Mam 21 lat, i zawalone 1 pułrocze podjętego studium co czyni mnie wolnym do poboru. Słyszałem że idąc do wojska tz. (samemu się zgłaszając) można sobie obrać kierunek, czyli jak to ujme np. "kierowce" gdzie można wyrobić za darmo prawko na "C" z państwowym egzaminem.. Jednak bardzo mnie nie Ciągnie do Armi a wręcz bym tam niechciał iść..
Chcę wyrobić sobie prawo jazdy ale czy opłaca mi się teraz zapisywać na kurs jeżeli i tak ma mnie zgarnąć wojsko ?
Jeśli macie jakieś dobre koncepcje, to z góry dzięki !