egzamin kat. C+E

[prybo]

czyi stnieje jakiś sposób na pokonanie wszstkich manewrów na placyku, szczególnie to łuk (cofanie) istnieje jakiś patent, kiedy i jak należy skręcić i w którą stronę. Podobnie przy "garażu" i skośnym parkowaniu. Z góry serdeczne dzięki. Jeżdże na STARZE 200 a egzamin jest na MAN lc10.185

[barylkaq]

pierwszy twój błąd, ze wybrałes OSK z innym autem niz bedziesz miał na egzaminie.

Ja jezdzilem starem200 i miałem taki patent na łuk:

jedziesz do tyłu aż tylne koło naczepy będzie przy prawym słupku i wtedy lekko łamiesz zestaw i jedziesz kilka sekund az przednie lewe koło bedzie PRAWIE na białej linii od kategorii C, wtedy prostujesz i prawe tylne koło naczepy powinno ci już iść po drugiej linii od kat. C i wtedy juz powinienes sobie poradzic.

[Adex]

hmm... nie rozumiem takich ludzi jak Ty (bez urazy).Ale o ile przy aucie osobowym można się uczyć na pachołki, tzn liczyć je i wtedy skręcać kierownicą np 1 obrót itp. bo zawsze jeszcze można upewnić się oglądając przez ramię, to w przypadku aut ciężarowych podstawą jest jazda na lusterka. Chociaż w aucie ciężarowym zazwyczaj na egzaminie też można się obrócić przez ramię, gdyż nie mają oni tam żadnych plandek i wszystko widać (niektóre podobno mają :( ) to sam fakt że jest to auto o takich gabarytach powinien mobilizować ludzi do tego aby nauczyć się jeździć poprawnie na lusterka a nie na podstawie jakiś teorii o ilości skrętów kierownicą przy danym manewrze.
Tacy ludzie zdają w ten sposób a później wyjeżdżają na ulice i albo coś albo kogoś kasują.
Dlatego odradzam Ci uczenie się na liczenie pachołków itp. Lepiej naucz się jeździć na lusterka.

[sebix]

Dokładnie tak jak mówi Adex. Nie ma żadnej reguły i zasady ile obrotu kierownicą należy zrobić, by wykonać jakiś manewr. Nawet śmieszne jest to jak przy samochodach osobowych w taki sposób ktoś się uczy. Ty masz widzieć (obserwować) co się dzieje za Tobą i przed Tobą i korygować na bierząco tor jazdy. Po wyjeżdżeniu wszystkich godzin na kursie nie będziesz miał z tym problemu.

[barylkaq]

egzamin jest po to zeby go zdać i miec prawko a na lusterka przyjdzie czas i napewno się nauczy w pracy :)

[Adex]

egzamin jest po to zeby go zdać i miec prawko a na lusterka przyjdzie czas i napewno się nauczy w pracy :)

tak a w między czasie przejedzie ze 3 ludków i skasuje ze 4 auta zaparkowane gdzieś po bokach. Gratuluję rozumowania.
Przypominam że to nie jest osobówka tylko auto ciężarowe o znacznej masie i naprawdę można komuś zrobić krzywdę.

[Zibi01 CB Radio]

Racja Adex - Zawodowiec musi umiec-koniec i kropka!Choc w Scanii nie mozna bylo z tylu nic zobaczyc-Pelna Kabina-bez szyb z tylu-normalny Long Distance Traktor-mowia ze na C+E nie idzie byle kto-Choc na moim Egzaminie na 10-ciu 6-ciu zdalo-Trzeba to czuc-Uczylem sie na Manie-zdawalem na ospojlerowanej z tylu Scanii-nie mialem klopotu-przez rok jezdzilemtakimi w Anglii-na roznych duzych placach-ale tak jak tu pisza- Nie ma Reguly-to trza umiec!

[rocko19]

ja tutaj sie przychylam do sugesti Adexa.Zdajac egzamin na ciezarowe musisz umiec wykonac łuk patrzac w lusterka a nie na jakies tam <&%#$@> kiedy skrecac itp, potem wejdziesz do scani gdzie sie zabarykadujesz i wyjechac nie bedziesz umial bo z lusterek nie korzystałem:D dokup wiecej godz az opanujesz łuk do perfekcji.pozdrawiam