Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Nowy łuk -dobre rady

przez **mitring** » piątek 10 lutego 2006, 19:53

Jestem nowy ale dodam cos od siebie :lol:

Dzis ktorys to raz pokonywalem luk na kursie i jest taki maly problem .... jak patrze przez tylnia szybe to nie widze prawych tyczek tzn slupek w Pandzie jest taki szeroki ze duzo zaslania ... jakos pokonuje luk ale na totalne wyczucie nie mam pewnosci kiedy prostowac ... :roll:

przez **Bart0sz_** » piątek 10 lutego 2006, 23:23

ja juz wychodzisz z luk to zaczni prostowac ;)

przez **jang** » piątek 10 lutego 2006, 23:25

W ustawie jest wyraźnie napisane, że łuk należy pokonać patrząc przez tylną szybę i lusterka, dlaczego więc ci paranoicy z WORD-ów oblewają za spojrzenie w lusterka, skoro jest to dozwolone
To wszystko jest jakieś chore.

Witam.
Czy ktos moze wskazać adres gdzie mozna z ww ustawą sie zapoznać.
Czhciałbym równiez przeczytac komentarz dotyczący pozostałych punktów na egzaminie.

przez **Mesee** » piątek 10 lutego 2006, 23:32

http://www.infor.pl/dzienniki_ustaw/dzi ... 4&str=0001

przez **jang** » niedziela 12 lutego 2006, 19:49

Mesee napisał(a):http://www.infor.pl/dzienniki_ustaw/dzienniki_ustaw/?rok=2005&num=217&poz=1834&str=0001

kurcze, może robie to niestarannie ale nie moge znależć tego zapisu :(

przez **Mesee** » niedziela 12 lutego 2006, 20:04

Jeżeli chodzi o lusterka, sprawdzenie płynów i świateł oraz pas ruchu---> strony 34 i 35 powyższej ustawy :wink:

Na kolejnych opisane są zadania egzaminacyjne- od strony 38

Na stronie 8 natomiast są wyszczególnione sytuacje, przy których egzamin już na łuku może być przerwany ( par. 29 pkt.3 i 4)

przez **Klog** » niedziela 12 lutego 2006, 22:07

Tutaj łatwiej znaleźć:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/1834.htm

ctrl+F
obserwacja toru

odświerzam nowy wątek..
jakże mi bliski,heh 2 klęski na łuku..

i zdecydowanie odradzam wszystkim metodę " jak trzeci pacholek pojawi się w połowie szyby to kręć w prawo 3/4 obrotu"
niby jest łatwa,teoretycznie wygodna..
owszem,wychodzila mi na danym łuku,na placu osk.

Ale na egzamie już to 3/4 obrotu nie wyszło.
Dlaczego? podobno wszystko jest identycznie.

Już w to nie wierzę i wykupilam 4 godziny,aby uczyć się bardziej na myslenie i obserwacje,zeby sobie w kazdej sytuacji poradzic..
mam nadzieje,ze starczy :?
pozdrawiam.

przez **quatro** » wtorek 28 lutego 2006, 00:08

Dla mnie na łuku najtrudniejszy jest moment prostowania kół. Wtedy niezbędne jest mi lusterko wewnetrzne, w którym widzę czy samochód już ustawia się na prostej; prostuję wtedy koła, zerkam w lusterka boczne, aby sie upewnić, że jadę prosto- jak mnie znosi, to koryguję. Gdy mam pewność, że jestem na prostej dobrze ustawiona, wtedy dopiero patrze w tylną szybę, jadę powoli. Zatrzymując się kontroluję tylną szybę i tyczki z przodu. Na placu OSK w sobotę łuk wyszedł mi w 100 procentach,

przez **mitring** » środa 01 marca 2006, 22:40

Na poczatku myslalem ze luk bedzie najtrudniejszy ale o dziwo wychodzi mi za kazdym razem :twisted: i powiem jedno wydrukowalem sobie te wypowiedzi wlasnie w stylu 1/2 obroty 3/4 no i jakos zawsze za linia bylem... najlepsza metoda to taka ze jej brak :) to trzeba na wyczucie przejechac prostowanie kol hmm nie wiem jak to opisac ja prostuje jak tyl przejezdza za pachloki co wyznaczaja prosta wtedy mam pewnosc ze nie najade na lewy pas.

przez **Mesee** » środa 01 marca 2006, 22:57

Ja prostowałam koła.jak samochód zaczynał jechać równolegle do linii.

przez **Mr Lova Lova** » czwartek 02 marca 2006, 22:52

mam pytanie odnosnie luku....czy na placu obowiozuje ustawienie luisterek bocznych do jazdy po miescie czy moge prawe lusterko ustawic na dol aby widziec dobrze linie?
i tak samo czy musze sie non stop patrzec do tylu czy w momencie prostowania kol lepiej mi sie patrzy w lusterko - nie opieprzy mnie albo uwali jak bede sie patrzyl w lusterko ?

przez **Krzyk_oceanu** » czwartek 02 marca 2006, 23:08

o masz..
to żart ? :shock:

tyle razy było wałkowane...

1. NIE mozesz opuszczac lustek.
2. Teoretycznie - pokonujesz łuk patrzac w tylna szybe i lusterka, praktycznie - lepiej naucz sie polegac tylko na tylnej szybie,bo czasem wredny egzaminator nie pozwala w ogóle ustawic na łuk jakkolwiek lusterek.

pozdrawiam.

przez **Bart0sz_** » poniedziałek 06 marca 2006, 13:32

Coż moge powiedziec łuk jest banalnie prosty ! Nawet na tylniej szybie mozna go pokonać poprawnie ! Wystarczy wolniutko jechac jak również obserwować pachołki !

przez **Vella** » poniedziałek 06 marca 2006, 16:29

Bart0sz_ napisał(a):Coż moge powiedziec łuk jest banalnie prosty ! Nawet na tylniej szybie mozna go pokonać poprawnie ! Wystarczy wolniutko jechac jak również obserwować pachołki !

Bart0sz.... bądż tak miły i pomysl o uczuciach tych co na łuku oblali (czasem wielokrotnie) i...
...daruj sobie.
ok?

Dziękuję :|

Nowy łuk -dobre rady

Kto przegląda forum