Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Pacyficblue** » sobota 12 stycznia 2008, 12:02

Poniżej przedstawiam list jaki napisałem do WORD-u w Częstochowie. Piszcie co o tym sądzicie i jakie macie opinie. Czy mam rację czy tez nie.

Witam

Jestem kursantem który niedawno tzn. 10-01-2008 nie zdał prawa jazdy. W związku z tym
na drugi dzień poszedłem zapisać się na kolejny egzamin; wyznaczono mi termin na 20 -02-2008 o godz. 7:03.
Mam takie pytanie ponieważ termin który został wyznaczony przekracza miesiąc a przepisach pisze że:

§ 28. 1. Ośrodek egzaminowania wyznacza termin umożliwiający przeprowadzenie egzaminu w
okresie nie dłuższym niż 30 dni od dnia złożenia wymaganych dokumentów.

Czyli najpóźniej powinienem mieć termin 11-02-2008 a nie nie całe 9 dni później. Dlaczego tak jest i czy jest to zgodne z prawem?
Uważam iż w tak długim okresie można zapomnieć mnóstwo rzeczy, ponieważ można wziąć tylko kilka jazd dodatkowych przed
egzaminem. To jednak może nie wystarczyć aby pomyślnie zdać.

Liczę na szybką odpowiedź i na rozwijanie moich przypuszczeń.

Kursant

przez **miszczunio** » sobota 12 stycznia 2008, 12:04

omg, ja czekam 2.5 miesiaca i nic sie nieda zrobic (pozdrawiam Poznan)

przez **misiule** » sobota 12 stycznia 2008, 12:34

ja 08.01.08r. oblalam egzamin praktyczny , nastepnego dnia poszlam sie zapisac na nastepny , WORD(płock) wyznaczyli mi termin rowniez na 20.02.08r. i nie ma szans na wczesniejszy termin ..taka szara rzeczywistosc..

przez **tom9** » sobota 12 stycznia 2008, 12:47

a nie nie całe 9 dni później

Uważam iż w tak długim okresie można zapomnieć mnóstwo rzeczy

no tak, w koncu to cale 9 dni :rotfl2:

przez **ella** » sobota 12 stycznia 2008, 13:11

Pacyficblue napisał(a): Piszcie co o tym sądzicie i jakie macie opinie.

Popatrz jakie terminy mają inni
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 088#114088

Trzeba było lepiej napisać podanie o przyśpieszenie terminu egzaminu. Chociaż i tak jesteś w lepszej sytuacji niż ci co czekają ponad dwa miesiące. A u ciebie jest poślizg tylko 9 dni po ustalonym prawnie czasie oczekiwania .

przez **bobok** » sobota 12 stycznia 2008, 13:40

"rozwijanie moich przypuszczeń" a to dobre :)

przez **ella** » sobota 12 stycznia 2008, 14:03

ponieważ można wziąć tylko kilka jazd dodatkowych przed
egzaminem.

Teraz dopiero doczytałam :wink:
A dlaczego można tylko kilka? Możesz ich wykupić nawet i 100 o ile kasy ci starczy.

przez **Pacyficblue** » sobota 12 stycznia 2008, 14:13

Dlatego napisałem ze kilka bo za darmo to te godziny nie są.
A jak można napisać podanie o przyspieszenie egzaminu?
Jak to ma wyglądać? Pisał już ktoś kiedyś takie coś?
A w związku z tymi 9 dniami to nie tylko o to mi chodzi na wcześniejszy egzamin czekałem prawie 2 miechy bez jazd teraz miesiąc to już 3 a nie tylko 9 dni.
A jak to wygląda prawnie, bo przecież termin ma być do miesiąca a skoro nie mogą wyznaczyć takowego to niech zatrudnią więcej egzaminatorów kupią więcej samochodów lub coś.
W końcu to są nasze grube pieniądze. A oni takie szopki odwalają

Pozdrawiam.

Ps. Jak mi odpiszą to wrzucę na forum.

przez **bobok** » sobota 12 stycznia 2008, 14:31

byyło nie raz o tym jak sie pisze podania .. :-)

przez **tom9** » sobota 12 stycznia 2008, 15:45

Pacyficblue napisał(a):....

kolego... rozumiemy Cie, ale po tym co napisales wychodzi na to ze masz jakies ale bo musisz czekac AŻ o 9 dni dluzej niz w przepisach.

przez **cyruslb** » sobota 12 stycznia 2008, 15:52

bobok napisał(a):"rozwijanie moich przypuszczeń" a to dobre :)

"A 'w' przepisach pisze" jeszcze lepsze ;)

przez **Nint** » sobota 12 stycznia 2008, 16:10

ciesz sie. Ja egzamin najwcześniej będe miała 10 marca. Wczoraj jak zdawałam to na ten dzien zapisywali na egzamin. A ja jeszcze musze w poniedziałek iść na poczte zapłacić i dojsć do wordu. Będę miała koło 15. Wiec... poczekaj te 9 dni dłużej i nie rób z siebie idioty pisząc podanie.

przez **wiesniak** » sobota 12 stycznia 2008, 16:32

Bez urazy, ale jakby ktoś do mnie napisał podanie w stylu tego z pierwszego posta to bym go poważnie raczej nie potraktował.

przez **DEXiu** » sobota 12 stycznia 2008, 16:35

Nie będę się czepiał tego, że próbujesz egzekwować swoje prawa i rzucasz się o te 9 dni - Twoje prawo. Ale jeśli już piszesz oficjalne pismo, to niech ono ma jakiś wygląd :roll: "jestem kursantem" - niepotrzebne; "nie zdał prawa jazdy" - jak już, to "nie zdał egzaminu na prawo jazdy"; "Mam takie pytanie ponieważ termin który został wyznaczony przekracza miesiąc a przepisach pisze że:" - o ludzie. jedno zdanie i trzy błędy :roll: Cieszymy się, że masz do nich pytanie, ale czemu to pytanie jest "ponieważ"? Poza tym używaj potęgi znaków interpunkcyjnych i nie "pisze że", tylko "jest napisane". Dalej: poprawnie jest "niecałe". Dalszy ciąg listu nadaje się do usunięcia, bo skorygować to będzie trudno.

przez **Pacyficblue** » sobota 12 stycznia 2008, 17:45

DEXiu napisał(a):Nie będę się czepiał tego, że próbujesz egzekwować swoje prawa i rzucasz się o te 9 dni - Twoje prawo. Ale jeśli już piszesz oficjalne pismo, to niech ono ma jakiś wygląd :roll: "jestem kursantem" - niepotrzebne; "nie zdał prawa jazdy" - jak już, to "nie zdał egzaminu na prawo jazdy"; "Mam takie pytanie ponieważ termin który został wyznaczony przekracza miesiąc a przepisach pisze że:" - o ludzie. jedno zdanie i trzy błędy :roll: Cieszymy się, że masz do nich pytanie, ale czemu to pytanie jest "ponieważ"? Poza tym używaj potęgi znaków interpunkcyjnych i nie "pisze że", tylko "jest napisane". Dalej: poprawnie jest "niecałe". Dalszy ciąg listu nadaje się do usunięcia, bo skorygować to będzie trudno.

To nie ma być list formalny ani nic w tym stylu, chce sie dowiedzieć tylko jak to jest dlatego nie podpisywałem sie swoim nazwiskiem ani nic w tym stylu. Dlatego tez jest tak anonimowo. A jak mi odpiszą to będę myślał wtedy o jakimś piśmie.

Wyznaczanie przez WORD terminu egzaminu

Wyznaczanie przez WORD terminu egzaminu

Re: Wyznaczanie przez WORD terminu egzaminu

Re: Wyznaczanie przez WORD terminu egzaminu

Re: Wyznaczanie przez WORD terminu egzaminu

Kto przegląda forum