciez na luku nie mozna sie zatrzymac (chyba ze w miejscach do zatrzymaniach czyli X) ;)


Heh... a potem zdziwienie, że tyle osób na łuku oblewa...
Oczywiście, że można się zatrzymać - a nawet trzeba jeśli widzisz, że możesz dotknąć słupka lub wyjechać za linię :D
Wtedy zostanie drugie podejście.... :P:P:P
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dariex » sobota 16 lutego 2008, 21:12

Zibi01 CB Radio napisał(a):Kazdy kierowca pewne rzeczy wykonuje inaczej-musisz obrac swoj sprawdzony styl i robic to co uwazasz w danej sytuacji za konieczne i tyle.

Dokładnie :thumb2:
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ferdydurke » niedziela 17 lutego 2008, 16:53

Ja podczas nauki w ośrodku zawsze robiłem na samym półsprzęgle i było ok,ale jak na pierwszym egzaminie tak spróbowałem i zgasł zanim ruszył to potem już z gazem bo inaczej by rady nie dało na tych rzęchach.
Ferdydurke
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 31 stycznia 2008, 12:35
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości