Uchylenie drzwi przy parkowaniu i wychylenie się.

[assik]

Jeśli egzaminowany źle zaparkował to, egzaminator odczeka kilka sekund aż zacznie egzaminowany robić korektę.

Hmm,widze ,ze jestes zorientowany w temacie,wiec zapytam...czy po zaparkowaniu mam prawo otworzyc drzwi i zobaczyc jak daleko jestem kraweznika przy parkowaniu rownoleglym ? albo przy parkowaniu prostopadlym jak stoje miedzy liniami? Moge w ogole otworzyc drzwi i wychylic sie na egzaminie ,zeby to sprawdzic czy absolutnie nie mozna?




wątek oddzielony przez moderatora

[invx]

Teoretycznie jak wrzucisz na luz i zaciągniesz ręczny to będziesz mogła to zrobić. Ale dopiero wtedy, jak będziesz miała prawo jazdy.

"

a na egzaminie co w tym zlego ? :P

[tom634]

Nie powinno się opuszczać pojazdu z włączonym silnikiem. A na egzaminie wyłączenie zapłonu może spowodować wyłączenie nagrywania przez kamery.

[DEXiu]

tom634 ==> Nikt tu nie mówi o opuszczaniu samochodu a jedynie o wychyleniu się :wink:
Niemniej jednak nie polecałbym takich "tricków" na egzaminie. Może to być uznane przez egzaminatora za stworzenie zagrożenia (przypadek gdy egzaminator jest bardzo upierdliwy lub "chce" oblać), a już na pewno da dowód braku "czucia" pojazdu oraz nieumiejętności posługiwania się lusterkami i punktami odniesienia poza pojazdem (nie powiesz mi chyba assik, że nie zobaczysz w lusterku krawężnika (nie przy kole tylko trochę dalej za pojazdem, ale to chyba wystarczy żeby ocenić odległość? Poza tym - patrzysz na samochody zaparkowane przed i za Tobą i na tej podstawie oceniasz czy sama jesteś dostatecznie "schowana" :) )

[assik]

Nie powinno się opuszczać pojazdu z włączonym silnikiem. A na egzaminie wyłączenie zapłonu może spowodować wyłączenie nagrywania przez kamery.

Nie chodzi o opuszczanie pojazdu ,a o uchylenie drzwi i spojrzenie w dol na linię;)

nie powiesz mi chyba assik, że nie zobaczysz w lusterku krawężnika (nie przy kole tylko trochę dalej za pojazdem, ale to chyba wystarczy żeby ocenić odległość? Poza tym - patrzysz na samochody zaparkowane przed i za Tobą i na tej podstawie oceniasz czy sama jesteś dostatecznie "schowana" :) )

No przy parkowaniu rownoleglym tak wlasnie jest ,ale gdy parkuje prostopadle i musze wjechac idealnie miedzy linie po srodku (obok nikt nie stoi,takie miejsca najczesciej wybieraja egzamiantorzy) to nie zobacze w lusterkach linii ,bo parking jest zazwyczaj na tyle krotki ,ze w lusterkach widac juz asfalt za samochodem ,a nie parking :) A gdy nie zobacze linii to nie bede wiedziala czy mam zrobic korekte czy nie.Na kursie uchylalam sobie drzwi bez problemu,ale instruktor cos mowil ,ze lepiej tak nie robic roll: dlatego tak sie dopytuje jak to moze odebrac egzaminator.

[DEXiu]

No przy parkowaniu rownoleglym tak wlasnie jest ,ale gdy parkuje prostopadle i musze wjechac idealnie miedzy linie po srodku (obok nikt nie stoi,takie miejsca najczesciej wybieraja egzamiantorzy) to nie zobacze w lusterkach linii ,bo parking jest zazwyczaj na tyle krotki ,ze w lusterkach widac juz asfalt za samochodem ,a nie parking :) A gdy nie zobacze linii to nie bede wiedziala czy mam zrobic korekte czy nie.

Yyy... że jak? :shock: Z tego co wiem to marzeniem każdego kursanta jest na egzaminie parkować prostopadle na pustym parkingu, ale egzaminatorzy z reguły NIE wybierają takich miejsc. Ale gdyby Ci się jednak tak trafiło, to najlepiej po prostu przed skręceniem do miejsca parkingowego znaleźć jakiś punkt odniesienia względem linii (na większych parkingach np. nie zobaczysz gdzie jest Twoja linia, ale przez przednią szybę zobaczysz linię miejsca parkingowego przed Tobą, a z reguły linie te się pokrywają) i dzięki temu zaparkować mniej więcej na środku pola parkowania - jeśli nie ma po bokach samochodów to teoretycznie wystarczy że się zmieścisz w polu i obrys samochodu nie będzie wystawał poza linie - drzwi i tak przecież otworzysz bo nikt nie stoi obok :lol:

ella (poniżej) ==> Ups :oops: Pardon :)
=============== KONIEC OFFTOPU ===============

[ella]

coś wątek bezpieczny odstęp - czy są szanse na pozytywne odwołanie? (widocznie temat się wyczerpał) zmienił się w metody parkowania (a tego to chyba nie brakuje na forum)

10. Zalecane jest trzymanie się tematu głównego, ułatwi to innym wyszukiwanie odpowiednich dla siebie wiadomości. Posty nie na temat będą usuwane.

[assik]

(na większych parkingach np. nie zobaczysz gdzie jest Twoja linia, ale przez przednią szybę zobaczysz linię miejsca parkingowego przed Tobą, a z reguły linie te się pokrywają)

No gdyby bylo tak dobrze to nie pisalabym tutaj o mozliosci otwarcia drzwi :roll: U mnie egzaminatorzy wybieraja miejsca przy osiedlowych parkingach ,a one nie maja podwojnych miejsc parkingowych na przeciwko siebie tylko wlasnie takie pojedyncze.Dlatego tak sie dopytuje o tym otwieraniu drzwi ,bo nie chcialabym ,zeby egzamiantor wydarł sie na mnie ,a moze ktos juz mial taka sytuacje :roll: Nigdzie w przepisach chyba nie jest okreslone czy przed korekta moge otworzyc drzwi i sprawdzic ta linie :roll: stad moje watpliwosci ,bo roznie to bywa.

[zemeckis]

Ja otwieralem drzwi ale na polecenie Pani egzaminator Wygladalo to tak: Zaparkowalem prostopadle kolo samochodu ktory byl ode mnie na lewo i uslyszalem zeby otworzyc dzwi i sprawdzic czy da sie wysiasc, tyle ze tu zrobilem wielki oczy, bo zmiescilby sie smialo jeszcze jeden samochod, a lini nie bylo. Parking byl pojedynczy z krawieznikiem. A czy wykonales poprawnie to egzaminator powie, a jesli tak to zapewne wyda polecenie wycofania i jechania w prawo lub lewo.

[aigot]

u mnie bylo tak. Powiedzial mi ze mam zaparkowac samochod z lewej strony wiec parkuje i mowi czy auto jest zaparkowane prawidlowo, a ja mowie ze TAK nie wysiadajac z auta, ponawia pytanie ja mowie stanowczo TAK, sam wysiadl zobaczyl zdjąl kurtke i powiedzial "faktycznie" hehe :) zdanie egzaminu zalezy od swojego nastawienia i od szczescia.